Ciąża to czas ogromnych zmian w organizmie kobiety. Hormony szaleją, brzuch rośnie, waga również, organizm kumuluje większe ilości wody, to wszystko jest powodem wielu bardziej lub mniej dokuczliwych objawów. Z pewnością jednym z tych dokuczliwszych są żylaki. Skąd się biorą? W jaki sposób się ich pozbyć? Czy można im zapobiegać? Tego wszystkiego dowiesz się czytając poniższy artykuł.
W ciąży krążenie krwi jest utrudnione, zwłaszcza w dolnych partiach ciała. Zwiększająca się macica uciska naczynia krwionośne w obrębie miednicy, do tego dochodzi wzrost ilości krwi w krwioobiegu (ok. 1 litra), a te dwa czynniki plus grawitacja powodują znaczne utrudnienia w powrocie krwi do serca. W następstwie tego duże ilości krwi znacznie zwalniają i powodują rozszerzenie żył. W ten sposób powstają żylaki. Najczęściej pojawiają się one na nogach, ale zdarzają się również żylaki sromu oraz odbytu (hemoroidy). Na szczęście istnieją sposoby na zapobieganie powstawaniu żylakom.
Jedyną „dobrą” stroną żylaków powstających w okresie ciąży jest to, że w większości samoistnie znikają. Po porodzie kiedy zmniejsza się poziom hormonów, spada ilość krwi w organizmie oraz waga zmiany żylne w ciągu około trzech miesięcy powinny ustąpić. Jeżeli w okresie ciąży pojawiły się również żylaki sromu lub odbytu, warto skorzystać z porady lekarza, który pomoże w dobraniu odpowiednich maści łagodzących nieprzyjemne objawy. Gdyby jednak żylaki utrzymywały się dłużej niż sześć miesięcy po porodzie wtedy można zacząć je leczyć bez żadnego ryzyka.
Zarówno podczas ciąży jak i po porodzie warto dbać o zdrowie swoich nóg. Poniżej kilka praktycznych zasad, które pomogą uniknąć żylaków albo przynajmniej złagodzą objawy.
Zdjęcie: Fotolia fot. by © © mangostock
Ukończyłam Akademię Medyczną w Poznaniu. Dzięki temu, że jestem mamą dwójki niesfornych przedszkolaków, moja wiedza teoretyczna wyniesiona z uczelni została skorygowana i uzupełniona o praktykę.
Od 2012 roku prowadzę własną firmę Corpicorn, dzięki czemu wiem, że bycie mamą nie przeszkadza w spełnianiu zawodowych zamierzeń.
Prywatnie uwielbiam dobre książki, a w ramach odpoczynku haftuję.