Data publikacji:

Suplementacja witamin i żelaza u dzieci

Witaminy i minerały to bardzo ważne składniki codziennej diety małego dziecka – wspierają odporność, rozwój układu nerwowego, budowę kości i ogólną kondycję organizmu. W teorii wszystko wydaje się proste: zdrowa, zrównoważona dieta powinna dostarczać wszystkiego, co niezbędne. W praktyce jednak u maluchów często pojawiają się niedobory – dotyczy to w szczególności witaminy D, witaminy B12, żelaza i kwasu foliowego. Kiedy warto zdecydować się na suplementację? Jak robić to mądrze i bezpiecznie? Jakie produkty bogate w żelazo dla dzieci wybierać? Wyjaśniamy!
żelazo dla dzieci

Dlaczego witaminy i żelazo dla dzieci są tak ważne?

W okresie intensywnego wzrostu i rozwoju zapotrzebowanie dziecka na mikroelementy jest wyjątkowo duże. Witaminy D (zobacz, kiedy warto podawać witaminę D dla noworodka), C, A oraz z grupy B odpowiadają między innymi za prawidłowe funkcjonalnie układu odpornościowego, rozwój mózgu, wzroku oraz wspierają metabolizm energetyczny. Szczególną uwagę warto zwrócić na witaminę D, której niedobór dotyczy większości dzieci w naszej strefie klimatycznej – głównie ze względu na ograniczoną ekspozycję na słońce.
Żelazo z kolei jest niezbędne do produkcji hemoglobiny – białka, które transportuje tlen we krwi. Jego niedobór prowadzi do anemii, która może objawiać się chociażby bladością skóry, zmęczeniem, sennością i spadkiem koncentracji. U małych dzieci może też wpływać na opóźnienie rozwoju poznawczego i motorycznego. To właśnie dlatego tak ważne jest, by zadbać o prawidłową podaż żelaza u dzieci.

Czy każde dziecko potrzebuje suplementów?

To pytanie zadaje sobie wielu rodziców – i słusznie. Suplementacja u dzieci powinna być przemyślana i zawsze dostosowana do indywidualnych potrzeb. Aktualne zalecenia Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego oraz instytucji takich jak WHO wskazują, że rutynowa suplementacja witaminy D jest konieczna u wszystkich dzieci – od pierwszych dni życia aż do wieku szkolnego, szczególnie w miesiącach jesienno-zimowych. Dawki należy dobrać do wieku i masy ciała – najczęściej jest to 400–600 IU dziennie u niemowląt i 600–1000 IU u starszych dzieci.
Pozostałe witaminy i minerały powinny być suplementowane tylko wtedy, gdy istnieje ku temu uzasadnienie – np. zdiagnozowane niedobory, specjalna dieta (np. wegańska), zaburzenia wchłaniania lub przewlekłe choroby. Żelazo, w odróżnieniu od witaminy D, nie powinno być suplementowane profilaktycznie bez wskazań lekarza – jego nadmiar może być szkodliwy i toksyczny dla organizmu.

Jak bezpiecznie włączyć suplementy do diety dziecka?

Najważniejszą zasadą jest konsultacja z lekarzem pediatrą. Przed rozpoczęciem suplementacji warto wykonać podstawowe badania krwi – w przypadku podejrzenia niedoboru żelaza oznacza się poziom ferrytyny, hemoglobiny i saturacji transferryny. Suplementacja „na oko” lub na podstawie własnych przypuszczeń może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Wybierając preparaty, warto zwrócić uwagę na formę i dawkowanie – produkty dla dzieci mają różne postacie: krople, syropy, tabletki do ssania czy żelki. Najważniejsze jest przestrzeganie zaleceń producenta i lekarza oraz unikanie łączenia kilku preparatów zawierających te same składniki – co często prowadzi do przedawkowania.
Trzeba też pamiętać, że suplement to nie lek. Suplementy diety nie podlegają tak rygorystycznym badaniom jak leki, dlatego warto wybierać produkty od sprawdzonych producentów, najlepiej posiadające pozytywną opinię instytucji takich jak Instytut Matki i Dziecka.
Wniosek? Nie warto kupować żelaza bez recepty dla dzieci ani innych suplementów bez konsultacji z lekarzem. Jeśli cokolwiek nas niepokoi, udajmy się z pociechą do pediatry.

Czy dieta wystarczy? Naturalne źródła witamin i żelaza

Odpowiednio zbilansowana dieta to podstawa zdrowia dziecka i w wielu przypadkach może całkowicie pokryć zapotrzebowanie na większość składników odżywczych. Witamina C znajduje się chociażby w papryce, brokułach, kiwi i truskawkach. Żelazo – szczególnie dobrze przyswajalne – zawierają czerwone mięso, żółtka jaj, wątróbka. Dzieci na dietach roślinnych powinny jeść strączki, płatki owsiane, pestki dyni czy produkty wzbogacane w żelazo.
Warto wiedzieć, że witamina C zwiększa przyswajalność żelaza, dlatego dobrze jest łączyć np. kaszę jaglaną z natką pietruszki lub owsiankę z owocami. Z drugiej strony – mleko i herbata mogą hamować jego wchłanianie, co warto wziąć pod uwagę przy planowaniu posiłków.

Czego unikać? Najczęstsze błędy w suplementacji

Jednym z najczęstszych błędów rodziców jest przekonanie, że „im więcej, tym lepiej”. Niestety, niektóre witaminy – szczególnie A, D, E i K – są rozpuszczalne w tłuszczach i magazynują się w organizmie, co oznacza, że ich nadmiar może być toksyczny. Zatrucie żelazem również jest możliwe i objawia się m.in. bólami brzucha, wymiotami i problemami z układem pokarmowym.
Innym popularnym mitem jest traktowanie suplementów jako alternatywy dla zdrowej diety. To błąd – nawet najlepszy preparat nie zastąpi dziecku zbilansowanych posiłków, różnorodności produktów i edukacji żywieniowej.

Suplementacja? Warto robić to mądrze!

Suplementacja może być ogromnym wsparciem dla organizmu dziecka – pod warunkiem, że jest stosowana rozsądnie, zgodnie z aktualnymi wytycznymi i rzeczywistym zapotrzebowaniem. Witamina D to jedyny składnik, który większość dzieci powinna przyjmować regularnie. Pozostałe witaminy i minerały, w tym żelazo, należy suplementować wyłącznie po konsultacji z lekarzem i – najlepiej – po wykonaniu badań.
Dobrze skomponowana dieta, aktywność fizyczna i regularna opieka pediatryczna to podstawa, o którą powinniśmy dbać na co dzień, jeśli chcemy mądrze troszczyć się o zdrowie naszych maluszków. A suplementy? One powinny być tylko dodatkiem – nie zastępstwem.
Zdjęcie: Envato Elements
Autor: Anna Mlonka