Powiększanie piersi jest obecnie jednym z popularniejszych zabiegów chirurgii plastycznej, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Wynika to z faktu, że wiele kobiet nie akceptuje w pełni swojego wyglądu. Po drugie piersi to główny atrybut kobiecej urody. Większość z nas pragnie doskonałości i niestrudzenie dąży do perfekcji w tym obszarze, podczas gdy na drodze mogą stawać rozmaite kompleksy. Szczególnie jeśli już raz rodziłaś i karmiłaś piersią.
Piersi są niezwykle istotnym atrybutem kobiecej urody i to właśnie je wiele z nas wymieni jako główny problem w swoim wyglądzie. W związku z tym przeprowadzenie zabiegu powiększania biustu cieszy się rosnącą popularnością nawet wśród coraz młodszych kobiet. Niekiedy ma na celu zmianę ich wielkości lub kształtu, czasem poprawę jędrności. Coraz powszechniej na implanty decydują się dziewczyny, które jeszcze nie zostały mamami. Czy operacja wszczepienia sylikonowych implantów może wpłynąć na możliwość naturalnego karmienia piersią dziecka w przyszłości?
To jedno z pytań, które jest zadawane lekarzom i wstukiwane w wyszukiwarkę internetową przez młode kobiety, planujące operację powiększenia piersi. Chcą one w młodym wieku cieszyć się z idealnego, wymarzonego wyglądu swojego ciała, jednak obawiają się późniejszych konsekwencji. W efekcie stoją przed dużym dylematem: powiększyć biust czy zrezygnować z wymarzonych piersi. Jak to więc jest z tymi implantami i karmieniem malucha?
Dobrze wykonany zabieg nie spowoduje w piersiach najmniejszych zmian, które mogłyby wpłynąć na możliwość naturalnego karmienia dziecka. Implanty są najczęściej umieszczane głęboko pod mięśniem piersiowym większym. Inną opcją jest ich ulokowanie bezpośrednio pod gruczołem piersiowym. Taka lokalizacja nie stanowi więc przeszkody dla karmienia dziecka piersią.
Ważnym aspektem jest jednak, aby nie skupiać się na oszczędności, gdy w grę wchodzi nasze zdrowie i przyszłe życie. Oferty tanich operacji plastycznych często są przeprowadzane w niewłaściwych warunkach lub przez lekarza nieposiadającego odpowiedniego doświadczenia, czy umiejętności bądź co równie niebezpieczne z zastosowaniem kiepskiej jakości materiałów. Implanty umieszcza się w tkankach na lata. Nie mogą one ulegać degeneracji, czy pęknąć, gdyż wówczas mogą stanowić dla kobiety duże zagrożenie i ostatecznie odebrać możliwość karmienia dziecka piersią. Wybierzmy więc renomowaną klinikę i lekarza, który przeprowadził wiele takich operacji i ma rekomendacje od zadowolonych klientek. Czasem wybranie tańszej opcji może okazać się niewielką oszczędnością lub wręcz pozorną, bo konieczne będzie wykonanie kolejnej operacji.
Naukowcy udowodnili, że silikonowe implanty, nie mają negatywnego oddziaływania na karmienie dziecka piersią. Jeśli zabieg nie wywoła uszkodzenia gruczołu piersiowego, to nie ma żadnych przeciwwskazań do karmienia dziecka w sposób naturalny. Silikonowe implanty nie zmieniają również w najmniejszym stopniu jakości pokarmu. Są bezpieczne.
Wykazano jednak, że w wyniku ucisku tkanek na implant silikonowy, który został dopasowany do warunków anatomicznych kobiety przed ciążą, częściej dochodziło do pęknięć niż u pań, które nie zachodziły w ciążę po zabiegu. Nowoczesne implanty ograniczają to ryzyko, warto jednak kontrolować implanty w czasie ciąży, jeśli zdecydujemy się na taką opcję.
Pamiętajmy, że wylanie się silikonu lub roztworu jałowej soli fizjologicznej do piersi może doprowadzić do rozwoju stanu zapalnego. Z uwagi na takie ryzyko wielu lekarzy zaleca wstrzymanie się z przeprowadzeniem powiększania piersi do czasu urodzenia dzieci.
To ważne pytanie i jeśli się nad tym zastanawiasz, widać, że zależy Ci na naturalnym karmieniu. W pierwszych miesiącach życia dziecka, nie istnieje inny równie cenny dla niego pokarm, jak mleko matki. Wraz z nim dziecko otrzymuje przeciwciała, które stanowią ochronę przed licznymi infekcjami. Występują w nim również probiotyki oraz prebiotyki, pozytywnie działające na mikroflorę jelitową i tym samym zapobiegające infekcyjnym biegunkom. Poza tym dzieci, które są karmione piersią, są mniej narażone na choroby alergiczne, czy też w przyszłości na cukrzycę, nadwagę, czy otyłość.
Ten naturalny proces wykarmienia własnego potomstwa niesie za sobą szereg korzyści również dla mam. W porównaniu do kobiet, które decydują się na sztuczne mieszanki żywieniowe dla dzieci, mamy karmiące zdecydowanie szybciej odzyskują wagę sprzed ciąży, zaś krwawienia poporodowe ustępują w znacząco krótszym czasie. Podczas gdy dziecko ssie pierś w organizmie kobiety, dochodzi do wydzielania się oksytocyny, która ma znaczący wpływ na proces obkurczania się mięśnia macicy, który w czasie ciąży uległ dużemu rozciągnięciu. Wykazano również, że kobiety decydujące się na długotrwałe karmienie piersią swoich dzieci są w mniejszym stopniu zagrożone rozwojem nowotworu piersi lub jajnika.
Karmienie piersią buduje silną więź między mamą a dzieckiem, poza tym wpływa na rozbudowanie poczucia bezpieczeństwa u malucha – jeśli to możliwe nie warto więc rezygnować z tej możliwości.
Problemem młodych kobiet, które decydują się na powiększenie piersi, a w późniejszym okresie na posiadanie dziecka, może być sytuacja, w której po okresie ciąży może zajść konieczność wymiany implantów. Podczas tych wyjątkowych 9 miesięcy w biuście kobiety zachodzą duże zmiany – najpierw biust się powiększa, aby po okresie karmienia wrócić do stanu wcześniejszego. Może to wywołać deformację powiększonego biustu i wymagać przeprowadzenia korekty. Warto o tym wiedzieć
A Wy dzidziusiowiczki co myślicie o powiększaniu piersi? Myślicie czasem o takim zabiegu czy uważacie, że to fanaberia? Podzielcie się swoją opinią w komentarzu.
Zdjęcie: Fotolia.pl
Z wykształcenia jestem Kosmetologiem. W skład moich licznych zainteresowań wchodzi szeroko pojęte zdrowie, prawidłowe żywienie oraz aktywność – nie tylko fizyczna. Od lat pracuję jako copywriter i każdy temat nawet z najbardziej nietypowej dziedziny jest dla mnie okazją do samorozwoju i poszerzania swojej wiedzy.
Zapraszam na moją stronę: https://www.piszebolubie.pl/