Depresja jest poważną chorobą, której nie wolno lekceważyć. Depresja poporodowa jest szczególnym jej rodzajem – atakuje nie tylko matkę, ale również noworodka. Jakie są objawy depresji poporodowej i w jaki sposób można ją skutecznie leczy? Sprawdź.
fot. Unsplash.com
Obniżenie nastroju w krótkim czasie po porodzie jest naturalne. Tzw. baby blues spotyka aż 8 na 10 wszystkich młodych mam. Na ten stan składa się wiele czynników: zmiany hormonalne, spadek mobilizacji po porodzie, zmęczenie, problemy z odnalezieniem się w nowej roli, dolegliwości poporodowe, zmiany, jakie zachodzą w ciele w okresie połogu. Jeśli młodą mamę dopada melancholia, lęk, popłakuje – należy ją wspierać, dawać jej wsparcie emocjonalne i pozwolić odpocząć. Obniżenie nastroju powinno minąć najpóźniej wraz z zakończeniem połogu, czyli ok 6 tygodni po porodzie. Depresja poporodowa ma o wiele silniejsze objawy, trwa dłużej i jest bardzo groźna.
Depresję – poporodową czy jakąkolwiek inną – kojarzy się przede wszystkim ze smutkiem. Rzeczywiście z problemem związane jest znaczne obniżenie nastroju, ale nie tylko – wśród objawów depresji poporodowej wymienia się także:
Typowo rozpoznanie depresji poporodowej stawiane jest wtedy, kiedy jej objawy utrzymują się u pacjentki przez minimum dwa tygodnie.
Depresja poporodowa nie tylko nie jest problemem błahym, ale i nie jest ona wcale rzadka – szacuje się, że rozwija się ona u nawet 15% wszystkich młodych mam. Jeden, konkretny czynnik, który byłby odpowiedzialny za jej występowanie, nie został dotychczas odkryty. Istnieje jednak wiele hipotez dotyczących tego, co stanowi przyczyny depresji poporodowej.
Po pierwsze – hormony. Przez całą ciążę w organizmie mamy krążą duże stężenia hormonów ciążowych – progesteronu oraz estrogenów. Z chwilą urodzenia dziecka sytuacja diametralnie się zmienia i ilości obu z wymienionych substancji we krwi gwałtownie spadają. Już to zjawisko sprzyja zaburzeniom nastroju – chociażby jego drażliwości. Dodać tutaj jeszcze można to, że nagłe zmniejszenie ilości progesteronu u młodej mamy prowadzić może również i do zaburzeń snu – takie zjawisko także sprzyja depresji poporodowej.
Podwyższone ryzyko depresji poporodowej mają te kobiety, które wcześniej – przed urodzeniem dziecka – zmagały się z jakimiś problemami dotyczącymi psychiki. Jako przykłady takowych można wymienić zarówno zaburzenia depresyjne, jak i chorobę afektywną dwubiegunową. Częstsze występowanie depresji poporodowej obserwuje się również u tych pacjentek, w których rodzinach ktoś zmagał się z zaburzeniami depresyjnymi – pozwoliło to na wysunięcie hipotezy, że pewną tendencję do zaburzeń depresyjnych możemy dziedziczyć w genach.
Sam przebieg porodu również ma wpływ na to, jak będzie funkcjonowała psychika pacjentki już po nim. W sytuacji, kiedy poród kojarzony jest głównie jako źródło bólu, doświadczenie skrajnie nieprzyjemne, podczas którego rodząca nie mogła liczyć na życzliwość i wsparcie ze strony personelu medycznego, rozwijać się u niej może później zarówno tokofobia (czyli lęk przed porodem), jak i zaburzenia depresyjne.
Zdarza się i tak, że już po urodzeniu dziecka pacjentka doświadcza jakichś problemów. Nieporozumienia z partnerem, śmierć bliskiej osoby czy kłopoty finansowe – wymienione również bywają czynnikami sprzyjającymi wystąpieniu depresji po porodzie.
