Baza imion
Obliczanie terminu porodu
Kalkulatory
Kalendarz ciąży
Rozwój dziecka
Siatki centylowe
Grupa Facebook
Data publikacji:
Hulajnoga dla rocznego dziecka. Czy to bezpieczne?
Roczne dzieci bywają bardzo różne. Niektóre są spokojne i ostrożne, inne wręcz przeciwnie – to „żywe srebra”, które odważnie wspinają się i jeżdżą na różnych jeździkach. Rodzice tych drugich często zastanawiają się, czy nie pomóc dziecku w rozładowaniu energii, kupując mu hulajnogę. Czy jednak hulajnoga dla rocznego dziecka to na pewno dobry pomysł? Wyjaśniamy i podpowiadamy, jak wybrać najlepszy pojazd na początek.
Hulajnoga dla rocznego dziecka – czy to bezpieczne?
Wielu rodziców zastanawia się, czy hulajnoga dla rocznego dziecka to dobry pomysł – wszak wiele dzieci w tym wieku dopiero stawia pierwsze kroki, nie wspominając o jeżdżeniu na czymkolwiek. Należy jednak pamiętać, że dzieci bywają bardzo różne. Jeśli malec zaczął chodzić nieco wcześniej – np. w wieku dziesięciu miesięcy, to może być już na tyle sprawny, by poradzić sobie z ostrożną jazdą na trójkołowcu.Warto też pamiętać, że z każdym miesiącem życia maluch będzie coraz bardziej sprawny. W wieku 12. miesięcy może nie mieć tyle odwagi, by jeździć na trójkołowcu, ale zaledwie 6 miesięcy później – już tak.
Część rodziców zastanawia się, czy hulajnoga dla rocznego dziecka to dobry pomysł z punktu widzenia rozwoju kości i mięśni. I tutaj nie ma jednak powodów do obaw. Asymetria nie zagraża maluchowi z aż trzech powodów. Po pierwsze – większość maluchów w tym wieku jeździ na hulajnodze raz na prawej, raz na lewej nodze (wynika to z niewykształconej jeszcze lateralizacji). Po drugie, dzieci jeżdżą na takim pojeździe tylko kilka lub kilkanaście minut w ciągu dnia. Po trzecie, gdy tylko maluchy zaczynają czuć się nieco pewniej, podczas jazdy stawiają drugą nóżkę na podnóżek, likwidując asymetrię ciała.
Hulajnoga dla rocznego dziecka – jaką wybrać?
Zastanawiasz się, jaka powinna być hulajnoga dla dziecka rocznego lub dwuletniego? Oto kilka ważnych wskazówek.• Zwiększona liczba kółek
Oczywiście w przypadku tak małego dziecka sprawdzi się jedynie hulajnoga trójkołowa. Pytanie: czy lepsza będzie taka z podwójnymi kołami z przodu, czy może jednak z tyłu?Zasadniczo najmłodszym dzieciom poleca się modele z podwójnymi kółkami z przodu. Są one bardziej stabilne, a do tego łatwiejsze w obsłudze – nóżka, którą dziecko się odpycha, nie uderza w tylne koła.
