Data publikacji:

Kiedy dziecko zaczyna siadać?

Autor: Tomasz Nęcki - Lekarz

Gaworzenie, raczkowanie, chodzenie czy siadanie – to właśnie tych czynności nierzadko wręcz wypatrują młodzi rodzice, niecierpliwie czekając, aż ich pociecha wykona je po raz pierwszy. O ile rozpoczęcia gaworzenia nie da się przyspieszyć, tak już część rodziców próbuje sprawić, aby ich pociecha szybciej zaczęła siadać. Ale czy takie postępowanie jest słuszne? Kiedy w ogóle dziecko powinno zacząć siadać?

 

 

Od momentu przyjścia dziecka na świat, jego rodzice zaczynają z niecierpliwością wypatrywać kolejnych osiągnięć maluszka. Radość opiekunów wzbudzają pierwsze dziecięce uśmiechy, próby wypowiadania słów czy początek raczkowania. Jedną z dziecięcych czynności, której wyczekuje bardzo wielu rodziców, jest siadanie. Poświęcić kilka chwil temu, kiedy dziecko siada, warto z co najmniej kilku różnych powodów. Jako przykład można podać tutaj chociażby to, że tak naprawdę wokół siadania dzieci narosło wiele różnych mitów.

 

Kiedy dziecko zaczyna siadać?

Typowo niemowlak zaczyna siadać pomiędzy 5 a 7 miesiącem życia. Tutaj jednak podkreślić trzeba bardzo wyraźnie: przedział ten zdecydowanie nie jest sztywny. Jedno dziecko może zacząć siadać nieco wcześniej, inne zaś zdecydowanie później i żadna z obu z wymienionych sytuacji nie musi oznaczać, że rozwój dziecka przebiega nieprawidłowo.

Najogólniej można powiedzieć, że dziecko zaczyna siadać wtedy, kiedy jest na to po prostu gotowe. Mowa tutaj, przede wszystkim, o gotowości organizmu malucha – bowiem aby mógł on siadać, musi dojść do odpowiedniego wykształcenia się jego mięśni oraz struktur kostnych. Dopiero w momencie, kiedy staną się one wystarczająco wytrzymałe, malec będzie w stanie samodzielnie usiąść i utrzymać tę właśnie postawę ciała.

 

Siadanie a siedzenie to dwie zupełnie inne czynności!

Mamom nierzadko zdarza się porównywać pomiędzy sobą to, jakie to umiejętności zdążyły już opanować ich dzieci. Można się natknąć na przechwałki, że czyjaś czteromiesięczna pociecha „sama już siedzi”. Czy takowe słowa są zgodne z prawdą? Niekoniecznie.

Otóż, rzeczywiście zdarza się, że nawet już 4-miesięczny niemowlak da radę siedzieć, ale właśnie – siedzieć, a nie siadać. Czym innym jest bowiem to, że dziecko przebywa w pozycji siedzącej po tym, jak w takowej umieszczą go rodzice, a czym innym to, że dziecko samo siada. Zanim więc mama zacznie się martwić po usłyszeniu, że inne dzieci już siedzą, a jej dziecko jeszcze tego nie robi, powinna się zawsze zastanowić, o czym tak naprawdę jest mowa.

 

Jak dziecko siada?

Dziecko może siadać różnie. Zdarza się, że pierwsze siadanie malucha odbywa się z pozycji leżącej na brzuchu, inne dzieci mogą z kolei zaczynać siadanie z pozycji leżącej na plecach. Istnieje również możliwość, że niemowlak najpierw zacznie stawiać pierwsze kroki, i dopiero potem – z pozycji stojącej – zacznie podejmować próby samodzielnego siadania.

 

Nauka siadania – czy rodzice powinni jakoś pomagać dziecku?

Tak, szczególnie, jeżeli mijają kolejne miesiące jego życia, a ono wciąż nie siada – można pomagać w pewien sposób. Podkreślić tutaj jednak trzeba to, że koniecznie należy czynić to umiejętnie. Dziecko to nie lalka i podejmowanie prób usadzania go na siłę, np. z wykorzystaniem otaczających go i utrzymujących w pozycji siedzącej poduszek, wcale słusznym postępowaniem nie jest.

