Już niebawem z wielkim hukiem i w radosnych pląsach będziemy witać Nowy Rok. Szampan będzie lał się strumieniami, toastom nie będzie końca, a my roztańczeni i rozśpiewani będziemy na nogach do białego rana. Przez jedną noc wykorzystamy całą zmagazynowaną energię, a regeneracja po sylwestrowej nocy łatwa nie będzie. Brak snu, bolące nogi, a do tego ten okropny ból głowy.
Przed nami ciężki okres: sylwestrowa noc, a później karnawałowe szaleństwo. Huczne imprezy, spotkania z przyjaciółmi, toasty, życzenia, drinki, piwo, szampan i niestety kac. Jeśli alkoholowy to możemy Ci pomóc. Jeśli moralny niestety nic tu po nas.
Nieodłączne symptomy kaca to: zawroty głowy, osłabienie i brak równowagi, które są wynikiem zmniejszonej zawartości glukozy we krwi.
Pamiętaj zatem,·o uzupełnianiu niedoboru cukrów!!!
Przygotowania do witania Nowego Roku najlepiej zacznij już od samego rana. Zjedz pożywne śniadanie oraz posiłek przed wyjściem z domu. Dzięki temu wypity alkohol znacznie wolniej będzie się wchłaniał. Odwiedź aptekę i zaopatrz się w preparaty witaminowe: magnez z potasem, wapno z witaminą C i napoje izotoniczne. Pijąc alkohol wypłuczesz ze swojego organizmu ogromne ilości niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania minerałów. Jeśli chcesz szybko odzyskać dobre samopoczucie koniecznie musisz uzupełnić ich braki. Witaminy łyknij też przed rozpoczęciem świętowania. Spowolni to wchłanianie alkoholu.
Gdy już znajdziesz się na sylwestrowej lub karnawałowej imprezce postaraj się pamiętać o kilku zasadach:
Przed położeniem się spać·wypij około·½· litra niegazowanej wody mineralnej. I koniecznie zostaw przy łóżku spory zapas płynów. Z pewnością będą Ci potrzebne.
A rano ... Niektórzy twierdzą, że najlepszym sposobem na kaca jest 'klina klinem'. Inni preferują tzw. metodę 'miękkiego wyjścia', czyli powolne sączenie zimnego piwa. Ja polecam nieco inne sposoby.
Jeśli nie zapomnisz o odpowiednim jedzeniu, regularnie będziesz uzupełniać płyny i nie zmieszasz piwa z wódką, szampanem i innymi trunkami, oraz postarasz się unikać ciemnych alkoholi np. czerwonego wina, kac może okazać się całkiem znośny. A więc szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku !!!
Zdjęcie: Pixabay.com
Miłośniczka kotów, kuchni azjatyckiej i drinków z parasolką. Uzależniona od cappuccino. Prywatnie matka swojego syna, żona swojego męża, wielbicielka swoich przyjaciół.