Zbliżają się urodziny naszego dziecka, a my zastanawiamy się, jak je urządzić. Czy lepsze będzie przyjęcie w domu, czy poza domem? Czy warto skorzystać z jakiejś oferty firm, które zajmują się organizowaniem takich imprez skierowanych dla dzieci? A może po prostu wybrać się do jakiejś sali zabaw, gdzie również jest możliwość zorganizowania urodzin? Jak urządzić urodziny naszego dziecka, by świetnie się bawiło i by poczuło się najważniejsze na imprezie?
Sposób na organizację imprezy urodzinowej w dużej mierze zależy od wieku naszego dziecka. Można przyjąć zasadę, że liczba zaproszonych na imprezę równolatków powinna być taka, ile jubilat ma lat. A zatem: przy małym dziecku urządzenie imprezy urodzinowej w domu jest dobrym pomysłem. Zaprosimy wtedy najbliższą rodzinę (głónie bliskich dorosłych) i spotkamy się w małym gronie. Nasze dziecko dostanie prezenty, pobawi się z dziadkiem, babcią czy wujostwem. Co innego, gdy dziecko jest starsze, gdy ma już kolegów i koleżanki z przedszkola. Wtedy mamy już o wiele więcej możliwości.
Jeżeli natomiast postanowimy zaprosić dzieci na imprezę urodzinową poza przedszkolem, zastanówmy się czy chcemy zaprosić wybrane dzieci czy całą grupę. Jeśli panuje zasada, że zaprasza się wszystkie dzieci z grupy naszego dziecka, warto się tego trzymać. Każdy przedszkolak powinien dostać zaproszenie urodzinowe. To ważny element całości. Dziecko może zaproszenie przygotować samodzielnie lub skorzystać z gotowych szablonów. Na zaproszeniach nie zapomnijmy wpisać numeru naszego telefonu i poprosić o potwierdzenie udziału danego dziecka w urodzinkach.
Tu pobierzesz:
ZAPROSZENIA URODZINOWE DO DRUKU
Sala zabaw to taka pierwsza myśl, jaka nasuwa się nam przy organizacji urodzin dziecka. W każdym większym mieście znajdziemy co najmniej jedną taką salę, a zwykle jest ich kilka. Oczywiście tutaj kryterium mającym dość duże znaczenie dla nas – rodziców – będą koszty. Jeżeli jednak wydają się nam zbyt duże, zawsze można dowiedzieć się, czy któryś z przedszkolnych kolegów naszego dziecka nie obchodzi urodzin w podobnym terminie i zrobić wspólną imprezę, dzieląc się kosztami. Innym pomysłem jest wynajęcie sali w tygodniu, zamiast w weekend (zazwyczaj w tygodniu ceny są sporo niższe).
Poza tym sala zabaw, jako miejsce urodzin naszego dziecka jest dla nas wyjściem o wiele – powiedzmy sobie szczerze – łatwiejszym. Rodzice zaproszonych gości naszego dziecka po prostu przywożą swoje pociechy na konkretną godzinę z drobnym podarkiem dla naszego jubilata, po czym odbierają, a my „tylko” płacimy za wynajem sali. Wygodne, prawda?
Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że zorganizowanie urodzinowej imprezy dla dziecka wiąże się z kosztami. Od tego nie uciekniemy. Ale zamiast wydawać je na imprezę, możemy wykorzystać je inaczej. Przecież nie zawsze chodzi o to, by koniecznie zaprosić jego kolegów i zrobić wielką „domówkę”. Najważniejsze, aby nasze dziecko poczuło się w tym dniu wyjątkowo. Można więc spędzić urodziny zupełnie inaczej i pojechać na wycieczkę. Gdzie? Chociażby do w góry, do parku miniatur, czy dinozaurów. Lista możliwości jest długa. Ostatecznie można dziecko zabrać do kina lub teatru.
Czy są inne sposoby na to, by dziecko zapamiętało swoje urodziny? Z całą pewnością tak. I pewnie każdy rodzic kilkuletniego dziecka ma swoje pomysły. Ważne, by pamiętać, że to nasz mały jubilat ma mieć z urodzin jak najwięcej radości! A to, jak mu ją zapewnimy, zależy już tylko i wyłącznie od nas. Każdy sposób, jaki sprawi, że na twarzy naszego maluszka pojawi się uśmiech jest przecież dobry, prawda?
Przeczytaj również:
Balonowe przyjęcie na dzień dziecka >>
Przyjęcie urodzinowe w stylu Halloween >>
Zdjęcie: Pixabay.com by CC0 PublicDomainPictures, fotolia.pl by © Monkey Business, pixabay.com by CC0 Motorbiene
Prywatnie mąż, a od 2009 r. również ojciec. Urodził się w sierpniu 1982-ego. Żyje i pracuje dzieląc różne pasje. Z wykształcenia i zawodu pedagog i grafik, z zamiłowania pisarz-amator.
Wolne chwile spędza pisząc prozę na nieodłącznej komórce. Gdy nie pisze, czyta polską fantastykę, słucha muzyki albo spędza czas z synkiem na placu zabaw. Prowadzi również bloga: www.tataszymona.blogujacy.pl