Poczucie własnej wartości to fundament dla budowania zdrowych relacji w dorosłym życiu. Samoocena jest kształtowana w czasie rozwoju dziecka. Dlatego tak ważni są rodzice i ich postawa. Nieświadome działania mogą zaś zadziałać destrukcyjnie. Czego lepiej unikać, aby wychować dziecko świadome swoich zalet?
Dzieci wynoszą z domu wiele rzeczy, w tym także poczucie własnej wartości. Jeśli na etapie dojrzewania nie są w stanie siebie zaakceptować oraz wymienić własnych zalet, wina leży najczęściej po stronie dorosłych.
Pewność siebie, jaką dziecko nabywa od swoich rodziców, umożliwia mu prawidłowe w wejście w dorosłość. Obniżona samoocena determinuje wiele decyzji, jakie podejmujemy dla naszego dobra. Przekłada się ona na wybór pracy, partnera, jak też na radzenie sobie z problemami. Dlatego warto być świadomym, jakie zachowania rodziców mogą zabić poczucie własnej wartości u ich dzieci.
Bardzo łatwo w nieświadomy sposób wzbudzić u dziecka poczucie winy. Przełożenie na jego barki odpowiedzialności i przekonania, że jest winne za całą sytuację, nie tylko obniży jego poczucie wartości, ale także pokaże, że jego uczucia są mniej warte.
Powtarzanie w kółko fraz, w którym obwiniamy dziecko, jest jedną z form sprawowania nad nim kontroli. Nawet jeśli nasza pociecha będzie dzięki temu grzeczniejsza, w przyszłości nie będzie umiała wytyczyć swoich własnych granic i zawsze będzie brała całą winę na siebie.
Dziecko, któremu okazywane są uczucia i ma poczucie bezpieczeństwa, rozwija się szybciej. Krzyk i brak empatii nie tylko mogą umniejszyć jego przekonanie o swojej wartości, ale także nie stworzą możliwości do nabrania dojrzałości emocjonalnej.
Brak zrozumienia oraz wyładowywanie złości na dziecku, to krótka droga do tego, aby samo zaczęło stosować agresję na innych. Pomimo że będzie ponosić karę za takie zachowanie, samo w sobie nie będzie winne. Krzyk jest także często objawem naszych problemów z kontrolowaniem uczuć. Jeśli sami nad nimi nie panujemy, nie możemy liczyć na to, dziecko samodzielnie się tego nauczy.
Żeby nasze dziecko czuło się ważne, domaga się od nas opieki oraz uwagi. Kiedy ignorujemy jego potrzeby, może pomyśleć, że nie jest ono ważne. Skutkiem czego nie będzie oczekiwało także od innych osób uwagi oraz troski, na jaką zasługuje. Poczucie samotności i ignorowanie ze strony najbliższych nie tylko obniża samoocenę, ale daje sygnał, że dziecko musi sobie radzić w życiu samo.
Obecność rodzica w życiu dziecka jest niezwykle istotna. I nie chodzi tu wcale o to, aby w czymś je wyręczać i odbierać samodzielność. Możemy pokazać, że poświęcamy mu uwagę poprzez kibicowanie i wspieranie w jego działaniach. Świadomość najmłodszych, że jesteśmy zawsze obok niego, dodaje im skrzydeł i motywuje do poznawania świata.
Dzięki naszej obecności i wspieraniu dbamy o samoakceptację dziecka. Poświęcając mu dostateczną uwagę, dbamy to, aby dorosło na osobę, która zna swoją wartość. Pamiętajmy jednak, że dzieci najwięcej uczą się poprzez naśladowanie. Dlatego sami starajmy się stanowić dobry przykład osoby, która, wie, jakie są jej granice, a także zna własne wady i zalety.
fot.:pexels.com