Choć poczęcie dziecka to na pozór najbardziej naturalna rzecz pod słońcem, czasem nie udaje się tak szybko i łatwo, jak byśmy tego chcieli. Spokojnie, starania o dziecko mogą trwać nawet rok. Dziś podpowiadamy, co zrobić, aby łatwiej zajść w ciążę.
To wydaje się takie proste – aby począć dziecko należy być zdrowym i uprawiać seks. Ale co jeśli to nie wystarcza? Oto 10 sposobów na ułatwienie zajścia w ciążę.
Częste uprawianie seksu to nie wszystko. Tak naprawdę kobieta jest płodna zaledwie przez 3-5 dni w miesiącu. Dlatego obserwacja cyklu miesiączkowego to podstawa. Ale skuteczne jest również wsłuchanie się w swoje odczucia. Hormony robią swoje i w cyklu miesiączkowym to właśnie w czasie dni płodnych, kobieta ma ochotę na seks. Czuje się wtedy atrakcyjna, jej strefy intymne są dobrze nawilżone i ukrwione. Wówczas ochota na seks się zwiększa, ale również istnieją większe szanse na orgazm.
Satysfakcja z seksu nie jest bez znaczenia w kwestii starań o dziecko. To nie tylko kwestia działania neuroprzekaźników, ale także metoda na mechanicznie popchnięcie nasienia partnera w kierunku macicy. Temu służą towarzyszące kobiecemu orgazmowi skurcze. I przypomnijmy – metod na osiągnięcie orgazmu jest wiele, nie ma znaczenia, jaki sposób u danej kobiety jest najskuteczniejszy. Nie ma lepszych i gorszych orgazmów.
Kiedy uprawiamy seks z miłości mamy o wiele większe szanse na zajście w ciążę. Wszystko za sprawą oksytocyny. Hormon miłości i przywiązania sprzyja zapłodnieniu.
Choć do zajścia w ciążę wystarczy seks w dni płodne, to jakość nasienia mężczyzny obniża się jeśli nie uprawia on seksu. Optymalnie dla utrzymania świeżości i jakości ejakulatu jest wytrysk 3 razy w tygodniu. Nie musi być to seks genitalny, ale ważne jest, aby pobudzać układ rozrodczy do stałej pracy.
Plemniki w spermie są dość wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych. Enzymy ze śliny mogą wpłynąć szkodliwie na środowisko, w którym będą funkcjonować plemniki. Dla zwiększenia szans na zapłodnienie warto zrezygnować z seksu oralnego przez stosunkiem genitalnym.
Używki obniżają płodność. W szczególności papierosy, alkohol i narkotyki. Im zdrowszy tryb życia, tym jakość komórek rozrodczych jest lepsza. Podobnie ze sprawnością seksualną.
Stres jest czynnikiem wpływającym negatywnie na organizm ludzki. Dlatego może obniżać szanse na poczęcie dziecka. Może być to związane nie tylko z obniżeniem sprawności seksualnej mężczyzny, ale także z szansami na zapłodnienie po stronie kobiety. Organizm wie co robi. Jeśli poziom hormonów stresu jest zbyt wysoki, do zapłodnienia nie dojdzie.
Suplementacja tych witamin może być pomocna. A niedobory mogą utrudniać zajście w ciążę. Suplementować te witaminy powinno oboje partnerów.
Badania udowadniają, że nieprawidłowości w BMI obniżają płodność. Dotyczy to wahań w obydwie stronyzarówno zbyt niskie jak i zbyt wysokie BMI utrudnia poczęcie dziecka. Sprawa dotyczy obydwojga partnerów.
Olej z wiesiołka zawiera kwas omega-6, czyli kwas gamma linolenowy, w skrócie GLA. Uczestniczy on między innymi w syntezie prostaglandyn. Są to hormony obecne w nasieniu mężczyzny, które po dotarciu do macicy wywołują skurcze. To umożliwia plemnikom łatwiejsze dotarcie do komórki jajowej. Olej z wiesiołka ma wpływ na kondycję szyjki macicy, zwiększa jej elastyczność, a także powoduje polepszenie się właściwości śluzu obecnego w drogach rodnych kobiety.
z wykształcenia kulturoznawczyni, z zawodu dziennikarka i redaktorka o niecodziennym hobby: doradczyni noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich. Współautorka książki "Notatki z rodzicielstwa bliskości" (Wyd. Harmonia 2018). Mama Hani i Zosi, redaktorka portalu Dzidziusiowo.pl w latach 2018-2020.