Ten rok szkolny będzie inny od pozostałych. Niepokój oraz niepewność jutra towarzyszą nam już od kilku miesięcy. Powrót dziecka do szkoły w takich okolicznościach może być zaś powodem dużego stresu dla rodziców. Jak przygotować wyprawkę szkolną w czasie pandemii koronawirua i czego nie może w niej zabraknąć?
Obowiązek noszenia maseczek lub przyłbic w miejscach zamkniętych obowiązuje nie tylko dorosłych, ale również dzieci od 4 roku życia. Zakrywanie ust oraz nosa jest konieczne w sklepach czy w komunikacji publicznej. Również w szkole może zajść konieczność założenia maseczki, jeśli zachowanie odpowiedniego dystansu nie będzie możliwe - tak wynika z nowych wytycznych Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Obok podręczników oraz zeszytów maseczka jest niezbędnym elementem szkolnej wyprawki. Warto porozmawiać także z dzieckiem na temat zasad bezpieczeństwa oraz higieny. Ważne, aby wiedziało ono, że wymiana między kolegami jest niewłaściwym zachowaniem. Aby zachęcić dziecko do noszenia ochrony na usta i nos, możemy kupić kolorowe maseczki z dziecięcymi nadrukami, których obecnie nie brakuje w sklepach. Do tego warto dokupić osobny pojemniczek lub piórnik do ich bezpiecznego przechowywania.
W nowej wyprawce szkolnej nie powinno także zabraknąć środków do dezynfekcji. Płyny oraz żele pozwolą zachować higienę rąk naszych pociech w ciągu dnia. Pamiętajmy jednak, że sam ich zakup oraz spakowanie do plecaka nie wystarczy, aby dziecko korzystało z nich regularnie. Warto wytłumaczyć, dlaczego dezynfekcja dłoni jest tak ważna oraz kiedy należy z niej korzystać.
Długotrwałe stosowanie płynów oraz żeli dezynfekujących może przesuszyć skórę. Dlatego zadbajmy o to, aby dziecko regularnie smarowało dłonie balsamem lub kremem. Rada ta może przydać się również nam, jeśli często dezynfekujemy ręce.
Długopisy, kredki, flamastry – wyprawka szkolna to cała lista przyborów, jakie dzieci potrzebują na co dzień. W czasach pandemii koronawirusa warto jednak zwrócić uwagę na to, aby uczniowie zawsze posiadały swoje zestawy. Pożyczanie lub wymienianie się przyborami nie jest wskazane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Warto zatem upewnić, że nasze dzieci posiadają wszystkie niezbędne rzeczy w swojej wyprawce.
Taka sama zasada dotyczy jedzenia oraz picia. Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki przestrzega przez „dawaniem gryza” czy picia z tej samej butelki. Niektórzy rodzice, aby zapobiec takim sytuacjom, wyposażają dziecko w jednorazowe kubeczki, a jedzenie pakują do folii lub w papier.
Wszystkie powyższe reguły nie będą miały przełożenia na rzeczywistość, jeśli nie będziemy rozmawiać z dzieckiem na temat obecnej sytuacji. Nie możemy w końcu oczekiwać, że kilkuletni uczeń zrozumie nowe zasady, jeśli nie będzie wiedziało, co mają one na rzeczy.
Istotne jest również dawanie przykładu. Nie od dziś wiadomo, że dzieci powtarzają zachowanie dorosłych. Jeśli sami nie stosujemy się do narzuconych zasad, nasze pociechy pójdą naszymi śladami. Dlatego warto zacząć od siebie i uczyć dziecko właściwego zachowania na swoim przykładzie.
Fot.: pexels.com