Całkiem przypadkiem wysłałam swoje zgłoszenie do testowania kaszek, ale nie rozczarowałam się! Co więcej właśnie dzięki kaszkom BoboVity śpię troszkę lepiej, a nawet dłużej. Przed przystąpieniem do testów, dogłębnie przestudiowałam skład. Jakże mile się zaskoczyłam, bo w końcu trafiłam kaszki, które rzeczywiście są dobre dla mojego 8-miesięcznego syna. Pełna porcja zbóż i do tego fajny smak. Miałam nadzieję, że wreszcie coś mu przypadnie do gustu. Podczas wcześniejszych prób z innymi kaszkami, efekt był taki, że więcej wylądowało na podłodze i ubrankach, niż w brzuszku.
Pierwsza próba z gruszką nie wypadła za dobrze. Piotrusiowi ewidentnie ten smak nie podpasował - ma to chyba po mamusi. Kaszka wylądowała trochę w brzuszku, trochę poza, ale przy okazji było dużo wspólnego śmiechu. Odczekałam dwa dni i pomyślałam, że poczęstuję go kolejną porcją na kolację. Dlatego szybko (to najważniejsze!!! Dzieci nie lubią czekać jak są głodne) woda, kaszka mleczna 7 zbóż, fajna miseczka, kolorowa łyżeczka i próbujemy kaszkę mleczną. Łyżeczka po łyżeczce i tak, ku mojemu zdziwieniu, Piotruś zjadł ze smakiem całą porcję. Zdrowe jedzenie, w dodatku łatwe w przygotowaniu. Czego chcieć więcej?
I tak już do końca testów mój syn co wieczór dostaje na przemian smakowo kaszki wielozbożowe Kaszka mleczna 7 zbóż wielozbożowo-jęczmienna pełnoziarnista / Porcja Zbóż Kaszka mleczna kukurydziano-ryżowa 3 owoce). Brzuszek go nie boli, co zdarzało się po innych kaszkach, w nocy nie budzi się tak często do karmienia piersią - Piotruś jest zadowolony, a mama wyspana.
Polecam wszystkim kaszki Bobovity, bo dziecko jest najedzone i uśmiechnięte. Wcześniej przygotowanie posiłków było problemem. Najczęściej wieczorem dzieci są marudne i najchętniej spędzałyby czas non stop na rękach rodziców. W przypadku tych kaszek wystarczy ciepła woda, kaszka, mieszamy i gotowe - co ważne, nie musimy mieć wolnych obu rąk, aby je przygotować.
Miło kiedy człowiek jest pozytywnie zaskoczony, gdy otwiera paczkę, a w środku znajduje eleganckie pudełku, które można później wykorzystać. Widać, że Bobovita dba nie tylko o jakość produktów, ale także o wygląd ich opakowania oraz o rodzica! Bo szczęśliwe dziecko to szczęśliwy rodzic!
Klaudia, mama Piotrusia 8 mc.