Przez wiele lat lekarze pediatrzy i dietetycy zalecali, aby wprowadzać orzechy do diety dziecka najwcześniej po ukończeniu przez nie drugiego lub nawet trzeciego roku życia. Jednak aktualne wytyczne mówią coś zupełnie innego. Sprawdź, czy orzechy dla niemowlaka to dobry pomysł i w jaki sposób je wprowadzać.
Przez wiele lat zarówno lekarze, jak i dietetycy odradzali podawania orzechów niemowlętom. Zalecano, by ten składnik włączać do diety maluszka dopiero po 2.-3. roku życia. Taka ostrożność wynikała z dwóch powodów.
Nieprzypadkowo na wielu opakowaniach produktów spożywczych istnieje informacja o tym, czy znajdują się w nich orzechy ziemne albo chociaż ich resztki. To właśnie te składniki naszego pożywienia są jednymi z najsilniejszych alergenów na świecie. U osób silnie uczulonych po spożyciu nawet niewielkiej ich ilości może dojść do wystąpienia poważnych objawów (w tym duszności), a także do zagrażającego życiu wstrząsu anafilaktycznego.
Orzechy dla niemowlaka mogą stwarzać zagrożenie z banalnego powodu – są twarde, więc dziecko może się nimi zakrztusić.
W świetle powyższego nowe zalecenia mogą być dla wielu rodziców zaskakujące. Obecnie wielu lekarzy sugeruje bowiem rodzicom, aby podawali dziecku orzeszki już w okresie niemowlęcym. Te nowe rekomendacje nie są jednak objawem lekkomyślności, a efektem licznych badań. W jednym z nich, przeprowadzonym przez brytyjskich naukowców, postanowiono sprawdzić, jak jedzenie orzeszków w pierwszych miesiącach życia wpływa na późniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia alergii na ten składnik. W tym celu części dzieci podawano orzeszki trzy razy w tygodniu, a drugiej części – nie podawano ich wcale. Do eksperymentu zakwalifikowano 640 maluchów. W momencie rozpoczęcia badania miały one do 4. do 11. miesięcy, w chwili zakończenia – około 5 lat.
Okazało się, że tylko u 1% dzieci jedzących orzeszki ziemne wystąpiła później alergia na ten składnik. W drugiej grupie na alergię zaczęło cierpieć aż 17% dzieci.
Orzechy można zacząć podawać dziecku po ukończeniu przez nie 6. miesiąca życia – oczywiście po konsultacji z lekarzem.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że podawanie maluszkowi orzechów nie ma na celu jedynie uniknięcia wystąpienia alergii w przyszłości. Należy pamiętać też, że są to produkty o fantastycznym składzie. Zawierają wiele minerałów (np. cynk, magnez, żelazo), cenne witaminy oraz bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju dziecka nienasycone kwasy tłuszczowe. Krótko mówiąc – orzechy są po prostu dobre dla zdrowia.
Zarówno orzechy włoskie, jak i migdały, orzechy ziemne, pistacje, nerkowce i inne można podawać dziecku w okresie niemowlęcym (po konsultacji z pediatrą). Ważniejszy od rodzaju orzechów jest sposób ich podania. Niemowlęciu można podać orzeszki tylko i wyłącznie w postaci idealnie gładkiej pasty. Z początku należy wystawić dziecko na swego rodzaju domową próbę uczuleniową – oznacza to podanie odrobinki masła orzechowego na samym brzegu łyżeczki. Następnie przez kolejne 2-3 dni trzeba obserwować malca, nie podając mu przez ten czas żadnych nowych składników. Jeśli u dziecka nie wystąpią żadne niepokojące objawy, stopniowo można zwiększać porcje.
Uwaga! Nigdy nie należy przeprowadzać tego typu prób bez konsultacji z lekarzem. Jeśli u dziecka pojawią się nagłe objawy uczulenia, należy jak najszybciej zabrać je na pogotowie.