Brudne ręce i owoce to bakterie, wirusy i jaja pasożytów, a one oznaczają choroby. Narażone na nie są szczególnie małe dzieci, ponieważ one poznają świat właśnie rączkami - wszystkiego muszą dotknąć, a później niezrażone wkładają palce do buzi. Dlatego bardzo ważne jest wykształcić w dziecku dobre nawyki higieniczne jak najwcześniej. Jak to zrobić?
W przystępny i dostosowany do wieku dziecka sposób wyjaśnij, dlaczego mycie rąk i owoców jest tak ważne. Nie używaj trudnych słów, ale w skrócie zarysuj schemat: brudne ręce = choroba = leżenie w łóżku = brak zabaw.
Maluchy mają tendencję do naśladowania dorosłych, więc jeśli wpajasz mu mycie rąk przed każdym posiłkiem czy po korzystaniu z toalety, a malec widzi, że rodzice tego nie robią, ciężko będzie go zmusić do prawidłowej higieny rąk. Dlatego zwracaj uwagę na przestrzeganie zasad - myj ręce na oczach dziecka zawsze przed posiłkiem, po wyjściu z toalety, po powrocie z pracy czy sklepu czy po zabawie ze zwierzęciem, nie sięgaj po owoce bez porządnego umycia pod bieżącą wodą.
Własne mydło i ręcznik w wybranych przez malca żywych kolorach bądź z motywem postaci z ulubionej bajki posłuży jako zachęta do częstego wykonywania tej czynności. W ten sposób nauczymy też dziecko, że ręcznik, gąbka czy szczoteczka do zębów to przedmioty, których nie można pożyczać. Pamiętaj także o niskim stołeczku - dziecko nie dosięga do umywalki.
Jeśli nauka higieny rąk idzie dziecku opornie postaraj się zamienić to w zabawę. Na rynku dostępne są specjalne mydlane kredki - umożliwiają one pisanie po rękach i zmywanie napisów - maluch będzie miał przy tym porządny ubaw. Warto także śpiewać piosenki czy opowiadać sobie wspólnie wierszyki.
Gdy wychodzimy na dwór dziecko brudzi się podwójnie, czy to w piaskownicy, czy podczas zabawy z psem, ale do dyspozycji nie mamy umywalki. Mimo to nie można odpuszczać - jest to niebezpieczne, a na dodatek malec szybko wyczuje niekonsekwencje. Dlatego warto ze sobą nosić chusteczki do dezynfekcji i przecierać rączki w każdej wymagającej tego sytuacji. Jeśli zabieramy przekąskę w postaci owoców, przed wyjściem umyjmy je w towarzystwie malucha.
Zdjęcie: Fotolia fot. by © Viktor Kuryan
Nie zaczyna dnia bez filiżanki mocnej kawy i porannego przeglądu prasy. Żyje bardzo aktywnie i prowadzi kilka projektów na raz. Marzy, by doba miała 48 godzin. Jak każda kobieta lubi dbać o zdrowie i urodę, dlatego chętnie o tym pisze i dzieli się wiedzą z czytelniczkami Dzidziusiowa.