Skóra noworodka jest wyjątkowo wrażliwa, dlatego potrzebuje szczególnej pielęgnacji już od pierwszego dnia życia. Dotyczy to zwłaszcza okolic pośladków i miejsc intymnych, które ciągle narażone są na drażniące działanie moczu i kału. Sprawdź, jaki krem do pupy dla noworodka do szpitala wybrać, jaki powinien być skład takiego preparatu i czym różni się krem pielęgnacyjny od tego na odparzenia.
Skóra noworodka jest szczególnie podatna na podrażnienia. Wynika to nie tylko z faktu, że jest ona aż kilkukrotnie cieńsza niż skóra osoby dorosłej, ale także z uwagi na ciągłe narażenie na działanie szkodliwych substancji znajdujących się w moczu i kale (jednym z nich jest amoniak). Nawet skóra zdrowego dziecka, nie cierpiącego na alergie czy atopowe zapalenie skóy, już po kilku minutach kontaktu z kałem czy moczem może stać się czerwona, podrażniona i bolesna.
Wielu rodziców zastanawia się, jaki krem do pupy dla noworodka będzie odpowiedni. Słusznie poświęcają tematowi trochę czasu – właściwy kosmetyk skutecznie zabezpieczy delikatny naskórek przed podrażnieniami i stworzy barierę ochronną, tym samym zapobiegając bolesnemu i uciążliwemu pieluszkowemu zapaleniu skóry.
Zastanawiasz się, jaki krem do pupy dla noworodka wybrać? Koniecznie porównaj skład kilku produktów. Dobry produkt to taki, który będzie zawierał takie składniki jak:
Dodatkowo wiele polecanych, bezpiecznych kremów zawiera glicerynę, oliwę z oliwek, witaminę A, a także różne naturalne oleje.
Większość kosmetyków do pielęgnacji skóry małych dzieci to preparaty naturalne i bezpieczne. Zdarza się jednak, że producenci, chcąc przedłużyć trwałość produktu albo zapewnić mu ładny zapach, dorzucają jakieś szkodliwe dla zdrowia dodatki. Jaki krem do pupy dla noworodka warto wyrzucić z wirtualnego koszyka? Z pewnością będą to wszystkie, które zawierają:
Czy wiesz, że skórze noworodka może zaszkodzić krem do pupy? Dzieje się tak wtedy, kiedy naskórek nie jest podrażniony, a mimo to rodzice pokrywają go kremem albo maścią do leczenia odparzeń. Kosmetyki te mają działanie wysuszające, które sprawdza się, kiedy na skórze pojawiają się niepokojące zmiany (ale nie, kiedy naskórek jest zdrowy).
Jeżeli pupka noworodka czy niemowlęcia wygląda „modelowo”, nie stosuj specjalistycznych kremów ściągających i wysuszających. O wiele lepsze będą łagodne preparaty do codziennej pielęgnacji.
Kolejny bardzo popularny, sprawdzony przez miliony mam preparat. Znajduje swoje zastosowanie w leczeniu odparzeń, ale mogą go stosować również mamy, którym dokucza bolesność brodawek w pierwszych tygodniach karmienia piersią.
To bezpieczny krem, który bez obaw można stosować już u noworodków – od pierwszego dnia życia. Ma w składzie olej lniany, alantoinę oraz tlenek cynku. Szybko rozprawia się z podrażnieniami i chroni skórę przed ich powrotem.
Delikatna maść, która może być stosowana już u jednodniowych dzieci. Zapobiega otarciom, zaczerwienieniom i podrażnieniom. Doskonale zabezpiecza pupę maluszka przed działaniem moczu i kału. Może być stosowana codziennie.
Aby skóra twojego dziecka była gładka i zdrowa, pamiętaj o kilku bardzo ważnych zasadach.
Jednym z częstszych błędów rodziców niemowląt jest aplikowanie na skórę dziecka zbyt dużych ilości kremu na odparzenia bądź ochronnego. Nadmiar kremu wnika nie w skórę, ale w materiał pieluszki, przez co traci ona swoje właściwości absorpcyjne. Innymi słowy – pieluszka przestaje wchłaniać mocz i kał, w konsekwencji czego cały czas drażnią one skórę.
Kolejny błąd wielu rodziców to czekanie, aż pieluszka założona dziecku niemal w całości się zapełni. Takie postępowanie szkodzi skórze, ponieważ pieluszka traci właściwości absorpcyjne na długo przed tym, zanim zacznie „puchnąć”. Aby uniknąć pieluszkowego zapalenia skóry, przewijaj dziecko co 2-3 godziny i po każdej kupce (bez zwłoki).
Wietrzenie skóry pozwala nie tylko szybciej pozbyć się podrażnień, ale też chroni przed ich powstawaniem. Dlatego dwa razy dziennie pozwól maluszkowi poleżeć na brzuszku bez pieluszki, wcześniej zabezpieczając podłoże specjalną matą.