"Gdy spojrzałam na domowy test ciążowy, zobaczyłam bardzo bladą drugą linię. Co ona oznacza? Jestem w ciąży czy nie?" Takie pytania często pojawiają się na forach wśród starających się o dziecko, a zdezorientowana potencjalna przyszła mama, po zrobieniu testu nadal nie wie, czy się cieszyć, czy nie. Dlaczego w niektórych przypadkach na testach ciążowych pojawia się cienka linia zamiast wyraźnej kreski i co taki wynik oznacza? Zapraszamy.
Testy ciążowe z apteki mają wiele zalet: są łatwo dostępne, tanie i pozwalają szybko sprawdzić, czy doszło do zapłodnienia. Nie dają jednak takiej pewności co do wyniku jak testy laboratoryjne. Jedną z najczęstszych wątpliwości jest wystąpienie słabej kreski na teście ciążowym.
Przyjmuje się, że oznaką ciąży są dwie grube kreski na teście. Pojawiają się one, gdy test wykrywa w moczu obecność hormonu beta hCG (czyli gonadotropiny kosmówkowej). Jedynym powodem istnienia w organizmie kobiety tego hormonu jest ciąża (zaczyna być wytwarzany po już ok. kilku dniach po zapłodnieniu). A zatem skoro w okienku testu pojawiła się druga jasna kreska, choćby nawet najbledsza, w większości przypadków możemy pogratulować - jesteś w ciąży.
W większości przypadków druga nawet bardzo jasna kreska oznacza ciążę. Ale na wszelki wypadek lepiej powtórzyć test ciążowy za 7 dni lub udać się do ginekologa po skierowanie na testy z krwi.
Powodem takiego stanu rzeczy jest albo sam test - czułość testów ciążowych jest różna, albo to, że ciąża jest bardzo wczesna. Jeśli chcesz wiedzieć, jak wrażliwy jest dany test, koniecznie sprawdź pudełko lub ulotkę. Szukaj informacji o milijednostkach na litr (mU/L). Ważne aby było ich jak najmniej, wtedy test jest bardziej czuły (wcześniej wykryje ciążę). Jak dobrze podejrzewasz, zazwyczaj droższe testy, to te bardziej czułe.
Dla przykładu: wskaźnik 20 mU/L na teście oznacza, że test ten wykryje ciążę wcześniej niż taki z oznaczeniem 50 mU/L
Stężenie beta hCG rośnie każdego dnia wraz z rozwojem ciąży, dlatego w bardzo wczesnej ciąży test ma jeszcze niewiele do wykrycia. Im później wykonasz, tym wyraźniejszy wynik powinien się na nim pojawić. Blada kreska może zatem oznaczać wczesny etap ciąży.
Jak to w życiu bywa - dobrze jest dokładnie czytać ulotki - także te dołączone do testów ciążowych. Są sytuacje, w których jasna kreska nie będzie oznaczała ciąży. Należą do nich:
Zdarzają się też testy fałszywie pozytywne, na przykład, gdy blada kreska oznacza błędny wynik. Takie przypadki należą do rzadkości, gdyż zdecydowanie częściej testy mylą się w drugą stronę, to znaczy nie wykrywają ciąży ze względu na niskie stężenie hormonu beta hCG. A zatem jeśli wyszła Ci blada kreska na teście, a Ty nie jesteś pewna, czy inne oznaki ciąży na nią wskazują czy nie, najlepiej odczekaj tydzień (a co najmniej kilka dni) i powtórz test. Jeśli na nim również pojawi się jasna kreska - udaj się do ginekologa, który na 100% stwierdzi, czy to ciąża.
Pamiętaj, że wszelkie Twoje wątpliwości najlepiej rozwieje lekarz. Warto skorzystać z testów dostępnych w aptece, by szybko zaspokoić pierwszą ciekawość, ale najpewniejszy wynik uzyskasz dopiero po testach laboratoryjnych z krwi lub w gabinecie ginekologa.
Czy spotkałyście się z taką sytuacją? Jaki wynik testu ostatecznie wyszedł - pozytywny czy negatywny? Czy mimo bladej kreski okazało się, że byłyście w ciąży? Koniecznie podzielcie się z nami Waszym doświadczeniem w komentarzach.
Zdjęcie: Fotolia.pl by nestonik All rights reserved
Lubi pisać, obserwować ludzi, kocha dzieci, lubi czytać i buszować po sklepach.