Jeśli na twojego dwulatka wszyscy mówią: „jaka urocza dziewczynka”, a ciebie niemiłosiernie to denerwuje, czym prędzej udaj się z dzieckiem do fryzjera, który uporządkuje włosy, nada im ciekawą formę i rozwieje wątpliwości wścibskich (tudzież zbyt życzliwych) przechodniów. Niektóre z mam są na tyle odważne, że biorą sprawy w swoje ręce. W ruch idą nożyczki oraz maszynka do włosów i… efekty są różne. Raz wyjdzie super, a raz tak, że… dobrze, że włosy dziecka tak szybko rosną :)