Mówi się, że ciąża to nie choroba, a stan fizjologiczny. Co do tego zgadza się większość lekarzy i duża część przyszłych mam. Wiele kobiet bez trudu pracuje aż do rozwiązania, a możliwość pójścia do pracy sprawia im nie tylko przyjemność ale także pomaga utrzymać dobrą formę i aktywność fizyczną, a dzięki pracy czas oczekiwania na dziecko mija im szybko. Niestety nie każda z nas jest w tak uprzywilejowanym stanie, gdyż czasem zdarza się ciąża, która uniemożliwia pracę. Co wtedy?
Jeśli wszystko przebiega zgodnie z normą, mama dobrze się czuje, a dziecko prawidłowo rozwija, nie ma przeszkód, aby kobieta była aktywna zawodowo. Oczywiście nie dotyczy to każdego rodzaju zarobkowania. Ciężarna nie powinna wykonywać ciężkiej pracy fizycznej (związanej na przykład z podnoszeniem ciężkich rzeczy), ale także takiej, która wiąże się z ekspozycją na promieniowanie, środki chemiczne, czy duży hałas. Nie może to być również praca w godzinach nocnych i dłuższa niż 8. godzin. Podczas pierwszej wizyty lekarz zwykle pyta o to, gdzie kobieta pracuje i w razie, gdyby ocenił, że są przeciwwskazania do kontynuowania pracy w takich warunkach, może wydać zaświadczenie, które zobowiązuje pracodawcę do zmiany stanowiska lub zakresu obowiązków przyszłej mamy.
Bywa jednak i tak, że ciąża nie przebiega zgodnie z podręcznikami. Ciąża wysokiego ryzyka to taka, w której występują czynniki sprawiające, że może się ona zakończyć niekorzystnie. Czynniki te to:
W takich przypadkach głównym zaleceniem lekarskim jest nakaz leżenia, wypoczywania, nie przemęczania się, zażywania przepisanych leków. Nawet jeżeli nie jest konieczne przebywanie w szpitalu pod stałą opieką lekarzy, a tylko częste kontrole i brak wysiłku, niejednokrotnie oznacza to w praktyce przerwanie pracy aż do czasu rozwiązania.
Zdjęcie: Fotolia fot. by © Violetstar
Z zawodu jest nauczycielką w małej wiejskiej szkole. Pasjonuje się metodami nauki przez zabawę i wszelkimi metodami wychowania oraz nauczania (głównie metodą Marii Montessori, edukacją domową i wczesną edukacją małego dziecka). Prywatnie mama trójki dzieci, dzięki którym nauczyła się, co to znaczy, że "każde dziecko jest inne". Uwielbia książki, kawę i góry. Prowadzi bloga o gadżetach dla mam i dzieci www.gadzetomama.pl