Każdy rodzic ma prawo do decydowania o formie edukacji swojego dziecka. Coraz więcej z nich decyduje się na edukację domową. Homeschooling staje się coraz bardziej popularny. Jak wygląda nauka w domu w praktyce?
Z roku na rok przybywa rodziców, którzy zamiast posłać dziecko do szkoły, decydują się na rozpoczęcie edukacji domowej. O tego rodzaju edukacji mówimy wówczas, gdy dziecko realizuje obowiązek szkolny w domu, a rolę nauczycieli przejmują rodzice lub inne osoby z otoczenia dziecka. Rodzie stają się odpowiedzialni za całkowity rozwój swoich dzieci. Zdarza się, że w kształceniu biorą udział wynajęci korepetytorzy lub inni członkowie najbliższej rodziny. Powstaje również coraz więcej pracowni, klubów i organizacji, które mimo,że nie spełniają formalnych wymogów bycia placówką szkolną, zajmują się edukacją dzieci i młodzieży. Często realizują idee edukacji demokratycznej, edukacji Montessori
W Polce istnieje obowiązek edukacji, nie ma jednak obowiązku szkolnego. Zgodnie z prawem dziecko od 6 do 18 roku życia zobowiązane jest spełniać obowiązek przedszkolny i szkolny, jednak po wyrażeniu zgody przez dyrektora szkoły do której jest zapisane, może realizować obowiązek szkolny w domu.
Każdy z uczniów zdobywających wiedzę w systemie edukacji domowej zobowiązany jest raz w roku zdać egzamin z przedmiotów wskazanych w ustawie. W przypadku negatywnego wyniku dyrektor może cofnąć zgodę na kształcenie domowe.
Edukacja domowa to wciąż kontrowersyjny temat, który budzi wiele emocji. Decyzja o zmianie formy edukacji to duża rewolucja niosąca za sobą zarówno wiele zalet jak i wad. Nauczyciel dysponuje jedynie 45 minutami, bo tyle trwa godzina lekcyjna. W tym czasie zmuszony jest jeszcze sprawdzić listę obecności, uzupełnić dziennik, przepytać z poprzednich zajęć. Co więcej uwaga nauczyciela podzielona jest na 20-30 uczniów. W szkołach obowiązuje tradycyjny system stawiania stopni, pozbawiony indywidualnego podejście. Tradycja zadawania dużej ilości prac domowych również jest wciąż żywa, pomimo, że dzieci spędzają w szkole 7-8 godzin dziennie, to w domu muszą jeszcze robić zadania domowe.
Istnieje również wielu przeciwników edukacji domowej, doszukujących się wad i negatywnych stron. Warto pamiętać, że na opiekunach ciąży spora odpowiedzialność, nawet jeśli edukacja odbywa się przy współpracy z klubem czy pracownią, nawet jeśli do domu przychodzą nauczyciele czy korepetytorzy, to za całokształt odpowiadaja opiekunowie. Muszą oni również pilnować formalności związanych z egzaminami.
Od 1991 roku edukacja domowa stała się legalną formą spełniania obowiązku szkolnego poza szkołą. Tego rodzaju edukację umożliwiają przepisy prawne, pod warunkiem, że dyrektor szkoły do której dziecko jest zapisane wyrazi zgodę.
Jeśli dyrektor nie wyrazi zgody na edukację domową dziecka, w przeciągu miesiąca można złożyć odwołanie do kuratora oświaty.
Z wykształcenia chemik, z zawodu dziennikarka, a prywatnie żona i mama. Uwielbia teatr, kawę i włoską kuchnię. Pasjonatka podróży, która uwielbia poznawać świat.