Po pierwsze: depresja poporodowa jest groźna, bo nie ustępuje z sama z siebie. Pacjentce mogą się zdarzać dni, gdzie będzie ona funkcjonowała lepiej, jednakże problem nadal będzie istniał.
Po drugie: z depresją po porodzie związane jest ryzyko tego, że zaburzeniu ulegnie proces nawiązywania relacji z dzieckiem. Mama mająca zaburzenia nastroju nie jest leniwa czy złośliwa, nie jest też tak, że nie kocha ona swojego dziecka – przez swoje psychiatryczne problemy może ona po prostu nie być w stanie właściwie otoczyć opieką swojego dziecka!
Po trzecie i w zasadzie najważniejsze: z depresją poporodową zawsze związane jest ryzyko popełnienia samobójstwa. Czarne myśli mogą nachodzić mamę z różną częstością, jednakże zaburzenia depresyjne uznawane są za jeden z psychiatrycznych problemów, które w największym stopniu zwiększają ryzyko targnięcia się na swoje życie. Co najgorsze, matka z depresją po porodzie może skrzywdzić nie tylko siebie, ale i dziecko.
Depresję poporodową koniecznie trzeba leczyć, z tym faktem nikt nie będzie dyskutował. Pozostaje tylko pytanie: jak leczyć młodą matkę z depresją? Otóż opcji jest wiele: dostępna jest psychoterapia, farmakoterapia, jak i nawet… elektrowstrząsy.
Psychoterapię jako podstawową metodę leczenia depresji poporodowej zaleca się przede wszystkim tym pacjentkom, u których nasilenie objawów nie jest znaczne. Wtedy, kiedy dolegliwości mają zdecydowanie większe nasilenie, wykorzystanie znajduje już farmakoterapia. Pokutuje czasami przekonanie, że kobieta karmiąca piersią nie może zażywać leków psychotropowych – nie jest to prawda. Wystarczy odpowiednio dobrać leki przeciwdepresyjne, a pacjentka będzie mogła karmić piersią – jako przykład leków, które uznawane są za stosunkowo bezpieczne podczas karmienia naturalnego, podać można sertralinę oraz paroksetynę.
Nierzadko najlepsze rezultaty leczenia uzyskuje się dzięki połączeniu psychoterapii z farmakoterapią. Czasami jednak kombinacja obu metod nie przynosi oczekiwanych rezultatów – u takich pacjentek, u których depresja ma bardzo duże nasilenie, rozważone może być wykorzystanie terapii elektrowstrząsowej.
Depresja poporodowa bywa trudnym przeciwnikiem, ale jedno można o niej powiedzieć na pewno: nie jest ona niepokonana. Nie warto biernie czekać, aż problem przeminie – bo najprawdopodobniej wcale tak się nie stanie. Pacjentce (zwłaszcza z nasiloną depresją poporodową) może być ciężko samej zgłosić się po pomoc – tutaj zaznacza się rola jej bliskich. Jeżeli otoczenie widzi, że z młodą mamą dzieje się coś złego – trzeba po prostu poszukiwać pomocy specjalisty.
Źródła:
Pearlstein T. et al., Postpartum depression, Am J Obstet Gynecol. 2009 Apr; 200(4): 357–364
Steward E.D. et al., Postpartum Depression: Literature Review of Risk Factors and Interventions, University Health Network Women’s Health Program 2003
http://www.apa.org/pi/women/resources/reports/postpartum-depression.aspx
Przeczytaj także:
Depresja poporodowa czy baby blues. Jak je odróżnić. Sprawdź.
Jestem absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Spośród wszystkich medycznych specjalności najbardziej interesują mnie aspekty związane z pediatrią i psychiatrią – planuję specjalizować się w psychiatrii dzieci i młodzieży. Wolne chwile spędzam na czytaniu (nie tylko medycznych pozycji ) oraz staram się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu – jazda na rowerze czy spacery najlepiej mnie relaksują.