Niemowlę chce być wciąż przy piersi, sprawia wrażenie wciąż głodnego, a piersi jakby nie nadążały z produkcją mleka? To może być kryzys laktacyjny – sprawdź, jak go przetrwać.
Kryzysem laktacyjnym nazywamy moment, gdy gwałtownie zwiększa się zapotrzebowanie niemowlęcia na mleko mamy na skutek skoku rozwojowego. Dziecko instynktownie zaczyna zgłaszać się do piersi częściej i intensywnie ssać, aby „zamówić” więcej mleka. Kryzys laktacyjna trwa zwykle ok 2-3 dni.
Kryzysy laktacyjne mogą się pojawiać w podobnym czasie, co skoki rozwojowe – najbardziej zauważalne są zwykle dwa: ten występujący około 5 tygodnia życia niemowlęcia, kryzys laktacyjny w 3 miesiącu (czasem 4 miesiąc). Często spotkać się możemy także z kryzysem laktacyjnym około dwa tygodnie po porodzie. Z kolei dalsze kryzysy laktacyjne: w okolicy 6, 9 i 12 miesięcy są odczuwalne zdecydowanie rzadziej (mogą się objawić jedynie częstym nocnym zgłaszaniem się do piersi). Okresy wzmożonego zainteresowania ssaniem piersi mogą nastąpić także koło 15-16 miesiąca, w okolicach półtora roczku, a także blisko drugich urodzin. To zapotrzebowanie na ssanie piersi jest zgłaszane o wiele rzadziej – głównie dlatego, że odsetek mam karmiących piersią dzieci starsze niż rok wciąż jest niewielki, ale także dlatego, że karmienie dzieci po roku jest już o wiele mniej schematyczne i związane z indywidualnymi zwyczajami mamy i dziecka.
Przy każdej zmianie zachowania dziecka warto obserwować je uważnie, by nie przeoczyć objawów choroby. Warto wiedzieć, że dzieci przy każdym skoku rozwojowym i kryzysie laktacyjnym będą zachowywać się podobne. Pocieszające jest natomiast to, że po okresie burzy czeka nas kilka tygodniu spokoju - dziecko powinno spać dłużej i spokojniej oraz być nieco mniej wymagające.
Czytaj również:
z wykształcenia kulturoznawczyni, z zawodu dziennikarka i redaktorka o niecodziennym hobby: doradczyni noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich. Współautorka książki "Notatki z rodzicielstwa bliskości" (Wyd. Harmonia 2018). Mama Hani i Zosi, redaktorka portalu Dzidziusiowo.pl w latach 2018-2020.