Dzieciaki czują instynktownie co jest dla nich dobre. Zabawa jest dla dzieciństwa całkowicie naturalna i normalna. Jednak jej brak lub niezaznanie beztroski, czy śmiechu bardzo źle przekłada się na późniejsze życie. My, dorośli, chcąc, żeby dzieci rozwijały się jak najlepiej, musimy wiedzieć, że nie zawsze musimy podsuwać pociechom kolejnych zajęć dodatkowych, które czasami są tylko zapychaczami czasu. Bo przecież istnieje mnóstwo zabaw, które wpływają pozytywnie na rozwój naszych dzieci.
Spróbujcie zostawić na chwilę klocki i przenieście się z dzieckiem do salonu lub ogrodu. Weźcie krzesła, poduszki, koce, ręczniki. Zbudujcie razem bazę. Nie próbuj jednak zaplanować jak budynek ma wyglądać. Niech dziecko samo zastanowi się nad tym co na czym położyć, czym wesprzeć, gdzie zrobić wejście a gdzie dach. Nie tylko świetnie rozwija umysł - planowanie, przewidywanie, widzenie przestrzenne, ale także fizyczność - kiedy dziecko musi coś podnieść, ustawić, przesunąć. Wykonywanie tych czynności jest o tyle trudne, że po ustawieniu kilku elementów trzeba już działać ostrożnie - tak, aby jednym ruchem nie zniszczyć podstawy bazy. Koordynacja ruchowa, gracja, ostrożność to te rzeczy, które budowanie również ćwiczy.
Zabawa stara, ale niesamowicie przydatna jako ogólnorozwojowa. Dziecko, które się rusza, musi jednocześnie iść, słuchać tego co Baba Jaga mówi, być gotowe do zatrzymania i stania w jednej pozycji, a potem szybko przygotować się do ponownego ruchu. W ciągu kilku sekund maluch wykonuje bardzo dużo czynności, ćwicząc jednocześnie: skupienie, podzielność uwagi, koordynację ruchową i równowagę.
W pokoju lub w ogródku schowaj, umówiony z dzieckiem, przedmiot. Niech maluch go szuka. W różnych wersjach możecie mówić ciepło-zimno, mówić w którym kierunku ma iść, czy zakryć dziecku oczy i mówić wskazówki do znalezienia rzeczy.
Zakryj dziecku oczy i daj mu do powąchania, posmakowania lub dotknięcia jakieś jedzenie. Ważne, żeby było to coś co dziecko zna, aby mogło kojarzyć dany bodziec z informacją, którą już ma w mózgu. Doskonale ćwiczy to integrację sensoryczną, zmysły: smaku, dotyku lub węchu. Podobnie można bawić się z muzyką. Niech dziecko zgadnie jakiej piosenki krótki kawałek właśnie usłyszało.
Nie proponuję jednak zwykłego biegania, chociaż i to jest niezwykle rozwijające, ale chodzenie z wyzwaniem. Niech dziecko biegnie z punktu A do punktu B, na przykład, z jajkiem na łyżce (proponuję ugotowane na twardo), ze szklanką wypełnioną wodą, lub, tu z drugim dzieckiem, trzymając piłkę między brzuchami. Niech pociecha idzie, jak najszybciej, z książką na głowie, lub skacze - na jednej nodze, na przemian, 2 razy na lewej, 2 razy na prawej nodze, z piłeczką między kolanami. Poproś dziecko o przebiegnięcie dystansu z piłeczką pod brodą, z piłeczką w rękach za plecami. Rozwiń na trawie linę i poleć dziecku, aby przeszło po niej. To doskonałe ćwiczenia ruchowe wpływające na skupienie, koordynację i uczy współzawodnictwa.
Zabierz dziecko na wieś. Jeśli nie masz tam żadnej rodziny to spróbuj umówić się z jakimś rolnikiem, który pokaże Tobie i Twojemu dziecku zwierzęta, pola, rosnące ziemniaki czy kukurydzę. Możliwe, że myślisz, że Twoje dziecko przecież wie jak wygląda wieś, bo widziało przejazdem, ale pozwól mu poczuć rosę na stopach, pochodzić po kamieniach, dotknąć kwitnących na łące kwiatów, czy powąchać rzepak. Zachwycić się naturą. To nie będzie dzień spędzony na typowej zabawie, ale dzień pełen nowych odkryć i bardzo rozwijający.
Granie na instrumentach nie tylko jest „fajne”, ale też niezwykle dobrze wpływa na ludzi. Dziecko stanie się wrażliwe na kulturę i sztukę, nabędzie nową umiejętność i być może znajdzie pasję na lata co w przyszłości pozwoli mu na lżejsze przechodzenie przez okres dojrzewania. Poza tym muzyka doskonale wspiera rozwój mózgu, zwłaszcza części odpowiedzialnych za język- mówienie, czytanie i pisanie.
Zacznij od jednego zdania lub słowa. Zadaniem dziecka będzie dopowiadanie kolejnych fraz na przemian z Tobą. Do zabawy można dołączyć więcej osób. To będzie miła odskocznia od czytania bajek a do tego świetnie rozwinie skupienie, potrzebne tu do słuchania co poprzednia osoba powiedziała, kreatywność, potrzebną do skonstruowania dalszego ciągu historyjki oraz wyobraźnię, która pozwoli wyobrazić sobie to wszystko. Dodatkowo dziecko rozwija słownictwo i ćwiczy tworzenie poprawnych gramatycznie zdań.
Zbuduj tor razem z dzieckiem. Wykorzystaj do tego kosze, krzesełka, duże pluszaki czy skrzynki na zabawki. Niech dziecko pokonuje przeszkody kiedy Ty będziesz liczyć czas. Dobrym pomysłem jest zapisywanie wyników i powtarzanie tej zabawy co jakiś czas. Dziecko zobaczy, że robi postępy i będzie to dla niego niezwykle motywujące.
Dzieci kochają place zabaw. Karuzele, drabinki, huśtawki, zjeżdżalnie. Chociaż rodzice mają czasem dość zabaw w piasku i hałasie to warto, aby zdawali sobie sprawę jak dobrze place zabaw na dzieci wpływają. Huśtawki stymulują układ przedsionkowy i wzmacniają równowagę. Dodatkowo działają relaksująco. Zabawa na drabinkach wzmacnia mięśnie, poprawia koordynację i zręczność. Piaskownica działa idealnie na małe rączki. Wszystkie sprzęty doskonale wpływają na Integrację Sensoryczną. Dziecko na placu zabaw rozwija się także jako jednostka w społeczeństwie- musi czekać na swoją kolei do sprzętu, uczyć się prosić i dziękować. No i place zabaw są na świeżym powietrzu.
Zdjęcie: Pixabay.com