Co piąte dziecko w wieku szkolnym ma kłopoty ze słuchem. Ponad połowa rodziców dzieci, u których wykryto zaburzenia słuchu, nie miało świadomości istnienia tego problemu. Zdiagnozowanie częściowej lub całkowitej utraty słuchu u dziecka to nie koniec świata. Istnieją grupy wsparcia, których członkowie dzielą się doświadczeniami, jak radzić sobie w tej sytuacji.
Diagnoza, że dziecko nie słyszy lub niedosłyszy, zawsze jest dla rodziców wstrząsem – nawet, jeśli spodziewają się takiego rozpoznania. Konsekwencją takiego doświadczenia najczęściej jest stres, z którym trudno sobie poradzić. Pomocą mogą być grupy wsparcia i stowarzyszenia, jakie tworzą rodzice dzieci niedosłyszących i niesłyszących. Mając doświadczenie, mogą dzielić się nim z tymi, którzy potrzebują porad i wsparcia. Dzięki temu każdy może zarazem dawać i otrzymywać, wspierać, przeżywać różne emocje oraz być zrozumianym przez ludzi borykających się z tym samym problemem. Są to ogromne zalety, które pomagają rodzicom radzić sobie w sytuacji, w jakiej się znaleźli.
Członkowie grup wsparcia dbają o miłą atmosferę, wzajemne zaufanie i przyjaźń. Na początku ustalają reguły, mające stale obowiązywać podczas spotkań. Dbają również o to, by nikt nikogo nie krytykował, nie oceniał i nie pouczał. Dzięki temu rodzice zdobywają wiarę we własne siły, poczucie mocy i kompetencji w wychowaniu własnego dziecka.
Jeżeli u Twojego dziecka stwierdzono ubytek słuchu i konieczność używania aparatów słuchowych – nie reaguj paniką. Pamiętaj, że dziecko będzie podzielało Twój stosunek do aparatu słuchowego. Dlatego od samego początku powinno wiedzieć, że aparaty słuchowe to nic złego – mają jedynie pomóc i nie należy kojarzyć ich z czymś negatywnym.
Aparaty słuchowe dostosowane są do niewielkich uszu małych dzieci, dlatego w ich przypadku zaleca się stosowanie zausznych aparatów słuchowych. Starsze, po konsultacji ze specjalistą, mogą wybrać noszenie aparatu wewnątrz kanałowego lub wewnątrzusznego. Rodzaj aparatu zależy przede wszystkim od ubytku słuchu. Integralną częścią każdego aparatu słuchowego jest wykonywana indywidualnie wkładka uszna, która przenosi wzmocnione aparatem dźwięki do ucha. Dzieci z implantami wewnątrz ślimakowymi mogą również korzystać z wkładek usznych, dzięki którym stabilizują procesor noszony za uchem.
Nie bój się dotykać aparatu Twojego dziecka. Aparat słuchowy i wkładki należy czyścić codziennie miękką, suchą ściereczką. Zanim weźmiesz do ręki aparat upewnij się, że masz czyste i suche ręce. Aparatu nie należy czyścić wodą, płynami czyszczącymi, rozpuszczalnikami ani alkoholem, ponieważ mogą spowodować jego uszkodzenia. Trzeba pamiętać o czyszczeniu wkładki – woskowina uszna zatyka jej przewody i często staje się przyczyną niewłaściwego odbioru dźwiękowego przez dziecko.
Dziecko noszące aparat słuchowy może mieć tendencję do nadprodukcji woskowiny usznej. Ponadto wielogodzinne korzystanie z aparatu słuchowego zaburza proces naturalnego oczyszczania przewodu słuchowego z woskowiny, co powoduje tworzenie się korków woskowinowych blokujących przepływ dźwięków.
Ucho w sposób ciągły jest również podrażniane przez aparat.
Naskórek może ulegać złuszczeniu, dodatkowo wywołując swędzenie i objawy uczulenia. W takim przypadku zaleca się stosowanie naturalnych preparatów rozpuszczających i usuwających woskowinę, nawilżających kanał ucha oraz zapobiegających infekcjom. Jest to szczególnie ważne w przypadku małych dziec i, których kanały uszne są wąskie, przez co niewielka ilość woskowiny może wywołać ich zatkanie, a w konsekwencji infekcję.
Tekst: przy współpracy z Olivocap
Źródło: Fotolia all rights reserved
Olivocap all rights reserved
Filmoznawczyni, copywriterka, mama dwójki alergików, blogerka i wielki łasuch. Autorka książki „100 Smakołyków dla Alergików”. Prowadzi blog Smakołyki Alergika, na którym umieszcza przepisy na proste i pyszne potrawy bez alergenów i chemii. Jej blog zdobył tytuł Blog Roku 2012 w kategorii Zdrowie i Kulinaria.