Jesteś posiadaczką zwierzęcia domowego, a jednocześnie jesteś w ciąży lub planujesz w nią zajść? Ten tekst jest dla Ciebie. Kontakt ciężarnej z pupilami może nieść ze sobą spore ryzyko, ale z drugiej strony ma na przyszłą mamę i jej dziecko dobroczynny wpływ.
Istnieją badania, których wyniki wskazują, że posiadanie przez przyszłą mamę zwierzęcia domowego zmniejsza ryzyko wystąpienia u dziecka alergii – np. u posiadaczki psa zmniejsza się ilość przeciwciał odpowiedzialnych za różnego rodzaju alergie. Dodatkowo – według naukowców z Uniwersytetu Michigan, Uniwersytetu Kalifornijskiego i Uniwersytetu Georgii – kontakt z psem wpływa na kształtowanie się mikroflory jelitowej i dzięki temu może zmniejszać ryzyko pojawienia się alergii i astmy u dzieci już narodzonych. Niewątpliwą zaletą posiadania psa lub kota jest ruch, jaki zapewniają przyszłej mamie spacery z pupilem. Jednak kontakt ze zwierzętami może być dla ciężarnej dużym zagrożeniem.
Jednym z większych zagrożeń wynikających z kontaktu ze zwierzęciem jest toksoplazmoza. Jest to choroba zakaźna, którą wywołuje pierwotniak Toxoplasma gondii. Najczęściej znajduje się on w odchodach kotów, choć można znaleźć go również w surowym mięsie i roślinach, które rosły na skażonej glebie. Dla kobiet w ciąży choroba ta jest szczególnie niebezpieczna, ponieważ może doprowadzić do poronienia oraz do wystąpienia u dziecka wodogłowia, czy zapalenia siatkówki. O zakażeniu toksoplazmozą mogą świadczyć bóle głowy i mięśni oraz powiększone węzły chłonne. Najczęściej jednak ta choroba przebiega bezobjawowo.
Jak się przed nią chronić? Jeśli zazwyczaj sprzątaniem kuwety zwierzaka zajmowałaś się Ty, poproś, by na czas ciąży robił to kto inny. Raz na jakiś czas warto też kuwetę zdezynfekować. Pamiętaj o warzywach – nigdy nie wiesz, w jakiej glebie rosły, dlatego przed spożyciem dokładnie je umyj lub wyparz. Tutaj znajdziesz wskazówki na temat dokładnego mycia warzyw.
Inną chorobą przenoszoną przez zwierzęta i niezwykle groźną dla przyszłych mam jest listerioza. Jednak i nią można zarazić się innymi drogami: poprzez niepasteryzowane mleko, surowe owoce morza i ryby czy mięso.
Jeśli planujesz powiększyć rodzinę o czworonoga, a jednocześnie spodziewasz się dziecka, powinnaś sprawdzić dwie rzeczy. Po pierwsze - swoją odporność na toksoplazmozę. Jeśli jesteś posiadaczką kota od dłuższego czasu, prawdopodobnie nabyłaś już odporność na tę chorobę. Jeśli jednak planujesz wziąć go do domu przed zajściem w ciążę lub w trakcie jej trwania, musisz zachować szczególną ostrożność i zrobić badanie, dzięki któremu dowiesz się, czy Twój organizm Ci na to pozwala. Druga sprawa to alergia na sierść. Zastanów się, czy ktoś z Twojej rodziny był na nią uczulony - jeśli tak, istnieje spore prawdopodobieństwo, że i Ty będziesz. Możesz to sprawdzić samodzielnie, pocierając kawałek skóry o sierść zwierzaka lub pozwalając mu się polizać. Jeśli jesteś alergikiem, Twoja skóra będzie w tym miejscu zaczerwieniona.
Jesteś posiadaczką zwierzaka od dłuższego czasy? Przygotuj go na pojawienie się nowego członka rodziny. Jeśli zadbasz o to już teraz, zmniejszysz prawdopodobieństwo tego, że zwierzę nie zaakceptuje dziecka. W końcu z jego perspektywy maluch będzie w stadzie kimś nowym, a więc i potencjalnym zagrożeniem. Jeśli z dnia na dzień przestaniesz poświęcać pupilowi tak wiele uwagi, jak dotychczas, a zamiast tego zaczniesz zajmować się wyłącznie dzieckiem, zwierzę może być niespokojne, demolować mieszkanie, a nawet zaatakować malucha. Żeby temu zapobiec, już kilka miesięcy przed przyjściem dziecka na świat stopniowo przyzwyczajaj zwierzaka do tego, że nie skupiasz na nim tyle uwagi, co dotychczas. Kup mu nowe zabawki, naucz bawić się samemu. Wprowadź też pewne zakazy: na przykład pies lub kot pod żadnym pozorem nie może wchodzić do pokoju dziecka. Jeśli masz możliwość, oswajaj pupila z innymi maluchami – dziećmi znajomych lub rodziny. Kiedy Twoja pociecha przyjdzie już na świat, daj zwierzęciu do powąchania jej ubranka i pozwól mu ją osobiście „poznać”. A przy tym wszystkim nie zapominaj o potrzebach zwierzaka - jemu też wciąż należy się Twoja uwaga i miłość.
Jak widzisz, nie ma powodu, by z uwagi na ciążę pozbywać się zwierzaka z domu, ale niewątpliwie musisz zachować szczególną ostrożność. Nie ulega wątpliwości, że posiadanie zdrowego zwierzęcia oznacza mniejsze ryzyko zarażenia się groźną chorobą. Dlatego psy i koty regularnie powinno się poddawać odrobaczaniu (nie tylko w czasie ciąży). Istnieje wiele preparatów do zwalczania pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych - jeśli masz wątpliwości dotyczące tego w jaki sposób i jak często odrobaczać swojego czworonoga, zapytaj o to weterynarza. Zwiększ też higienę w kontakcie z pupilem:
Stosując się do powyższych zaleceń, zminimalizujesz ryzyko powikłań, jakie mogą pojawić się w kontakcie ze zwierzakiem. Pamiętaj, że to żywa istota – i jeśli nie jest to naprawdę uzasadnione, z powodu ciąży nie musisz pozbywać się jej z domu.
Zdjęcia: Fotolia.pl
Lubi pisać, obserwować ludzi, kocha dzieci, lubi czytać i buszować po sklepach.