Aby pomóc maluchowi w nauce siadania, trzeba sięgnąć po zdecydowanie sprytniejsze rozwiązania. Można tutaj podać dość prosty przykład. Mianowicie, niemowlaka można położyć na twardym podłożu (np. na materacu), a następnie w pewnej odległości od niego ułożyć jego zabawki. Jaka to powinna być odległość? Otóż nie za bliska ani za daleka – zabawki powinny znajdować się w takiej odległości, aby malec, by po nie sięgnąć, był zmuszony przemieścić się w ich kierunku. Tego typu proste postępowanie może wpływać korzystnie na ogólny rozwój motoryczny dziecka. Jeżeli jednak widzimy, że malec zdecydowanie nie daje sobie rady, wtedy nie powinniśmy uparcie czekać, aż jakimś cudem uda mu się sięgnąć po dany przedmiot. Najwyraźniej to jeszcze nie czas na siadanie czy inne, bardziej złożone czynności ruchowe.

Kiedy jednak to, że dziecko nie siada, powinno zaniepokoić rodziców?

 

Dziecko rośnie i nadal nie siada – kiedy do lekarza?

Tak jak zostało to już podkreślone na początku - to, kiedy dziecko siada, zależne jest w największej mierze od jego indywidualnego tempa rozwoju. Zrozumiałe jest jednak w pełni, że kiedyś ten moment powinien po prostu nadejść.

Ciężko jest tutaj podać jakiś konkretny miesiąc życia dziecka, po którego przekroczeniu brak siadania może wzbudzić niepokój. Ogólnie, specjalistę warto odwiedzić wtedy, kiedy po upływie 10 miesięcy od przyjścia dziecka na świat nie zauważamy u niego żadnych prób samodzielnego siadania.

Może się okazać, że rozwój dziecka przebiega całkowicie prawidłowo i trzeba jeszcze poczekać. Może również zdarzyć się tak, że jakieś nieprawidłowości zostaną wykryte. Istnieje również możliwość, że trzeba będzie zasięgnąć pomocy rehabilitanta, pod którego okiem będą przeprowadzane ćwiczenia usprawniające czynności ruchowe u dziecka.

 

 

Najistotniejsze w przypadku osiągania różnych czynności ruchowych przez dziecko, w tym również siadania, jest po prostu jego czujne obserwowanie. Jeżeli jakiś etap rozwoju zdaniem rodziców może przebiegać nieprawidłowo, nie warto się krępować, najlepiej jest porozmawiać o tym z lekarzem. Pediatra będzie w stanie stwierdzić, czy rzeczywiście istnieją powody do niepokoju, a w razie braku takich powodów lekarz będzie mógł uspokoić rodziców, że rozwój ich dziecka przebiega prawidłowo.

 

Komentarze
21-06-2019
Ocena:
Bardzo dobry artykuł. Drogie mamy pamiętajcie, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie! Ja również miałam obawy, ponieważ koleżanki chwaliły się, że ich dzieci siedziały mając 5-6 miesięcy. Mój synek natomiast zaczął samodzielnie siadać mając 9 m-cy. Jednak jeżeli ktoś ma obawy powinien skonsultować się z lekarzem lub jeszcze lepiej z dobrym fizjoterapeutą.
Pieluszkowe zapalenie skóry

Pieluszkowe zapalenie skóry: przyczyny, objawy i sposoby leczenia

2024-02-23
Pieluszkowe zapalenie skóry to bardzo częsty problem, który dotyka niemowląt noszących pieluchę, a więc z reguły tych, które nie ukończyły jeszcze drugiego roku życia. Na jego pojawienie się powinien być przygotowany każdy rodzic, gdyż zapalenie może pojawić się nawet kilkanaście razy w okresie pieluchowania. Podpowiadamy, jak rozpoznać pierwsze objawy problemu, jak go leczyć, a także mu zapobiegać.
pierwsze buty dla dziecka

