Jan Brzechwa, a dokładnie Jan Wiktor Lesman, urodził się w Żmerynce 15 sierpnia 1898 roku. Był wnukiem wydawcy i księgarza warszawskiego Bernarda Lesmana oraz bratem stryjecznym znanego poety – Bolesława Leśmiana. To właśnie jemu zawdzięcza pseudonim artystyczny: Brzechwa. Tworząc teksty dla kabaretów przedwojennych występował jako Szer-Szeń – pseudonim ten zaczerpnął z powieści Ethel Lilian Voynich. Warto wspomnieć, że Brzechwa spokrewniony był również z intelektualistą i poetą - Antonim Lange.
Jan Brzechwa, a dokładnie Jan Wiktor Lesman, urodził się w Żmerynce 15 sierpnia 1898 roku. Był wnukiem wydawcy i księgarza warszawskiego Bernarda Lesmana oraz bratem stryjecznym znanego poety – Bolesława Leśmiana. To właśnie jemu zawdzięcza pseudonim artystyczny: Brzechwa. Tworząc teksty dla kabaretów przedwojennych występował jako Szer-Szeń – pseudonim ten zaczerpnął z powieści Ethel Lilian Voynich. Warto wspomnieć, że Brzechwa spokrewniony był również z intelektualistą i poetą - Antonim Lange.
Jan Brzechwa ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Był z zawodu adwokatem, a dokładniej – specjalizował się w prawie autorskim. Jako satyryk zadebiutował w 1920 roku. W 1955 roku od miasta stołecznego Warszawy otrzymał nagrodę za całokształt twórczości. Rok później za twórczość dla dzieci i młodzieży wyróżnił go Prezes Rady Ministrów, a w roku 1965 Minister Kultury i Sztuki I stopnia – również za całokształt twórczości.
W 1937 roku została wydana pierwsza książka z bajkami dla dzieci autorstwa Jana Brzechwy o tytule Tańcowała igła z nitką. Krążyły pogłoski, iż pisarz zaczął tworzyć wierszyki dla dzieci, aby uwieść przedszkolankę, w której się podkochiwał. Informacje z innych źródeł przekazały jednak, że Brzechwa tworzył pierwsze dzieła podczas wakacji ze znajomymi – aby zapewnić im rozrywkę. Dopiero po wydaniu książki poeta doczekał się aprobaty ze strony kuzyna – Leśmiana, który stwierdził, iż "dopiero te wiersze są całkiem dobre i oryginalne". Płynąc na fali – Jan Brzechwa rozpoczął pracę nad kolejnymi dziełami – Kaczka dziwaczka ujrzała światło dzienne w 1938 roku.
Jan Brzechwa wiele razy słyszał od dziecięcych pedagogów, że jego twórczość i wiersze są mało zrozumiałe. Jak twierdzili – miały w sobie zbyt wiele groteski, a co więcej – były rzekomo moralnie dwuznaczne, a literatura dziecięca wymaga prostoty i jasnych przekazów. Niewiele zmieniło się w tym temacie po wojnie, co wyjątkowo bolało Jana Brzechwę. Zawsze chciał być uważanym za poetę poważnego i innowacyjnego.
Choć kariera poety nie była prosta – to jeden z najznakomitszych twórców wierszy dla dzieci. Jego dzieła pisane były w stylu satyryczno-żartobliwym, był jednak również autorem poetyckich opowieści baśniowych. Odmienił tradycyjną formę dziecięcych utworów grając słowem, zaskoczeniem, nonsensem i paradoksem.
Jan Brzechwa był także doskonałym tłumaczem literatury rosyjskiej. Miał okazję przekładać na język polski dzieła Czechowa, Puszkina, Jesienina i Majakowskiego. Książki i zbiory wierszy Brzechwy również były tłumaczone na języki obce i cieszyły się dużą popularnością za granicą. Pisarz wszech czasów zmarł 2 lipca 1966 r. w Warszawie. Jest pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Dorobek pisarski Jana Brzechwy jest niezwykle bogaty. Wydał on m.in. sztuki sceniczne dla przedszkoli i szkół (m.in. Wagary, 1953, Teatr Pietruszki. Widowiska kukiełkowe, 1953), adaptacje wątków ludowych (Jaś i Małgosia, Czerwony Kapturek, Kopciuszek, Kot w butach). Pisarz stworzył również zbiór wierszy satyrycznych Brzechwa dla dzieci, z pozycjami: Na straganie, Stonoga, Pomidor, Kłótnia rzek, a także wydania zbiorowe: Bajki i baśnie, Brzechwa dzieciom, Sto bajek.
