Poza oczywistymi rzeczami jak podkłady poporodowe, koszula do porodu czy wyniki badań, warto pomyśleć o drobiazgach, które uprzyjemnią te wyjątkowe chwile, gdy dziecko przychodzi na świat.
Poród może trwać kilka lub kilkanaście godzi. Jego intensywność i dynamika również może być bardzo różna. Niezależnie od tego, jak długo dziecko będzie przychodzić na świat, komfort mamy jest bardzo ważny. Aby poród przebiegał sprawnie i bez powikłań istotne jest poczucie bezpieczeństwa i komfortu rodzącej matki. Poród to skomplikowana gra hormonów, zbyt duża ilość stresu powoduje spowolnienie akcji, zbyt duży poziom adrenaliny nie sprzyja sprawnemu przyjściu dziecka na świat.
Dlatego przyszła mama i jej najbliżsi powinni zadbać o to, aby podczas porodu niczego nie zabrakło, aby mama czuła się jak najbardziej komfortowo. Warto zastanowić się, co przynosi nam ulgę w trudnych chwilach, co sprawia przyjemność, koi nerwy. To może być muzyka, smakołyki, masaż, medytacja. Wszystko, co przyjdzie nam na myśl i co jesteśmy w stanie zabrać do szpitala jest warte rozważenia W newralgicznych momentach może okazać się bardzo przydatne.
Oto kilka naszych podpowiedzi: co może przydać się podczas porodu, a o czym być może nie pomyśleliście.
Poród jest męczący, podnosi się temperatura ciała i należy zadbać o odpowiednie nawodnienie. Dlatego wygodna woda z dziubkiem, z której można pociągnąć łyk w każdej chwili i w każdej pozycji – będzie nieoceniona. Kiedyś nie pozwalano kobietom w porodzie spożywać płynów. To był błąd. Obecnie zarówno picie jak i jedzenie do woli jest niezbywalnym prawem rodzącej kobiety. Warto jednak pamiętać, aby w trakcie porodu regularnie odwiedzać toaletę, bo pełny pęcherz może stanowić barierę dla dziecka i spowalniać wstawienie się w kanał rodny.
Niektórzy porównują poród do maratonu. Potrafi być naprawdę męczący i schłodzenie twarzy wodą w sprayu potrafi przynieść wielką ulgę.
Spierzchnięte usta to bardzo częsta dolegliwość rodzących kobiet. Warto mieć ze sobą i stosować regularnie, aby, jak tylko urodzi się maluszek obsypać go całusami.
Kilka kostek lodu przyda się w każdej gorącej sytuacji. W trakcie porodu mogą one posłużyć do ssania – do sposób na nawodnienie i ochłodę. W przypadku bólów krzyżowych taka krioterapia, czyli masaż kostkami lodu może być pomocna.
Zawsze warto mieć je na podorędziu, bo przydać się mogą w każdej chwili. Do wytarcia rąk, twarzy, a także do higieny intymnej. Najlepiej wybrać delikatne hipoalergiczne chusteczki bezzapachowe. Można wykorzystać chusteczki dla niemowląt nasączone wodą.
Żel porodowy można kupić w aptece, wziąć ze sobą do szpitala i poprosić personel o zastosowanie go w trakcie porodu. Żele tego typu zmiękczają tkanki i dodają naturalnego poślizgu w drogach rodnych, dzięki czemu zmniejszają ryzyko urazów okołoporodowych zarówno u matki jak i u dziecka.
Małe, twarde piłeczki, jak tenisowe albo piłki z tworzywa z wypustkami typu „jeżyki” włożone do ciasnego woreczka lub skarpetek mogą stanowić przyrząd do masażu. Można ich używać także do automasażu, wykorzystując ciężar własnego ciała. Ból pleców, skurcz nogi czy pośladka – w takich przypadkach warto wypróbować piłeczki. Warte uwagi są też wszelkie masażery, rollery czy inne przyrządy, które mogą służyć do uśmierzenia bólu.
Wydatek energetyczny, a także czas, który spędzamy na porodówce powoduje, że zawsze pojawia się problem głodu. Rodząca kobieta może nie czuć się na siłach przeżuwać posiłku (skurcze, suchość w ustach, mdłości). Więc kanapki to lepsza opcja dla osoby towarzyszącej. Dla przyszłej mamy lepiej zabrać coś wysokokalorycznego, co łatwo zjeść i co szybko dodaje energii.
Ulubiona muzyka relaksacyjna to świetny sposób na wyciszenie, a energetyczna składanka może pomóc przy tzw. kryzysie siódmego centymetra. Jeśli przyszła mama jest wrażliwa na muzykę i wie, że wpływa dobrze na jej samopoczucie – nie ma co się wahać, warto zabrać słuchawki ze sobą.
Czytaj również:
z wykształcenia kulturoznawczyni, z zawodu dziennikarka i redaktorka o niecodziennym hobby: doradczyni noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich. Współautorka książki "Notatki z rodzicielstwa bliskości" (Wyd. Harmonia 2018). Mama Hani i Zosi, redaktorka portalu Dzidziusiowo.pl w latach 2018-2020.