Data publikacji:

Depresja poporodowa. Jak sobie z nią radzić?

Depresja poporodowa to poważny problem zdrowotny, który może dotknąć kobiety po porodzie, niezależnie od wieku czy doświadczenia. Często pojawia się w ciągu kilku tygodni po urodzeniu dziecka, choć depresja poporodowa po 2 latach również nie jest wyjątkiem. W artykule wyjaśniamy, kiedy się pojawia depresja poporodowa, ile trwa, a także przedstawiamy charakterystyczne objawy depresji poporodowej. Podpowiadamy również, jak rozpoznać problem dzięki narzędziom takim jak test na depresję poporodową i przede wszystkim – jak sobie z nią radzić.
depresja poporodowa

Depresja poporodowa a baby blues

Obniżenie nastroju w krótkim czasie po porodzie jest naturalne. Tak zwany baby blues spotyka aż 8 na 10 wszystkich młodych mam. Na ten stan składa się wiele czynników: zmiany hormonalne, spadek mobilizacji po porodzie, zmęczenie, problemy z odnalezieniem się w nowej roli, dolegliwości poporodowe, zmiany, jakie zachodzą w ciele w okresie połogu. Jeśli młodą mamę dopada melancholia, lęk, popłakuje – należy ją wspierać, dawać jej wsparcie emocjonalne i pozwolić odpocząć. Obniżenie nastroju powinno minąć najpóźniej wraz z zakończeniem połogu, czyli około 6 tygodni po porodzie. Depresja poporodowa ma o wiele silniejsze objawy, trwa dłużej i jest bardzo groźna.

Depresja poporodowa – objawy. Nie tylko smutek

Depresja poporodowa, podobnie jak inne formy depresji, często kojarzona jest przede wszystkim ze smutkiem. Choć obniżony nastrój to jeden z głównych objawów, nie jest on jedynym sygnałem problemu. Wiele kobiet doświadcza utraty radości z codziennych aktywności, które wcześniej sprawiały im przyjemność. Do częstych symptomów należą także zaburzenia apetytu – zarówno jego brak, jak i nadmierne łaknienie – oraz trudności ze snem, które mogą przyjmować formę bezsenności lub wręcz przeciwnie – nadmiernej senności.

Depresja poporodowa – objawy. Inne sygnały, których nie można ignorować

Depresja poporodowa może objawiać się również drażliwością, częstymi wahaniami nastroju oraz płaczliwością bez wyraźnej przyczyny. Kobiety często skarżą się na problemy z koncentracją, pamięcią i skupieniem uwagi, co dodatkowo potęguje uczucie bezradności. Pojawić się mogą także niewyjaśnione dolegliwości somatyczne, takie jak bóle głowy czy brzucha. Charakterystyczne jest również poczucie niskiej wartości oraz unikanie kontaktów z bliskimi, co może wpływać na relacje rodzinne i pogłębiać izolację.

Depresja poporodowa – test diagnostyczny

Wstępną ocenę stanu psychicznego młodej mamy umożliwia test na depresję poporodową, najczęściej w postaci Edynburskiej Skali Depresji Poporodowej (EPDS). Składa się on z 10 pytań dotyczących samopoczucia w ostatnich dniach. Choć test nie zastępuje diagnozy specjalisty, może być cennym narzędziem do wykrycia niepokojących sygnałów i podjęcia dalszych kroków.

Depresja poporodowa – kiedy się pojawia?

Depresja poporodowa najczęściej rozwija się w ciągu pierwszych kilku tygodni po porodzie, zazwyczaj między 2. a 8. tygodniem. U niektórych kobiet objawy mogą jednak wystąpić już w pierwszych dniach po narodzinach dziecka, a nawet kilka miesięcy później. Typowo rozpoznanie depresji poporodowej stawiane jest wtedy, kiedy jej objawy utrzymują się u pacjentki przez minimum 2 tygodnie.

Przyczyny depresji poporodowej

Zmiany hormonalne

Depresja poporodowa nie tylko nie jest problemem błahym, ale i nie jest ona wcale rzadka – szacuje się, że rozwija się ona u nawet 15% wszystkich młodych mam. Jeden konkretny czynnik, który byłby odpowiedzialny za jej występowanie, nie został dotychczas odkryty. Istnieje jednak wiele hipotez dotyczących tego, co stanowi przyczyny depresji poporodowej.
Przede wszystkim – hormony. Przez całą ciążę w organizmie mamy krążą duże stężenia hormonów ciążowych – progesteronu oraz estrogenów. Z chwilą urodzenia dziecka sytuacja diametralnie się zmienia i ilości obu z wymienionych substancji we krwi gwałtownie spadają. Już to zjawisko sprzyja zaburzeniom nastroju – chociażby jego drażliwości. Dodać tutaj jeszcze można to, że nagłe zmniejszenie ilości progesteronu u młodej mamy może również prowadzić do zaburzeń snu – takie zjawisko także sprzyja depresji poporodowej.

Depresja poporodowa a problemy psychiatryczne z przeszłości

Podwyższone ryzyko depresji poporodowej mają te kobiety, które wcześniej – przed urodzeniem dziecka – zmagały się z jakimiś problemami dotyczącymi psychiki. Jako przykłady takowych można wymienić zarówno zaburzenia depresyjne, jak i chorobę afektywną dwubiegunową. Częstsze występowanie depresji poporodowej obserwuje się również u tych pacjentek, w których rodzinach ktoś zmagał się z zaburzeniami depresyjnymi – pozwoliło to na wysunięcie hipotezy, że pewną tendencję do zaburzeń depresyjnych możemy dziedziczyć w genach.