W 1946 roku poeta wydał humorystyczną książkę o synach krawca Dropsa. Historia opowiadała o jednym z nich, który utworzył cyrk, zdobył sławę i poślubił księżniczkę. Następnie na rynku ukazał się tomik Na wyspach Bergamutach, który zawierał powojenne wiersze Brzechwy: Atrament, Babulej i Babulejka, Łata i dziura, Grzyby, Kaczki. W wydanym w 1953 roku zbiorze małych form poetyckich Brzechwa dzieciom znalazły się dzieła Opowiedział dzięcioł sowie, Pali się, Szelmostwa lisa Witalisa.
W zbiorze utworów pisarza znajduje się także Sto bajek z prawie wszystkimi drobnymi utworami Brzechwy: Co w trawie piszczy, Lata ptaszek, Nurka do wody, Gorzkie prawdy, Po nosie, Androny, Wyssane z palca, Prosimy o zwierzyńca.
Zbiór o pozycjach wyjątkowo interesujących, nieco odbiegających od dotychczasowej twórczości Jana Brzechwy, to wydane w 1964 roku Śmiechu warte. Znajdują się tu wiersze, nawiązujące do angielskiego nursery rhymes, czyli łańcuszkowa gadka Szpak, romantyczny poemat Bajka o rudobrodym koźle, o siedmiu jeźdźcach, o złotej wieży i o szczurze – praszczurze, liryk Jak rozmawiać trzeba z psem. Z kolei w 1965 roku pojawił się zbiór Od baśni do baśni, zawierający żartobliwe wiersze Brzechwy oraz opowieść o przygodach krasnoludków - wisusów.
W 1961 roku wydane zostały Podróże pana Kleksa, a w 1965 – Tryumf pana Kleksa. W bajce tej niemal wszystkie postacie znane z poematów i wierszy Brzechwy spotykają się, aby zwiedzić z głównym bohaterem baśniowe królestwa, wspólnie podróżować morzem, lądem, i powietrzem. To przygodowa historia, łącząca w sobie komedię, farsę, satyrę i groteskę.
Kolejnym utworem pisarza był zbiór baśni napisanych wierszem Bajki Samograjki. Całość wzbogacona została muzyką Mieczysława Janicza (Kot w butach, Czerwony Kapturek, Kopciuszek) i Stefana Kisielewskiego (Jaś i Małgosia).
Do tej pory dużym zainteresowaniem cieszą się spektakle dla dzieci z dziełami Jana Brzechwy. Powstało bowiem mnóstwo scenariuszy, stworzonych na podstawie jego utworów. Już niebawem, w Teatrze Capitol odbędzie się przedstawienie Brzechwa 2020, które pozwoli na nowo odkryć talent i umiejętności poety i pisarza.
Reżyser wydarzenia, Olaf Lubaszenko, zdecydował się osadzić klasykę polskiej literatury w czasach obecnych, w nawiązaniu do współczesnej szkoły i uczniowskich problemów. Treści, które z niej płyną, są łatwe w odbiorze, uniwersalne i ciekawe dla najmłodszych. Całość wzbogacona jest oprawą muzyczną i niezwykłą choreografią.
Spektakl dla dzieci opowiada o capitalnej szkole o nazwie The Capitol School of Warsaw. To właśnie tu odbywa się pierwsza po długiej przerwie, związanej z pandemią, stacjonarna lekcja. Wszyscy – zarówno nauczyciele, jak i sami uczniowie cieszą się, że mogą znowu spotkać się na żywo i cieszyć swoją obecnością. Lekcje, które odbywały się przez Internet nie miały tego samego klimatu. Radości dopełnia fakt, że w najbliższym czasie ma odbyć się uroczyste nadanie szkole imienia Jana Brzechwy. Każdy z uczniów długo pracował nad programem artystycznym, który ma być zaprezentowany na planowanym apelu. Widzowie mają okazję obserwować gorączkę przygotowań, poznając bohaterów przedstawienia i relacje, które ich łączą.