Płacz, krzyk, wymuszanie ... Brzmi znajomo? W takich sytuacjach wielu rodziców czuje się zupełnie bezradnych, nie wie jak reagować lub działa instynktownie, a później obwinia się o nieprawidłowe reagowanie. Co zrobić, gdy maluch nie radzi sobie z wyrażaniem swoich potrzeb? Poniżej kilka wskazówek.
Spójrzcie na swoje dziecko z boku, na spokojnie. Czyż dziecięce emocje nie są fascynujące? Dzieci wyrażają je i przeżywają zupełnie inaczej niż my dorośli. Przede wszystkim, w dziecięcym świecie nie istnieje kategoria że coś "wypada”, albo “nie wypada”. Dlatego też emocjonalna reakcja dziecka cechuje się dużą spontanicznością. Jest natychmiastowa oraz często bardzo gwałtowna.
W większości przypadków to nie problem. Ale są też trudne emocje, w których maluch potrzebuje znacznego wsparcia ze strony rodzica w ich nazwaniu, przeżywaniu i radzeniu sobie z nimi. Dziecko nie ma jeszcze opracowanych mechanizmów zaspokajania swoich potrzeb w pełni samodzielnie, jest niestabilne emocjonalnie, dlatego tak wiele zależy tu od rodzica i jego strategii reagowania na pojawiające się trudności. Ważna jest także szybka reakcja i konsekwencja.
Często dzieci nie wiedzą co się z nimi dzieje, dlaczego zareagowały tak jak zareagowały. Poświęć maluchowi uwagę. Porozmawiaj o tym, co przeżywa, co czuje oraz czego tak naprawdę pragnie w danej sytuacji. Takie uświadamianie to podstawa budowania dziecięcej pewności siebie oraz rozumienia własnych emocji.
Pamiętaj, że emocje same w sobie nie są ani złe, ani dobre i nie można karać dziecka za to, że je odczuwa. Warto pamiętać, że są one sposobem reagowania umysłu na otaczający nas świat. Dlatego tak istotne jest wspieranie dziecka w trudnym dla niego momencie oraz wspólne ustalenie skutecznych metod rozładowania napięcia. Dobrze jest również uczyć dziecko od najmłodszych lat, że jest w stanie nad nimi panować i właściwie je odczytywać. Pomoże mu to w nabraniu pewności siebie oraz ułatwi wewnętrzny rozwój.
Równie istotne jak bycie przy dziecku w trakcie emocjonalnego wybuchu jest unikanie lekceważenia tego, co przeżywa czy zakazywanie wyrażania emocji. Dlatego zdecydowanie unikaj wszelkich wypowiedzi typu: "Nie dramatyzuj, przecież nic się nie stało", "Natychmiast przestań płakać", "Mażesz się jak baba, co z ciebie za facet". Takie podejście może jedynie pogorszyć sytuację oraz sprawić, że maluchowi w przyszłości będzie trudniej wyrażać to co czuje oraz trudniej będzie mu stworzyć poczucie zaufania do bliskich i wewnętrznego komfortu.
Sytuacja, gdy dziecko krzyczy, bije, rzuca się na podłogę czy niszczy przedmioty może wywołać burzę negatywnych reakcji u dorosłego. Dlatego w budowaniu dobrych relacji z dzieckiem nie zapominaj także o swoim samopoczuciu. Jeśli czujesz, że zaraz wybuchniesz wyjdź na chwilę, np. do drugiego pokoju i daj sobie czas na odzyskanie równowagi. To również dobry sposób na pokazanie dziecku, w jaki sposób można reagować na trudne emocje. A kto jest najlepszym nauczycielem radzenia sobie w trudnych sytuacjach jak nie rodzice?
Przeczytaj również:
Dlaczego dzieci są niegrzeczne? >>>
Jak wychować szczęśliwe dziecko? >>>
Zdjęcie: Pixabay.com CC0
Absolwentka studiów polonistycznych, wielbicielka dobrej literatury oraz wartościowych filmów. W wolnym czasie gra w tenisa oraz odkrywa nieznane, urokliwe zakątki Polski. Marzy o długiej wyprawie na Chorwację oraz zwiedzaniu Nowej Zelandii.
W dzieciach fascynuje ją ciekawość świata oraz radość z jego odkrywania, co bardzo chciałaby w sobie zachować na długie lata. Stąd też bierze się jej zainteresowanie teorią wychowawczą Janusza Korczaka.