1 czerwca 2013 roku ruszył rządowy program refundacji in vitro, który w ciągu trzech lat ma objąć 15. tysięcy par. Resort zdrowia wyłonił w konkursie na terenie całego kraju 26. klinik, do których mogą zgłaszać się pary chcące skorzystać z dofinansowania. Dziś na najczęściej zadawane pytania odpowiada dyrektor z katowickiej Kliniki Gyncentrum Dr n. med. Dariusz Mercik.
Dr n. med. Dariusz Mercik – specjalista chorób kobiecych i położnictwa, endokrynolog, dyrektor medyczny Kliniki Gyncentrum, Katowice - W tym roku zrefundowane zostaną koszty zabiegu in vitro dla 2. tysięcy par, a do 2016 roku program obejmie 15. tysięcy par. Resort zdrowia przeznaczy na in vitro około 250. mln złotych.
Dr n. med. Dariusz Mercik - Bardzo duże. Od kiedy pojawiła się informacja, że zostaliśmy wybrani do rządowego programu, codziennie odbieramy mnóstwo telefonów i maili zainteresowanych osób. Następnie zapraszamy do osobistych odwiedzin w klinice w celu rejestracji. Do tej pory zgłosiło się już wielu przyszłych rodziców, dla których in vitro jest jedyną szansą na posiadanie upragnionego dziecka, jednak, ze względów finansowych, nie mogli skorzystać z tej metody zapłodnienia. W związku z tak dużym zainteresowaniem pacjenci nie powinni zwlekać z podjęciem decyzji i jak najszybciej zgłosić się do kliniki w celu rejestracji. O zakwalifikowaniu do leczenia decyduje kolejność zgłoszeń, dlatego warto wykorzystać tę szansę. Już niebawem lista na 2013 rok zostanie u nas zamknięta.
Dr n. med. Dariusz Mercik - Pacjenci muszą spełnić kryteria kwalifikacji wyznaczone przez Ministerstwo Zdrowia. Najważniejsze to: kobieta w dniu kwalifikacji nie może mieć ukończonych 40 lat, ani stwierdzonych wcześniej problemów z donoszeniem ciąży, pacjentka musi udokumentować czas leczenia oraz przyczynę niepłodności. Jeśli jest starsza, wystarczy, że od roku nie może zajść w ciążę. Szansę na zapłodnienie przy pomocy in vitro mają też pacjenci z odroczoną płodnością z powodów onkologicznych oraz zakaźnych (osoby, u których w wyniku leczenia lub z innych powodów może dojść do utraty płodności w przyszłości).
Wskazania do zapłodnienia pozaustrojowego obejmują:
U mężczyzn:
Dr n. med. Dariusz Mercik - Brak możliwości wystymulowania lub pobrania komórek rozrodczych od jednego z partnerów, potencjalne ryzyko braku prawidłowej odpowiedzi na stymulację jajeczkowania (amh >05 ng/ml i fsh< 15 mU/ml), niewłaściwa odpowiedź na prawidłowo przeprowadzoną stymulację jajeczkowania, czego wyrazem jest brak pozyskania komórek jajowych w 2 cyklach stymulacji, nawracające utraty ciąż w tym samym związku, wady macicy uniemożliwiające donoszenie ciąży, brak macicy.
Dr n. med. Dariusz Mercik - Para ma prawo skorzystać trzykrotnie ze zindywidualizowanej procedury wspomaganego rozrodu. Kolejny cykl pobrania i zapłodnienia komórki jajowej nie może być wykonany bez wykorzystania wszystkich wcześniej uzyskanych i przechowywanych zarodków. Po zakwalifikowaniu pary do zapłodnienia pozaustrojowego procedury realizowane w ramach części klinicznej i biotechnologicznej są finansowane w ramach programu. Koszt jednego cyklu został przez ministerstwo wyceniony na 7,5 tys. złotych. Po stronie przyszłych rodziców pozostaje zakup leków, których koszt powinien się zamknąć w kwocie 3-5 tys. złotych.
Artykuł powstał przy współpracy z: Klinika Gyncentrum
Specjalista chorób kobiecych i położnictwa, endokrynolog. Dyrektor medyczny Kliniki GYNCENTRUM, Katowice www.gyncentrum.pl
Posiada ponad 20-letnie doświadczenie w zakresie ginekologii i chorób kobiecych oraz endokrynologii. Szczególnie ceniony za pracę na trudnych przypadkach. W swojej pracy szczególnie ceni precyzję i innowacyjność.