Co dorośli robią w sypialni?

Autor: Agnieszka Pytlińska

Kiedy w domu macie małego brzdąca, który bardzo chętnie spaceruje nocą po mieszkaniu może się zdarzyć, że odwiedzi również waszą sypialnię – i to w bardzo nieodpowiednim do tego momencie. Jak zachować się kiedy malec zobaczy jak się kochacie? Co mu powiedzieć?

Po pierwsze spokój

Spokój uratował już niejednego człowieka z opresji, pomoże również wam. Problemem może jednak okazać się utrzymanie nerwów na wodzy, gdyż w pierwszej chwili większość dorosłych krzyczy „idź stąd”, a to nie najlepsze wyjście z sytuacji. To jak zachowacie się w takiej chwili może wpłynąć na postrzeganie seksu przez wasze dziecko w przyszłości. Nerwowe zachowanie przekona go, że to co zobaczył jest złe albo wstydliwe, a przecież wcale tak nie jest.

A właściwie to co widziałeś?

Kiedy już pierwszy szok minie, zapytajcie malca co on tak właściwie widział. To co dla was jest jasną sytuacją – kochaliście się, dla dziecka może być równie jasne, ale nie koniecznie musi się pokrywać z waszym zdaniem. Wiele dzieci na tak postawione pytanie odpowie, że na przykład ćwiczyliście. O tym czy wyprowadzać malca z błędu musicie zadecydować sami, ale skoro widział ćwiczenia, to może niech tak zostanie J.

Trudne pytania

Niestety nie każdy wizytator sypialni jest nieświadomym maluszkiem. Może się zdarzyć, że trafi się wam ciekawski przedszkolak, którego pęd do wiedzy trzeba będzie jakoś zaspokoić. Wtedy najlepszym wyjściem jest udzielanie szczerych odpowiedzi tak, by brzdąc zrozumiał. Nie ma co wdawać się w szczegółowe wyjaśnienia, znacznie lepiej zaspokajać ciekawość odpowiadając na zadane pytania. Od czego zacząć? Najlepiej od stwierdzenia uniwersalnego, że się kochacie, a przytulanie to forma okazywania sobie uczuć. Jeśli to nie wystarczy i pojawią się kolejne pytania można powoli uświadamiać szkraba, że tak przytulają się dorośli, a jeśli bardzo się kochają to u mamy w brzuszku zaczyna rozwijać się dziecko. Warto podczas takiej rozmowy podkreślić, że taka forma okazywania sobie uczuć przeznaczona jest dla ludzi dorosłych, mężczyzny i kobiety, aby malcowi nie przyszło do głowy przytulanie się do ulubionej koleżanki z przedszkola.

Lepiej zapobiegać…

Wychowanie dziecka wiąże się z odpowiedziami na krępujące pytania, jednak zamiast łamać sobie głowę nad kolejnym zestawem odpowiedzi, na które stanowczo wygodniej jest udzielać odpowiedzi w bardziej sprzyjających warunkach, lepiej wykorzystać kilka sztuczek, aby unikać takich sytuacji. Najprostszym wyjściem jest zamykanie sypialni na klucz, ale niestety nie zawsze jest to możliwe. Inną formą wczesnego ostrzegania może być zawieszenie dzwoneczka na drzwiach pokoju malca – dzięki temu jest szansa, że zanim stanie w progu sypialni, wy już będziecie słodko spali.

Zdjęcie: Fotolia fot. by © Imagery Majestic

Autor

Agnieszka Pytlińska

Ukończyłam Akademię Medyczną w Poznaniu. Dzięki temu, że jestem mamą dwójki niesfornych przedszkolaków, moja wiedza teoretyczna wyniesiona z uczelni została skorygowana i uzupełniona o praktykę.

Od 2012 roku prowadzę własną firmę Corpicorn, dzięki czemu wiem, że bycie mamą nie przeszkadza w spełnianiu zawodowych zamierzeń.

Prywatnie uwielbiam dobre książki, a w ramach odpoczynku haftuję.

Komentarze

15-05-2018

Ocena:

Klaudia

Dokładnie - klucz rozwiązuje sprawę :P