Pierwszy dzień w przedszkolu naszego dziecka jest stresująca zarówno dla niego jak i dla nas. Dlatego do pierwszego dnia w przedszkolu, jak do każdej ważnej zmiany w życiu dziecka, trzeba się przygotować. Podpowiadamy, co zrobić, aby pierwszy dzień w przedszkolu był jak najlepszy.
Ta informacja jest naprawdę podstawą. Nie można przecież przynieść malca do placówki i po prostu go tam zostawić. Trzeba być gotowym na rozmowę, na odpowiedzi na pytania, które może mieć dziecko. Informacje można przekazywać stopniowo już na kilka miesięcy przed pójściem do przedszkola. Na przykład przechodząc obok jakiejś placówki, pokazać i poopowiadać dziecku, co to za miejsce, co tam się dzieje, kto tam chodzi.
To bardzo ważna kwestia. Jeśli mówisz dziecku, że w przedszkolu będzie świetnie, a sam, bądź sama, masz łzy w oczach, dziecko wyczuje, że kłamiesz. Dziecko może pomyśleć, że jeśli kłamiesz to musisz ukrywać jakąś straszną prawdę o przedszkolu. Najlepiej zachować normalne, neutralne nastawienie, nie pokazywać obaw i stresu, ale też nie okazywać przesadnego, sztucznego entuzjazmu.
Zwróć uwagę czy to dziecko myje swoje zęby, czy robisz to za nie. Niech maluch sam zapina swoje buty, zakłada kurtkę. Bardzo przydaje się to w przedszkolu, gdzie nauczycielki nie możliwości na ubierania grupy kilkunastoosobowej. Większość czynności typu ubieranie, rozbieranie, jedzenie, mycie, dziecko musi wykonywać samo. Dzieci, które nie posiadają podstawowych umiejętności samoobsługowych dodatkowo się stresują.
Czytaj więcej na temat:
Możesz, przy okazji, opowiadać, co do czego służy, co będzie działo, dlaczego potrzebuje takich, a nie innych rzeczy. W miarę możliwość pozwól samodzielnie wybrać kolory przyborów czy to, jaka postać z bajki znajdzie się na worku na buty. Na zakupach pamiętaj, żeby wybrać kapcie zapinane na rzepy, bluzę zasuwaną a nie z guzikami, spodnie bez suwaka a wiązane lub z gumką. Niech takie szczegóły nie utrudniają maluchowi funkcjonowania w przedszkolu.
Najciekawiej zrobić to w formie bajki na dobranoc. Dziecku skojarzy się bardzo pozytywnie, zapadnie w jego pamięci a do tego stworzy pewien obraz tego, co może się stać w przedszkolu. Poza tym maluch, który traktuje rodzica jako wyrocznię, może dojść do wniosków, że skoro mama, czy tata byli takimi odważnymi dzieciakami to może i ono da radę.
Daj mu szansę na zapoznanie się z nowymi przyjaciółmi, poznanie wychowawcy, nauczycielek, przyjrzenie się sali i nowym zabawkom. Forma jest do wyboru, można być z dzieckiem podczas tego zapoznawania, poczekać na korytarzu, bądź, jeśli dziecko łatwo wchodzi w sytuację, wyjść z przedszkola na kilkadziesiąt minut.
Zwłaszcza małe dzieci będą potrzebowały czasu na oswojenie się z sytuacją gdzie nie jest jedynym maluchem w otoczeniu, gdzie przebywa z zupełnie nowym budynku, z nowymi osobami. Niech dziecko czuje wsparcie i wolność. Niech ma prawo do płaczu i strachu. Nie neguj uczuć dziecka, wspieraj je, pozwól mówić o obawach i złych emocjach.
Powiedz dziecku, że teraz pobawi się z tymi dziećmi, które już poznał. Zje śniadanie, obiad, podwieczorek, a potem przyjdzie po niego mama. Zawsze dotrzymuj słowa, jeśli obiecujesz, że przyjdziesz o danej porze.
Nie tylko na ewentualny „niewypał” przedszkolny, ale na dni, kiedy dziecko będzie chore. Katar czy kaszel może złapać już na początku roku szkolnego i trzeba mieć wtedy kogoś, kto zostanie z dzieckiem w domu.
Nie ma gwarancji, że wyżej wykonane punkty przyniosą sukces. Na pewno jednak warto je spełnić bo może to sprawi, że dziecko będzie chodzić do przedszkola chętnie i z uśmiechem na twarzy.
Czytaj również:
Kiedy dziecko nie chce chodzić do przedszkola
Zdjęcie: Envato Elements