Mniej więcej od połowy XX wieku zaczęto kojarzyć kolor różowy z dziewczynkami, a niebieski z chłopcami. I choć powoli zaczyna się od tego dochodzić, ten wyraźny podział widać na sklepowych półkach nawet dzisiaj. Ale ten artykuł nie będzie ani o kolorze różowym, ani o niebieskim. Zajmijmy się kolorem fioletowym, który, o czym nie wszyscy wiedzą, jest kolorem wcześniaków.
Powszechnie wiadomo, że kolory mają ogromne znaczenie w naszym życiu. Sama matka natura wykorzystuje kolory, na przykład, by ostrzegać jedne zwierzęta przed trującym jadem innych. Wielu psychologów uważa także, że kolory z powodzeniem da się wykorzystać nawet w marketingu - jedne zachęcają do kupna, inne wręcz odstraszają i mogą zniechęcać do zakupu danego produktu, czy usługi.
Już w starożytności (między innymi w Indiach, Chinach, czy w Egipcie) uważano, że kolory mają moc uzdrawiania. Dzisiaj, taka niekonwencjonalna metoda leczenia (zarówno ciała jak i umysłu) z użyciem barw, nazywa się chromoterapią (lub inaczej koloroterapią).
Terapeuci zajmujący się wpływem kolorów na nasz organizm uważają, że fiolet wycisza, koi i łagodzi stres, ułatwia panowanie nad własnymi emocjami, a nawet zwiększa poczucie własnej wartości. Niektórzy zalecają go również przy leczeniu bezsenności, inny uważają, że poprawia koncentrację. Faktem jest, że kolor fioletowy opisywany jest w literaturze jako magiczny, niezwykły, tajemniczy. Przypisywany jest osobom, które poszukują odpowiedzi na przeróżne ważne pytania, na przykład o sens życia. Jednak co ważniejsze, jest to kolor osób wrażliwych i wyjątkowych.
Może właśnie dlatego kolor ten został uznany za kolor wcześniaków (tak jak powszechnie używa się koloru różowego w związku z walką z rakiem piersi, czy koloru niebieskiego jako znaku solidarności z osobami cierpiącymi na autyzm).
Fiolet w tej odsłonie da się zauważyć szczególnie w listopadzie, a konkretnie 17 listopada, bowiem tego dnia przypada Światowy Dzień Wcześniaka. Inicjatywa ta została zapoczątkowana by zwiększać świadomość społeczną na temat przyczyn i skutków wcześniactwa, a także konieczności zapewnienia wcześniakom odpowiedniej opieki.
Oprócz kampanii informacyjnej i różnych spotkań, wystaw czy konferencji, na fioletowo podświetla się z tej okazji znane budynki (na przykład Empire State Building w Nowym Jorku, czy Brama Brandemburska w Berlinie). W naszym kraju obchodzimy Dzień Wcześniaka dopiero od kilku lat, jednak i u nas, co roku znane budowle, między innymi Pałac Kultury i Nauki, rozświetlają się wtedy na fioletowo.
Zdjęcie: Pixabay.com
Jestem pracującą mamą trzech synów i zarazem trzech wcześniaków - Marcela, Maćka i Mateusza, uwielbiam nowe wyzwania, zwłaszcza takie, które pozwalają mi się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. Potrafię szare i nudne zamienić w coś świeżego, uwielbiam wszystko, co kreatywne. Staram się wychowywać dzieci w duchu bliskości, jestem fanką chust i pieluch wielorazowych. Prowadzę blog KreacjoWariacje.pl