Data modyfikacji:

Piłka nożna łączy pokolenia. Dlaczego warto grać [felieton]

Autor: Tata Szymona

"Goool!" - krzyczy z wielką radością Szymon, gdy kopnięta przez niego piłka przelatuje między moimi stopami i wpada przez otwarte drzwi do jego pokoju. Idę po nią, po czym ustawiam ją i strzelam. Szymon jednak skutecznie broni, łapiąc piłkę przed bramką ustanowioną pomiędzy fotelem, a ciągiem półek.

 

Gra w piłkę nożną z synem

 

Teraz, gdy już minęła prawie połowa września, czasami, tak, jak na przykład dzisiaj, jest trochę za zimno, żeby pójść na osiedlowe boisko i pokopać w piłkę. A w ogóle to ja przecież nie lubię piłki nożnej. Bo co to za sport? Dwudziestu facetów przez dziewięćdziesiąt minut gania za okrągłym, skórzanym workiem wypełnionym powietrzem. Doszedłem jednak do wniosku, że przecież moimi "widzimisiami" nie będę Szymonowi odbierał frajdy. I lubię wyjść z synkiem na boisko, żeby trochę się poruszać, pobiegać za piłką. Bo warto. Odcinając się od moich antypatii, chcę, żeby Szymon grał w piłkę. I żeby polubił taką aktywność.

 

Co takiego jest w tej piłce nożnej?

Taka zabawa z piłką to przecież świetne ćwiczenie na poprawienie koordynacji, podtrzymanie kondycji fizycznej i trochę ruchu na świeżym powietrzu. W dodatku Szymon naprawdę to lubi i chcę grać. Idzie mu to całkiem nieźle. Nie ma prawie w ogóle problemów z trafieniem w piłkę, całkiem nieźle strzela i widać, że po prostu sprawia mu to wielką frajdę.

A poza tym Szymon jest przecież jedynakiem. Więc piłka nożna jest tym bardziej dobrym pomysłem. Jasne, że "łączy pokolenia", bo tata może pokopać razem z synkiem. Albo dziadek może pograć z wnukiem. Ale piłka to fajny sposób na to, żeby nauczyć go, jak się bawić w grupie, jak pograć z kolegami z osiedla czy szkoły. Już kilka razy przekonaliśmy się, że piłka jest świetnym pomysłem na wyrobienie umiejętności współzabawy. Szymon ma za sobą okres, w którym bez przerwy, przy każdej niemal okazji kłócił się ze swoim kuzynem, starszym o pół roku. I wtedy świetnie sprawdzała się taka zabawa - zamiast kłócić się i szarpać niemal o każdą zabawkę, chętnie grali, kopiąc raz po raz do siebie piłkę. Teraz, gdy zaczynają już razem ze sobą grzecznie się bawić, wciąż pamiętamy o piłce i gdy jest okazja, to chłopaki ze sobą grają, strzelając sobie wzajemnie gole.

Kolejnym plusem gry w piłkę jest jej uniwersalność. Nieważne, czy wyjedziemy na drugi koniec Polski, Europy, czy nawet świata - wszędzie można będzie znaleźć kompanów do zagrania meczu. I w tym znaczeniu piłka łączy nie tylko pokolenia, ale w ogóle łączy ludzi, cały świat. Bo przecież chyba nie ma na całym cywilizowanym świecie kogoś, kto chociażby pobieżnie nie orientowałby się w podstawowych zasadach piłki nożnej. W tym znaczeniu to sport uniwersalny. A skoro uniwersalny, to nie sposób go pominąć przy wychowaniu i zabawie.

 

Może warto zacząć profesjonalne granie?

A co dalej z tym "naszym" graniem w piłkę? Wciąż z Mamą Sz. zastanawiamy się nad tym, czy popchnąć Szymona w stronę tego sportu. Może warto? Myślę, że tak zrobimy, jeżeli tylko Szymon pokaże większe zainteresowanie w tym kierunku. Poza tym piłka, to przecież nie tylko piłka nożna, jest jeszcze koszykówka, siatkówka. Szymon czasem usiłuje trafić piłką do kosza, chociaż przeważnie kończy się to dość zabawnie, gdy po nieudanym rzucie do kosza udaje smutek, wbijając wzrok w ziemię z oczekiwaniem, że ktoś go pocieszy. Ale piłka nożna - jak najbardziej i nie miałbym nic przeciwko sportowej karierze mojego dziecka.

Ale to dopiero za kilka(naście)lat. Na razie zatrzymuję piłkę stopą, broniąc strzał Szymona. Tym razem gola nie było, przecież nie można tak rozpieszczać. A zaraz potem to ja strzelam, Szymon tym razem jest odrobinę wolniejszy, niż trzeba. Wyciąga piłkę zza siebie i rozbrajająco mówi: "oj, no nie obroniłem". A ja tylko uśmiecham się, bo wiem, że obroni jeszcze wiele razy.

Zdjęcie: Fotolia


Autor

Tata Szymona

Prywatnie mąż, a od 2009 r. również ojciec. Urodził się w sierpniu 1982-ego. Żyje i pracuje dzieląc różne pasje. Z wykształcenia i zawodu pedagog i grafik, z zamiłowania pisarz-amator.

