Tajemniczych historii związanych z pełnią księżyca jest wiele. Bezsenność, wzrost liczby zabójstw i samobójstw, nie mówiąc już o wilkołakach… Pełnia od wieków zdaje się mieć w sobie coś magicznego. Ponoć posiada ona jeszcze jedną właściwość – według niektórych doniesień, wpływa także na ilość urodzeń. Czy faktycznie Księżyc „steruje” porodami i naprawdę jest ich więcej w czasie pełni? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Księżyc to naturalny satelita Ziemi. Znany jest ze swojego wpływu na oceany (przypływy i odpływy). Niektórzy wierzą, że steruje także kobiecym cyklem miesiączkowym, czy że wpływa na nasz nastrój. A inni, że jego fazy, a konkretnie pełnia, wpływa na wzrost liczny urodzeń. Człowiek nie byłby sobą, gdyby nie spróbował tego sprawdzić przeprowadzając badania. A co z nich wynika?
Niektóre z przeprowadzonych badań wskazują, że pełnia księżyca rzeczywiście może mieć wpływ na określone zachowania człowieka. Zwolennicy tej teorii sądzą, że pełnia może wzmagać agresję. Jednak najnowsze badania wskazują, że jedyne na co księżyc w pełni ma zdecydowany wpływ, to nasz sen. Chodzi bowiem o to, że podczas pełni trochę dłużej trwa zasypianie, a sam sen jest krótszy (nie dużo, bo średnio o ok. 20 minut). Są i tacy, którzy narzekają na bezsenności w te noce. Może człowiek niewyspany łatwiej się denerwuje i stąd doniesienia o wzmożonej agresji?
Jeśli zapytamy o związek pomiędzy czasem, w którym rodzą się dzieci, a cyklem księżycowym, niekoniecznie doczekamy się jasnej odpowiedzi. Jednakże istnieją pewne publikacje, które potwierdzałyby taką zależność.
Jedno z takich badań* polegało na zbadaniu dokładnej liczbie 5,927,978 urodzin we Francji, między styczniem 1968 r., a grudniem 1974 r. Wykorzystując analizę widmową wykazano, że istnieją 2 odmienne rytmy w częstotliwości narodzin. Pierwszy – rytm tygodniowy, charakteryzujący się najniższą ilością urodzeń w niedzielę oraz najwyższą ich ilością we wtorek. Drugi - rytm roczny, z maksymalną ilością urodzeń w maju oraz najniższą między sierpniem, a październikiem. Rok podzielono również na cykle księżycowe.
Analiza statystyczna pod tym kątem wykazała, że najwięcej dzieci rodzi się w ostatnim kwartale oraz w nowiu, najmniej natomiast w pierwszym kwartale. Rozbieżności pomiędzy ilościami narodzin zostały uznane za niezwykle znaczące, jeśli chodzi o ich związek z fazami księżyca.
Teoretycznie, wiele prawidłowości i cykli, od których zależy działanie organizmu człowieka, powinno być zgodnych z cyklami natury. W praktyce jest jednak trochę inaczej. Na przebieg ciąży i poród wpływ mają przede wszystkim hormony, które niekiedy skutecznie dają się we znaki, potrafiąc rozregulować wszelkie prawidłowości związane z naszym ciałem. Przy tym, nie mamy pojęcia, jak księżyc mógłby wpływać na estrogeny. Jak do tej pory nie przeprowadzono badań, które miałyby na celu wykazanie określonych powiązań.
Jednak, wystarczy zajrzeć na dowolną porodówkę i porozmawiać chwilę z położnymi. Sporo z nich uparcie twierdzi, że związek księżyca w pełni z większą ilością porodów naprawdę istnieje. Kto jak kto, ale one przecież wiedzą, co mówią. :)
Czy zatem poród rzeczywiście ma coś wspólnego z pełnią? Jedni odpowiedzą tak, drudzy nie. Jeśli uznajemy, że natura ma wpływ na nasz organizm, czemu by nie uznać, że jest to wpływ znacznie większy, niż są w stanie to potwierdzić badania medyczne?
* Guillon P, Guillon D, Lansac J, Soutoul JH, Bertrand P, Hornecker JP. Births, fertility, rhythms and lunar cycle. A statistical study of 5,927,978 births Journal of Obstetrics, Gynecology and Reproductive Biology, Paryż 1986, s. 71
Zdjęcie: pixabay.com
Jestem pracującą mamą trzech synów i zarazem trzech wcześniaków - Marcela, Maćka i Mateusza, uwielbiam nowe wyzwania, zwłaszcza takie, które pozwalają mi się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. Potrafię szare i nudne zamienić w coś świeżego, uwielbiam wszystko, co kreatywne. Staram się wychowywać dzieci w duchu bliskości, jestem fanką chust i pieluch wielorazowych. Prowadzę blog KreacjoWariacje.pl