Antykoncepcja awaryjna jest tak nazywana nie bez powodu: jest ona ostatnią deską ratunku, którą stosuje się, gdy zawiodły inne metody. Czy ten rodzaj antykoncepcji jest niebezpieczny? Czy można stawiać go na równi ze środkami wczesnoporonnymi? Rozwiewamy wszelkie wątpliwości dotyczące tabletek „72 godziny po”.
Tabletka „72 godziny po” (lub „dzień po”) jest rozwiązaniem dla par, które zawiodły pozostałe metody antykoncepcji. Stosuje się ją w sytuacji, gdy pęknie lub zsunie się prezerwatywa, albo gdy zostanie pominięta pigułka antykoncepcyjna. Pamiętaj, że ryzyko zajścia w ciążę jest zwiększone, jeśli stosunek miał miejsce w dni płodne i zakończył się wytryskiem. Niektórzy błędnie sądzą, że tabletka awaryjna jest środkiem wczesnoporonnym. Tymczasem mechanizm tego rodzaju antykoncepcji polega na niedopuszczeniu do implantacji zarodka.
Na rynku dostępne są dwa rodzaje tabletek awaryjnych: Escapelle (kosztuje ok. 60 zł) i EllaOne (jej koszt jest większy i wynosi ok. 120 zł). Escapelle zawiera levonorgestrel, czyli syntetyczny progestagen - jeśli zostanie przyjęta przed jajeczkowaniem, może zahamować owulację. Dodatkowo utrudni implantację zarodka (chyba że tabletka zostanie przyjęta zbyt późno). Najlepiej zażyć ją w pierwszej dobie po stosunku - wówczas jej skuteczność wynosi od 95 do 99%. Po 72 godzinach od stosunku tabletka jest już praktycznie nieskuteczna. Antykoncepcja ta nie zadziała, jeśli zarodek został już zagnieżdżony.
EllaOne zawiera octan uliprystalu. Substancja ta łączy się z receptorami, z którymi w reakcję wchodzi progesteron, i zatrzymuje uwalnianie komórki jajowej przez jajniki. Należy zażyć ją w ciągu 5 dni po odbyciu stosunku (najpóźniej 120 godziny po). Zarówno w przypadku Escapelle, jak i EllaOne, jeśli w ciągu 3 godzin od przyjęcia tabletki wystąpią wymioty, należy przyjąć jeszcze jedną dawkę.
TO WAŻNE: Pamiętaj, że antykoncepcja awaryjna, podobnie jak zwykłe tabletki antykoncepcyjne, nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową – to zapewnia tylko antykoncepcja mechaniczna, czyli prezerwatywy!
W przypadku antykoncepcji awaryjnej sprawdza się metoda „im wcześniej, tym lepiej”. Tabletka powinna zostać przyjęta jak najszybciej po odbyciu ryzykownego stosunku - im później zostanie połknięta, tym niższa jest jej skuteczność. Poniżej przedstawiam tabelę z danymi dotyczącymi skuteczności antykoncepcji awaryjnej, opracowanymi przez organizację Marie Stopes International.
Antykoncepcja awaryjna nie jest groźna pod jednym warunkiem - nie może być stosowana za często. Rozregulowuje bowiem pracę układu hormonalnego, może wywoływać skutki uboczne w postaci plamień czy problemów z wątrobą.
Działania niepożądane, które mogą towarzyszyć przyjęciu „tabletki po”, to:
Duża część kobiet nie zauważa jednak żadnych dokuczliwych skutków ubocznych.
Tabletka Escapelle dostępna jest tylko na receptę, natomiast pigułkę EllaOne może bez recepty kupić każda osoba, która ma ukończone 15 lat. Może się zdarzyć tak, że Twój lekarz odmówi Ci wypisania recepty na tabletkę (na przykład powołując się na klauzulę sumienia), albo z jakiegoś powodu nie będziesz w stanie zdobyć antykoncepcji awaryjnej. W takiej sytuacji możesz skorzystać w metody Yuzpe, wykorzystując zwykłe tabletki antykoncepcyjne. Jak to działa? Powinnaś jak najszybciej (nie później, niż po 72 godzinach) zażyć 4 zwykłe tabletki z blistra. Po upływie 12 godzin zażyj kolejne 4 pigułki. Ta metoda może jednak wywołać więcej skutków ubocznych, przede wszystkim bóle głowy i mdłości.
Pamiętaj tabletka „dzień po” to wynalazek niezwykle przydatny w razie „awarii”, ale nigdy nie traktuj go jako alternatywny dla zwykłej antykoncepcji.
Zdjęcia: Pixabay.com
Lubi pisać, obserwować ludzi, kocha dzieci, lubi czytać i buszować po sklepach.