Płyn do kąpieli noworodka nie musi być emolientem. Emolienty to specjalistyczne dermokosmetyki, które silnie natłuszczają, odbudowują płaszcz lipidowy naskórka, a także chronią skórę przed negatywnym działaniem środowiska. Takie działanie jest wskazane przede wszystkim w przypadku skóry atopowej – przesuszonej, bardzo wrażliwej, z podrażnieniami. Zdaniem niektórych specjalistów stosowanie tego typu preparatów u dzieci, które mają zdrową skórę, nie jest wskazane.
Jeśli zatem skóra twojego dziecka wydaje się być zupełnie „typowa”, śmiało możesz kupić zwykły płyn do kąpieli noworodka, ewentualnie tylko z dodatkiem emolientów. Dopiero gdy okaże się, że rzeczywiście nie służy on skórze maluszka – staje się ona zaczerwieniona i podrażniona, sięgnij po produkty „do zadań specjalnych”.
To bardzo szkodliwe dla skóry, lecz często stosowane detergenty myjące. Przesuszają skórę, naruszają jej warstwę lipidową, a do tego powodują podrażnienia. Dobre jakościowo kosmetyki do kąpieli noworodka nie zawierają takich substancji.
To olej mineralny, który powstaje na skutek destylacji ropy naftowej. Warto go unikać, ponieważ „blokuje” skórę, tworząc na niej nieprzepuszczalną barierę. Skóra dziecka musi „oddychać”, więc olej mineralny jest niewskazany.
To po prostu konserwanty, dzięki którym produkt dłużej zachowuje swoją świeżość. Parabeny nie są przyjazne skórze – powodują jej podrażnienia i przesuszenie. Znajdziesz je pod nazwami takimi jak: beznylparaben, butylparaben, methylparaben czy ethylpraben. Jeśli zobaczysz je w składzie, wyrzuć produkt z wirtualnego koszyka.
Triethanolamine, w skrócie TEA, to środek, który między innymi reguluje pH. Według specjalistów może on mieć działanie rakotwórcze, dlatego zdecydowanie nie powinien zawierać go płyn do kąpieli dla noworodka.
Poza powyższymi warto również unikać produktów, które mają w składzie: PEG i PPG, filtry przenikające (Etylhexyl Methoxycinnamate, Octyl Methoxycinnamate, Benzophenone-3, 4- Methylbenzylidene Camphor, Octyl Dimethyl PABA), a także phenoxyethanol. Wszystkie one albo przesuszają i powodują podrażnienia, albo podejrzewane są o działanie rakotwórcze.