Nie raz słyszymy mrożące krew w żyłach opowieści porodowe koleżanek, o tym jak dziecku złamano kość udową albo obojczyk podczas porodu. W rzeczywistości urazy okołoporodowe występują stosunkowo rzadko bo w 1,5 – 3% wszystkich porodów. Składają się na nie m.in. urazy skóry, narządu ruchu, nerwów, ale także czaszki i narządów wewnętrznych. Sprawdźmy, które występują najczęściej i jak się je leczy.
Wystąpienie urazu zależy od różnych czynników, ale szczególny wpływ ma na nie masa ciała płodu i postępy porodu. Do najczęstszych komplikacji należą:
Pęknięcia obojczyka najczęściej występują u dużych płodów. Takich, u których barki z trudem przechodzą przez kanał rodny. Do samego urazu dochodzi podczas rodzenia się barku - najczęściej po jednej stronie, w wyniku silnego przygięcia tej części ciała. Kość ulega pęknięciu, ale okostna zachowuje ciągłość. W miejscu urazu pojawia się obrzęk, a podczas badania lekarz najczęściej stwierdza:
Noworodek odczuwa silny ból w tym miejscu, co prowadzi do osłabienia i zaburzenia naturalnych odruchów – chwytnego i Moro.
Na szczęście w większości przypadków uraz ten szybko się goi i nie wymaga specjalnego leczenia. Niebezpieczne są tylko stany związane z przemieszczeniem się części struktur szkieletowych. W niektórych palcówkach zakłada się specjalny opatrunek, by umożliwić kościom prawidłowy zrost. Oczywiście z dzieckiem należy postępować bardzo ostrożnie. Po 8. dniach można wyczuć pod skórą zgrubienie świadczące o zrastaniu się kości.
Gdy położenie dziecka przed porodem jest nieprawidłowe, dochodzi do komplikacji. Poród pośladkowy i stópkowy może doprowadzić do złamania kości udowej. Takie sytuacje mają miejsce niezwykle rzadko gdyż porody te zazwyczaj odbierane są wyniku cesarskiego cięcia. Jeśli jednak dziecko rodziło się siłami natury, do urazu może dojść podczas manipulacji położnika. Kość ulega złamaniu w górnym odcinku, poprzecznie, niekiedy z przemieszczeniem odłamów. W miejscu uszkodzenia pojawia się obrzęk i zaczerwienienie. Dziecko odczuwa silny ból i ma ograniczoną ruchomość w kończynie, osłabione są również odruchy.
Jest to poważniejsza komplikacja niż pęknięcie obojczyka. Kość udowa jest dużą strukturą, na której opiera się ciężar ciała, i która wpływa na statykę chodu. Dlatego kończyna musi zostać unieruchomiona. W przypadku złamania kości udowej należy zastosować wyciąg pośredni na obie nóżki, a obciążenie powinno lekko unosić pośladki dziecka. Przy odpowiedniej, delikatnej pielęgnacji wygojenie następuje po 3. tygodniach.
Jest to uraz mięśnia mostkowo-obojczykowo-sutkowego, który powstaje na drodze nieprawidłowego ułożenia płodu, ucisku wewnątrzmacicznego, wady rozwojowej mięśnia lub naciągnięcia włókien mięśnia. Podczas badania noworodka lekarz wyczuwa zgrubienie tej struktury, najczęściej w okolicach pierwszego tygodnia życia malucha. Ponadto głowa zwraca się w stronę uszkodzonego mięśnia, a twarz w przeciwną.
Kręcz szyi nie jest poważną komplikacją i zazwyczaj udaje się ją skorygować podczas pierwszych miesięcy rozwoju dziecka za pomocą gimnastyki głowy i szyi oraz masażu, który rozciąga mięśnie. Pielęgnacja noworodka z kręczem musi obejmować wczesne prostowanie ułożenia szyi. Robi się to za pomocą wałka z pieluchy lub woreczka z piaskiem, który układa się po stronie przygięcia.
Źródło: Fotolia all rights reserved
Dyplom położnej zdobyła w 2006 roku na Akademii Medycznej we Wrocławiu. Pracowała na oddziale położniczym, neonatologicznym, patologii ciąży oraz na sali porodowej we wrocławskim Szpitalu Klinicznym. Z wykształcenia jest także polonistką, obecnie pracuje jako redaktor.
www.nataliadudkowiak.pl