Przebieg porodu a ryzyko depresji po porodzie

Sam przebieg porodu również ma wpływ na to, jak będzie funkcjonowała psychika pacjentki już po nim. W sytuacji, kiedy poród kojarzony jest głównie jako źródło bólu, doświadczenie skrajnie nieprzyjemne, podczas którego rodząca nie mogła liczyć na życzliwość i wsparcie ze strony personelu medycznego, rozwijać się u niej może później zarówno tokofobia (czyli lęk przed porodem), jak i zaburzenia depresyjne.
Zdarza się i tak, że już po urodzeniu dziecka pacjentka doświadcza jakichś problemów. Nieporozumienia z partnerem, śmierć bliskiej osoby czy kłopoty finansowe również bywają czynnikami sprzyjającymi wystąpieniu depresji po porodzie.

Ile trwa depresja poporodowa?

Na pytanie, ile trwa depresja poporodowa, nie ma jednej odpowiedzi. Czas jej trwania jest indywidualny i zależy od wielu czynników, m.in. wsparcia bliskich czy podjętego leczenia. U części kobiet objawy mogą ustąpić po kilku tygodniach, szczególnie jeśli otrzymają odpowiednią pomoc. W innych przypadkach depresja poporodowa może trwać miesiącami, a nawet ponad rok. Nieleczona potrafi utrzymywać się dłużej, wpływając negatywnie na zdrowie psychiczne matki, relacje z dzieckiem i jakość życia całej rodziny.

Konsekwencje depresji poporodowej – dlaczego problem jest aż tak groźny?

Po pierwsze, depresja poporodowa jest groźna, bo nie ustępuje sama z siebie. Pacjentce mogą się zdarzać dni, gdzie będzie ona funkcjonowała lepiej, jednakże problem nadal będzie istniał.
Po drugie, z depresją po porodzie związane jest ryzyko tego, że zaburzeniu ulegnie proces nawiązywania relacji z dzieckiem. Mama mająca zaburzenia nastroju nie jest leniwa czy złośliwa, nie jest też tak, że nie kocha ona swojego dziecka – przez swoje psychiatryczne problemy może po prostu nie być w stanie właściwie otoczyć opieką malucha!
Po trzecie i w zasadzie najważniejsze – z depresją poporodową zawsze związane jest ryzyko popełnienia samobójstwa. Czarne myśli mogą nachodzić mamę z różną częstością, jednakże zaburzenia depresyjne uznawane są za jeden z psychiatrycznych problemów, które w największym stopniu zwiększają ryzyko targnięcia się na swoje życie. Co najgorsze, matka z depresją po porodzie może skrzywdzić nie tylko siebie, ale i dziecko.

Depresja poporodowa – leczenie

Depresję poporodową koniecznie trzeba leczyć, z tym faktem nikt nie będzie dyskutował. Pozostaje tylko pytanie: jak leczyć młodą matkę z depresją? Otóż opcji jest wiele: dostępna jest psychoterapia, farmakoterapia, jak i nawet… elektrowstrząsy.
Psychoterapię jako podstawową metodę leczenia depresji poporodowej zaleca się przede wszystkim tym pacjentkom, u których nasilenie objawów nie jest znaczne. Wtedy, kiedy dolegliwości mają zdecydowanie większe nasilenie, wykorzystanie znajduje już farmakoterapia. Pokutuje czasami przekonanie, że kobieta karmiąca piersią nie może zażywać leków psychotropowych – nie jest to prawda. Wystarczy odpowiednio dobrać leki przeciwdepresyjne, a pacjentka będzie mogła karmić piersią – jako przykład leków, które uznawane są za stosunkowo bezpieczne podczas karmienia naturalnego, podać można sertralinę oraz paroksetynę.
Nierzadko najlepsze rezultaty leczenia uzyskuje się dzięki połączeniu psychoterapii z farmakoterapią. Czasami jednak kombinacja obu metod nie przynosi oczekiwanych rezultatów – u pacjentek, u których depresja ma bardzo duże nasilenie, rozważone może być wykorzystanie terapii elektrowstrząsowej.

Z depresją poporodową można wygrać!

Depresja poporodowa bywa trudnym przeciwnikiem, ale jedno można o niej powiedzieć na pewno: nie jest ona niepokonana. Nie warto biernie czekać, aż problem przeminie, bo najprawdopodobniej wcale się tak nie stanie. Pacjentce (zwłaszcza z nasiloną depresją poporodową) może być ciężko samej zgłosić się po pomoc – tutaj zaznacza się rola jej bliskich. Jeżeli otoczenie widzi, że z młodą mamą dzieje się coś złego, trzeba po prostu poszukiwać pomocy specjalisty.
Źródła:
Pearlstein T. et al., Postpartum depression, Am J Obstet Gynecol. 2009 Apr; 200(4): 357–364.
Steward E.D. et al., Postpartum Depression: Literature Review of Risk Factors and Interventions, University Health Network Women’s Health Program 2003.
http://www.apa.org/pi/women/resources/reports/postpartum-depression.aspx
Zdjęcie: Envato Elements
Autor: Agnieszka Ragus