Orzechy w ciąży. Czy można jeść? Jakie?

Jeśli spodziewasz się dziecka, to zapewne często stajesz przed dylematem, czy to, na co masz ochotę, nie zaszkodzi maluszkowi. Chodzi nie tylko o takie smakołyki jak ser z pleśnią czy surowe ryby, ale również o niektóre owoce albo… orzechy. Sprawdź, czy możesz jeść orzechy w ciąży i jeśli tak, to które warto wybrać.

Orzechy w ciąży – tak czy nie?

Wiele kobiet boi się, że spożywanie orzechów w okresie ciąży może przyczynić się do zwiększenia ryzyka wystąpienia u dziecka alergii. Łatwo zrozumieć te obawy – w końcu orzechy to jeden z najczęstszych i najsilniejszych alergenów na świecie.

Warto zatem wspomnieć o pewnym badaniu, którego wyniki ukazały się w 2014 roku w prestiżowym, amerykańskim magazynie medycznym JAMA. Badanie obejmowało prawie 11 tysięcy ciężarnych, które miały różne zwyczaje żywieniowe. Różnice te dotyczyły również orzechów – niektóre kobiety jadły orzechy w ciąży, inne rezygnowały z tego przysmaku.

Wyniki badania były bardzo zaskakujące. Okazało się, że dzieci matek, które spożywały orzechy w ciąży, o wiele rzadziej niż pozostałe cierpiały na alergie na orzechy. Innymi słowy – spożywanie takich przekąsek przez przyszłą mamę jest jak najbardziej wskazane!

Poniżej przeczytasz, po jakie orzechy w ciąży warto sięgać w szczególności i jakie mogą być korzyści takiego podjadania.

Orzeszki ziemne w ciąży

Jeśli tylko masz ochotę na orzechy ziemne w ciąży, śmiało po nie sięgaj! To zdrowa przekąska, dzięki której twoje dziecko będzie miało większe szanse na zdrowy rozwój. A wszystko dzięki temu, że orzeszki te zawierają duże ilości witaminy E, która odpowiada właśnie za rozwój płodu.

Poza witaminą E orzeszki ziemne dostarczą twojemu organizmowi dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych, kwasu foliowego, a także witamin B i K, żelaza, magnezu, potasu, cynku, manganu, boru, miedzi oraz cennych polifenoli. Dodatkowo należy zauważyć, że orzechy ziemne zawierają najwięcej (spośród wszystkich orzechów) białka – to aż 25,8 g/100 g.

Krótko mówiąc, orzeszki ziemne w ciąży to znakomity pomysł. Unikaj jednak tych solonych i smażonych – są ciężkostrawne i mogą przyczyniać się do zwiększania obrzęków.

Orzechy włoskie w ciąży

Czy wiesz, że dla prawidłowego rozwoju umysłowego twojego dziecka codziennie powinnaś dostarczać organizmowi kwasy omega-3? Na szczęście możesz zrobić to w niezwykle prosty sposób. Wystarczy, że sięgniesz po orzechy włoskie w ciąży. W aż 15% składają się z białka, a poza tym mają w sobie ogromne ilości wspomnianych kwasów omega-3, czyli wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Wystarczy, że zjesz jedynie trzy orzechy włoskie dziennie, aby pokryć zapotrzebowanie swoje i dziecka!

To jednak nie wszystko. Jeśli będziesz jadła orzechy włoskie w ciąży, dostarczysz organizmowi również kwasu foliowego i witamin B oraz E. Sięganie po tego typu przekąski to jedna z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla malucha w twoim brzuchu.

Orzechy nerkowca w ciąży

Jeśli tylko masz ochotę na orzechy nerkowca w ciąży – śmiało! Te delikatne w smaku przekąski wspaniale działają na organizm: chronią przed cukrzycą, obniżają ciśnienie krwi, hamują działanie wolnych rodników, obniżają ryzyko zawału serca, pomagają walczyć ze stresem, a do tego wszystkiego regulują poziom cholesterolu. Oczywiście orzechy te dobrze wpływają również na rozwój dziecka, dostarczając do jego organizmu niezbędnego białka, magnezu, fosforu, cynku i żelaza.

Drobna wskazówka: jeśli chcesz jeść orzechy nerkowca w ciąży, to rób to raczej w ciągu dnia niż wieczorem. Przekąski te, choć mają naprawdę świetny skład, są też dość tłuste. Innymi słowy – wolno się trawią, co będzie miało przełożenie na jakość twojego snu.

Orzechy laskowe w ciąży

Orzechy laskowe niczym nie ustępują poprzednio omówionym przekąskom. W ich składzie znajdziesz kwasy omega-3, dużą ilość białka (15 g na 100 g), błonnik (9,7 g na 100 g), żelazo, potas, magnez, fosfor, mangan, a także witaminy: B1, B6, E1 oraz foliany. Warto jeść orzechy laskowe w ciąży, ponieważ uznawane są one za jedne z najzdrowszych orzechów na świecie. Nie tylko pozytywnie wpływają one na rozwój płodu, ale również:

zmniejszają ryzyko chorób naczyniowych i zawału serca,
regulują stężenie cholesterolu we krwi (przede wszystkim obniżają stężenie „złego” cholesterolu, tzw. LDL),
niwelują stres oksydacyjny dzięki zawartości przeciwutleniaczy,
działają przeciwnowotworowo,
redukują stres.

Jak spożywać orzechy w ciąży?

Orzechy w ciąży możesz jeść na różne sposoby. Najprostszy to po prostu wsypanie ich do miski i podjadanie – przy lekturze książki czy podczas lunchu w pracy. Taka przekąska jest po stokroć lepsza od słodyczy! Inny sposób na spożywanie orzechów to dodawanie ich do różnych posiłków w formie dodatku. Możesz dorzucić je do ulubionego musli, wymieszać z jogurtem naturalnym albo dodać do wypieków.

Wskazówka! Aby orzechy były bardziej chrupiące, przed podaniem warto je przez chwilę prażyć na patelni. Pamiętaj jednak, żeby nie przedłużać tej czynności – orzechy szybko mogą się spalić.

Orzechy w ciąży – po jakie sięgać?

Sklepy oferują przeróżne orzechy: solone, prażone, smażone, a nawet w panierkach. Pamiętaj, żeby wybierać te bez szkodliwych dodatków i bez „ciężkiej” obróbki. Innymi słowy, zrezygnuj z orzechów smażonych albo z dodatkiem soli, a już na pewno nie kupuj tych w panierce (są ciężkostrawne, bardzo kaloryczne i niezdrowe).

Jeśli chcesz podawać sobie i dziecku to, co najlepsze, kupuj sprawdzone orzechy albo mieszanki orzechów, które są opisane jako naturalne i na których opakowaniu wyraźnie podkreślono, że nie zawierają one szkodliwych dla zdrowia dodatków.