• Podest
Hulajnoga dla rocznego dziecka, a także dla dwulatka czy trzylatka, powinna mieć plastikowy podest, który będzie absorbował nieprzyjemne drgania. Na podest aluminiowy – trwalszy i wytrzymalszy, nadejdzie czas w późniejszych latach.• Siedzisko
Dobra hulajnoga dla dziecka w wieku roku czy dwóch powinna mieć w zestawie siedzisko. Dzięki niemu w dowolnej chwili można zmienić hulajnogę w bardzo wygodny jeździk.• Regulowana rączka
Hulajnoga trójkołowa bez regulowanej rączki, czyli taka, która ma rączkę na wysokości twarzy dziecka, stanowi dla niego bardzo duże zagrożenie. Wystarczy średniej wielkości kamień albo nierówność, by malec bardzo boleśnie się uderzył.• Niska waga
Hulajnoga dla rocznego dziecka powinna ważyć jak najmniej. To ważne nie tylko z uwagi na wygodę użytkowania, ale również dlatego, że pojazd będzie często noszony przez rodziców.Hulajnoga trójkołowa a hamulec
Warto wiedzieć, że hulajnoga trójkołowa może, ale nie musi mieć hamulca. Ogromna większość dzieci korzystających z tego typu pojazdów intuicyjnie hamuje nóżką. Jeśli więc spodobał cię jakiś model, ale wstrzymujesz się z zakupem z uwagi na brak hamulca – porzuć wątpliwości i wrzuć produkt do wirtualnego koszyka.Hulajnoga dla rocznego dziecka – dodatkowe akcesoria
Kupując hulajnogę dla małego dziecka, zwróć uwagę również na dodatkowe akcesoria:• Pojemnik na zabawki
Małe dzieci uwielbiają wszędzie zabierać swoje zabawki i przytulanki. Dlatego warto wybrać hulajnogę, która będzie miała na rączce mały pojemnik.• Świecące koła
Maluchy przywiązują ogromną wagę do dekoracyjnych szczegółów. Warto to wykorzystać i kupić hulajnogę ze świecącymi, kolorowymi kołami.• Drążek do pchania
Dobrze byłoby, aby hulajnoga dla rocznego dziecka miała w zestawie drążek. Dzięki takiemu dodatkowi rodzice unikną uciążliwego pochylania się, kiedy dziecko będzie domagało się pomocy.• Dzwonek
Kompletna hulajnoga dla dziecka powinna mieć również dzwonek albo… syrenę alarmową. Nie ma nic przyjemniejszego, niż zabawa w policjanta ścigającego przestępców!• Bajkowy motyw
Oczywiście znaczenie ma również wygląd pojazdu. Każde małe dziecko zachwyci się na widok hulajnogi z motywem z ulubionej bajki!Hulajnoga dla rocznego dziecka – o czym jeszcze warto pamiętać?
Niezależnie od tego, ile lat ma dziecko, które będzie jeździć na hulajnodze, bardzo ważne jest, aby odpowiednio je zabezpieczyć. Oznacza to nic innego, jak zakupienie kasku oraz kompletu ochraniaczy.Aby kupić dziecku kask odpowiedniej wielkości, musisz zmierzyć mu głowę (obwód główki rocznego dziecka wynosi zazwyczaj 45-48 cm). Uzyskaną w ten sposób informacją należy się posługiwać podczas zakupu.
Pamiętaj, że kask powinien mieć certyfikat CE i regulowany pasek, do tego musi być lekki i wytrzymały. Nie może ograniczać pola widzenia. Ważne jest oczywiście również to, by produkt podobał się dziecku – z pomocą przyjdą motywy bajkowe albo chociaż ulubiony kolor maluszka.
Hulajnoga dla rocznego dziecka – co robić, gdy dziecko boi się jeździć?
Może zdarzyć się tak, że obdarowane hulajnogą dziecko nie wykaże specjalnego entuzjazmu i nie będzie chciało się na niej poruszać. Co w takiej sytuacji zrobić? Odpowiedź jest bardzo prosta – poczekać! Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po kilku miesiącach sytuacja nagle się zmieni i maluszek zapała miłością do jeżdżenia na trójkołowcu. Nie stanie się tak jednak, jeśli dziecko poczuje się w jakikolwiek sposób zmuszane do takiej aktywności.Choroba lokomocyjna u dzieci – jak pomóc maluchowi przetrwać podróż?
Jakie pieluchy wybrać dla noworodka? Przewodnik po pampersach i alternatywach
5 umiejętności, które pomogą Twojemu dziecku odnaleźć się w dorosłym świecie
Od kiedy dziecko może jeździć na podstawce w samochodzie? Co zamiast podstawki?
Autor: Robert Wojtaś
