Ćwiczenia mięśni Kegla oraz masaż krocza przed porodem pomogą uniknąć pęknięcia lub nacięcia podczas porodu. Nie wymaga to tajemnej wiedzy, ani skomplikowanych przyrządów. Wystarczy chwila czasu w samotności i wprowadzenie codziennej rutyny. Jak ćwiczyć mięśnie Kegla podczas ciąży, jak masować krocze? Podpowiadamy.
fot.Pixabay.com
Masaż krocza przed porodem to bardzo skuteczny sposób przygotowania się do tego wyjątkowego wydarzenia. Wykonywany regularnie zmiękcza tkankę miejsc intymnych, poprawia jej zdolności do rozciągania się i skutecznie zmniejsza ryzyko samoistnego pęknięcia oraz wykonania nacięcia krocza.
Aby masaż krocza był skuteczny, należy wykonywać go:
Do masażu dobrze jest użyć specjalnego olejku do masażu krocza, olejku migdałowego z dziurawca lub z kiełków pszenicy.
Mięśnie Kegla (inaczej zwane mięśniami dna miednicy, czy mięśniem łonowo-guzicznym) znajdują się u ujścia pęcherza moczowego, pochwy i odbytu. Ich ćwiczenia także wzmacniają mięśnie pochwy oraz krocza, a tym samym przygotowują je do porodu.
Elastyczność mięśni oraz tkanek pochwy zmniejsza ryzyko pęknięcia, czy nacięcia krocza. Wyćwiczone mięśnie zdecydowanie lepiej pracują podczas przeciskania się dziecka przez kanał rodny. Kobiecie łatwiej je świadomie rozluźniać i napinać, co znacznie ułatwia wyparcie dziecka. Dodatkowo, wyćwiczone i elastyczne mięśnie sprawdzą się także zaraz po porodzie, kiedy ciało będzie się regenerowało, a kobieta będzie wracałą do formy. Mięśnie Kegla warto ćwiczyć w każdym czasie, nie tylko podczas ciąży, czy połogu. I w każdym wieku. Dzięki temu uniknąć można wielu problemów kobiecej natury, m.in. nietrzymania moczu, jego mimowolnego popuszczania, wypadania macicy, czy pęcherza.
Mówiąc obrazowo, to właśnie te mięśnie, rozpięte jak hamak od kości łonowej do guzicznej, podtrzymują narządy jamy brzusznej od dołu.
Kiedy są mocne – "hamak" jest dobrze napięty, a narządy podtrzymywane we właściwym położeniu. Jeśli mięśnie są rozluźnione, czy zwiotczałe, zaczyna działać grawitacja – "hamak" opada i zaczynają się kłopoty. Niestety, ciąża i poród działają negatywnie na mięśnie dna macicy, rozciągając je jak w żadnym innym okresie życia kobiety i naturalnie narażając ją na urazy. Dlatego ćwiczenie mięśni tej partii ciała jest tak istotne!
Nie ćwicz podczas siusiania - możesz się nabawić zapalenia dróg moczowych w związku z utratą zdolności do pełnego rozluźnienia i całkowitego opróżnienia pęcherza.
Masażu oraz ćwiczeń nie należy też wykonywać podczas infekcji pochwy oraz w przypadku wystąpienia przedwczesnych skurczów. Jeśli ciąża jest zagrożona (np. zbyt wcześnie rozwiera się szyjka macicy), należy skonsultować się z lekarzem i zapytać, czy możesz wykonywać ćwiczenia mięśni dna macicy. Mięśnie Kegla można ćwiczyć zawsze i wszędzie, gdyż ich napinanie i rozluźnianie jest niewidoczne dla osób postronnych. W kolejce na poczcie, w pracy, siedząc przed komputerem czy przygotowując kanapki na śniadanie. Stojąc, leżąc czy siedząc. A ćwiczyć warto jeszcze z jednego powodu:
Dobrze wyćwiczone mięśnie dna macicy mogą zapewnić bogatsze doznania seksualne. I to dla obojga partnerów!
Pamiętaj, że im bardziej elastyczne krocze, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że nacięcie podczas porodu będzie potrzebne. To głównie dzięki rozpowszechnieniu masażu krocza oraz ćwiczeń mięśni Kegla, w krajach Europy Zachodniej praktycznie nie stosuje się nacięć. A pojawiające się ewentualne samoistne pęknięcia są mniejsze i goją się znacznie szybciej.
Czytaj także:
Poród naturalny - przebieg krok po kroku
Jestem pracującą mamą trzech synów i zarazem trzech wcześniaków - Marcela, Maćka i Mateusza, uwielbiam nowe wyzwania, zwłaszcza takie, które pozwalają mi się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. Potrafię szare i nudne zamienić w coś świeżego, uwielbiam wszystko, co kreatywne. Staram się wychowywać dzieci w duchu bliskości, jestem fanką chust i pieluch wielorazowych. Prowadzę blog KreacjoWariacje.pl