Wolne chwile spędza pisząc prozę na nieodłącznej komórce. Gdy nie pisze, czyta polską fantastykę, słucha muzyki albo spędza czas z synkiem na placu zabaw. Prowadzi również bloga: www.tataszymona.blogujacy.pl

Komentarze
14-05-2018
Ocena:
Potwierdzam. U nas w rodzinie piłka łączy już kolejne pokolenie :)
bunt 3-latka

Wszystko, co musisz wiedzieć o buncie 3-latka. Jak reagować?

2023-12-22
Bycie rodzicem trzylatka to niezwykła podróż pełna radości i odkryć. Jednak właśnie w tym wieku dzieci potrafią dać upust swoim emocjom w formie buntu. Jak sobie z tym radzić? W tym poradniku dowiesz się, jak pokierować małym buntownikiem i przekształcić wybuchy gniewu w naukę i pogłębienie wzajemnej relacji.
Toddler boy in dangerous situation at home. Child safety concept.

Bezpieczeństwo w każdym kącie: odkryj najlepsze rozwiązania do zabezpieczenia szafek przed dziećmi!

2023-10-26
Bezpieczeństwo najmłodszych jest priorytetem każdego rodzica. Dzieci są ciekawe świata i często nieświadomie narażają się na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Jednym z obszarów w domu, które wymagają szczególnej uwagi, są kuchenne szafki i szuflady. Jak więc zadbać o zabezpieczenie szafek przed dziećmi? Poznaj najlepsze rozwiązania, które pozwolą uniknąć przykrych wypadków i zapewnią spokój zarówno dzieciom, jak i rodzicom.
gadżety dla matki

10 niezawodnych gadżetów ułatwiających matce życie

2023-08-22
Choć rola mamy nazywana jest tą najpiękniejszą i najważniejszą w życiu, opiekowanie się małym dzieckiem jest też dużym wyzwaniem. Warto zatem sięgać po „sprytne” gadżety dla mamy – takie jak monitor oddechu, elektryczna niania z kamerą czy kosz na brudne pieluszki. Sprawdź, co jeszcze może ci się przydać w pierwszym roku życia twojego maluszka.
albik dla 2-latka

Albik dla 2-latka: czy warto?

2023-08-11
Albik to prawdziwa rewolucja na rynku produktów dla dzieci, która szybko podbiła serca nie tylko maluchów, ale także ich opiekunów. To magiczny długopis, który zastąpi cię w trakcie czytania. W jaki sposób? Po prostu zrobi to za ciebie, opowiadając dziecku o dzikich zwierzętach i środkach transportu czy zabierając je na wizytę do zoo. Dodatkowo sprawdzi się też do nauki przeróżnych tematów, które przydadzą się w szkole – od przyrody, aż po angielski. Czy Albik dla 2-latka to w ogóle dobry wybór? Rozwiewamy wątpliwości.
zabawki sensoryczne dla 4-latka

Najlepsze zabawki sensoryczne dla 4-latka. Polecane produkty

2023-08-05
Zabawki sensoryczne to wyjątkowa kategoria akcesoriów dla dzieci. Dostarczają maluchom bodźców, wspierają prawidłowy rozwój i, oczywiście, zapewniają mnóstwo zabawy. Na rynku znajdziesz setki propozycji dla pociech w różnym wieku. Chcesz kupić  zabawki sensoryczne dla 4-latka i nie wiesz, które z nich są najlepsze? Zobacz nasze propozycje i wybierz jedną z nich!
ścieżka sensoryczna

Co to jest ścieżka sensoryczna? Jak zrobić?

2023-07-17
Ścieżka sensoryczna to swoisty tor przeszkód, którego pokonywanie stymuluje zmysł dotyku, co z kolei przekłada się na lepszy rozwój dziecka. Zdaniem specjalistów chodzenie po ścieżce sensorycznej pozytywnie wpływa na integrację sensoryczną, sprawność motoryczną, zmysł równowagi, koordynację ruchową, a także percepcję wzrokową. Jednocześnie taka aktywność jest dla dziecka źródłem dużej radości. Wyjaśniamy, jak może wyglądać ścieżka sensoryczna w ogrodzie, a jak zaplanować taką domową.
kojec dla dziecka

Jaki kojec dla dziecka wybrać? Drewniany czy plastikowy? Poradnik

2023-07-07
Kiedy tylko dziecko zaczyna być mobilne, trzeba mieć je na oku przez cały czas jego aktywności – wystarczy chwila nieuwagi, by malec zrobił sobie krzywdę. Niestety takie czuwanie nad dzieckiem znacznie utrudnia wykonanie obowiązków domowych albo choćby napicie się filiżanki kawy. Z pomocą przychodzi kojec dla dziecka, czyli rodzaj ogrodzenia w postaci ścianek, czasem dodatkowo z materacem. Kojec tworzy dziecku bezpieczną przestrzeń i pozwala rodzicom na chwilę wytchnienia, dlatego zdecydowanie warto go mieć. Podpowiadamy, czym charakteryzują się konkretne modele, poniżej znajdziesz też przydatny ranking produktów.