Pierwsze buty dla dziecka: jakie wybrać? Ranking produktów

2024-02-09
Zakup pierwszych butów do chodzenia dla dziecka to nie lada wyzwanie. Aby stopy malca rozwijały się prawidłowo, a chodzenie było komfortowe, należy spojrzeć na wybrane obuwie pod aż kilkoma względami – dla przykładu podeszwa powinna być elastyczna, cholewka niska, a zapiętek dobrze dopasowany.  Wyjaśniamy, na co jeszcze zwrócić uwagę, kupując pierwsze buty dla dziecka. Ranking, który znajdziesz na końcu artykułu, również ułatwi ci podjęcie ostatecznej decyzji zakupowej.
pleśniawki u noworodka

Pleśniawki u noworodka: jakie są przyczyny i jak się ich pozbyć?

2024-02-02
Pleśniawki u noworodka to dość częsta i – niestety, bolesna przypadłość, która jest efektem zakażenia grzybicznego. Pleśniawki przypominają wyglądem niegroźny i naturalny nalot z mleka, jednak w przeciwieństwie do nalotu, nie można ich z łatwością zmyć. Zazwyczaj pojawiają się na języku, dziąsłach i na podniebieniu, mają nieregularne kształty oraz rożne wielkości. Na pleśniawki u noworodka najczęściej stosuje się leki przeciwgrzybiczne, takie jak nystatyna albo flukonazol.
odruch moro

Odruch Moro: jak wspomóc rozwój swojego niemowlaka

2024-01-31
Chociaż odruch Moro u dziecka niepokoi wielu rodziców, to zazwyczaj nie świadczy o niczym niebezpiecznym. To jeden z odruchów pierwotnych, który pojawia się podobnie jak odruch Babińskiego. Jednak jak właściwie wygląda odruch Moro, kiedy zanika i co zrobić, kiedy pojawia się podczas snu? W jakich sytuacjach odruch Moro powinien zaniepokoić? Na wszystkie te pytania odpowiadamy w poniższym artykule. Zapraszamy do lektury!
grzybica pieluszkowa

Grzybica pieluszkowa: skuteczne rozwiązania i produkty dla zdrowej skóry twojego malucha

2024-01-29
Skóra maluszków jest bardzo cienka, delikatna i wrażliwa, przez to jest znacznie bardziej podatna również podrażnienia oraz występowanie stanów zapalanych. Naruszeniu bariery ochronnej sprzyja również stosowanie pampersów – okolice intymne pozostają przez długi czas wilgotne, a materiał pieluszki powoduje zwiększone tarcie. Jeśli dołożymy do tego nieodpowiednią pielęgnację, może dojść do grzybicy pieluszkowej czy też pieluszkowego zapalenia skóra. Jak zatem zadbać o prawidłową pielęgnację okolic intymnych u maluszka? Po czym poznać, że mamy do czynienia z PZS? Odpowiedzi czekają w poniższym artykule.
krochmal do kąpieli

Jak zrobić krochmal do kąpieli? Potrzebujesz tych produktów

2023-09-01
Metody stosowane przez starsze pokolenie do dziś cieszą się niezmienną popularnością. Powód jest prosty – są łatwe, skuteczne, a do tego wymagają małych nakładów finansowych. Jedną z nich jest kąpiel w krochmalu dla dzieci, która jest remedium na różne problemy skórne. To bezpieczny sposób, który łagodzi podrażnienia i pomaga w walce z krostami. Jak zrobić krochmal do kąpieli dla niemowlaka i o czym warto wiedzieć? Dowiedz się, czytając nasz poradnik.
mata edukacyjna kinderkraft

Mata edukacyjna Kinderkraft: czy warto? Opinie

2023-08-19
Kinderkraft to marka, która od ponad 10 lat produkuje akcesoria dla dzieci i rodziców - m. in. wózki, łóżeczka, nosidełka, krzesełka czy chociażby maty edukacyjne. W ofercie marki znajdziecie kilka różnych mat, ale czy warto je kupić? Chcesz poznać opinie kupujących na temat tego produktu? Przeczytaj poniższy poradnik i przekonaj się, czy mata Kinderkraft to produkt warty zakupu.