Większość Polaków wyjeżdża na urlop raz w roku, więc siłą rzeczy dużo obiecuje sobie po długo wyczekiwanym wypoczynku. Niestety, jak wykazują badania, tylko niewielki procent rodaków wraca z wakacji wypoczęty i zadowolony.
Niestety dla nas, zazwyczaj scenariusz jest inny. Mąż marudzi, dzieci szaleją, hotel nie taki jak w folderze, a Ty właściwie masz ochotę wracać do pracy, żeby od tego wszystkiego... odpocząć. Brzmi znajomo? Dlaczego często nie potrafimy razem wypoczywać? Oto najczęstsze błędy, które popełniamy i kilka sposobów na to, by uniknąć nieprzyjemności na urlopie!
Żeby rodzinne wakacje były udane, musimy przede wszystkim odpowiednio się do nich przygotować. Zastanówmy się, jak je chcemy spędzić - na sportowo, zwiedzając czy raczej leniuchując? Weźmy pod uwagę preferencje wszystkich członków rodziny i znajdźmy odpowiedni kompromis. Oczywiście, jeśli jedna osoba chciałaby być ciągle w ruchu, a druga mogłaby leżeć cały dzień na hotelowym leżaku, nie będzie to łatwe, jednak każdą sytuację da się rozwiązać. Wybierzmy miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie i ustalmy jeszcze przed wyjazdem, z jakich atrakcji będziemy korzystać. Najważniejsze aby decyzja zapadła wspólnie.
Niezależnie czy na wakacje wyjeżdżamy z biurem podróży, czy wyjazd organizujemy samodzielnie, przygotujmy się do niego odpowiednio. Dajmy sobie trochę czasu i poczytajmy o miejscu, do którego się wybieramy. Unikniemy nieprzyjemnych niespodzianek, związanych np. z lokalną kuchnią czy obyczajami panującymi na miejscu, które mogą zepsuć nam humor podczas wypoczynku i prowadzić do niepotrzebnych kłótni.
Niestety coraz częściej na urlop jedzie z nami... firma. Mąż omawiający szczegóły ostatniego projektu przez telefon to najgorszy towarzysz podróży. Dlatego uporządkujmy wszystkie ważne sprawy w pracy przed wyjazdem, delegujmy obowiązki naszym współpracownikom, a wyjeżdżając na zasłużony wypoczynek po prostu wyłączmy komórkę. Myśląc na urlopie o pracy na pewno nie wypoczniemy i dodatkowo zepsujemy wakacje rodzinie. Warto także wziąć wolne tak, by na wakacje nie wyjeżdżać prosto z biura. Dodatkowy jeden dzień urlopu przed i jeden dzień po wakacjach pozwoli nam się przestawić z trybu "praca" na tryb "urlop" i odwrotnie.
Często w codziennym biegu nie mamy czasu spokojnie ze sobą porozmawiać, dlatego urlop jest doskonałym czasem na nadrobienie zaległości. Zamiast kłócić się o głupstwa, spróbujmy wykorzystać ten moment, by po prostu cieszyć się sobą - pośmiać się razem i zrelaksować. Tylko w ten sposób naładujmy akumulatory, a przecież po to właśnie wyjeżdżamy!
Zdjęcie: Fotolia fot by © BlueOrange Studio
Nie zaczyna dnia bez filiżanki mocnej kawy i porannego przeglądu prasy. Żyje bardzo aktywnie i prowadzi kilka projektów na raz. Marzy, by doba miała 48 godzin. Jak każda kobieta lubi dbać o zdrowie i urodę, dlatego chętnie o tym pisze i dzieli się wiedzą z czytelniczkami Dzidziusiowa.