Zapewne już dawno temu zaczęłaś mieć problemy ze złapaniem tchu. Teraz najprawdopodobniej będzie jeszcze gorzej. Macica powiększa się, zajmuje większość jamy brzusznej i uciska na przeponę. Twoje płuca mają coraz mniej miejsca.
Śmiejesz się, a po chwili płaczesz właściwie bez powodu? Jesteś drażliwa, szybko się złościsz i tak samo szybko popadasz w euforię? No cóż hormony szaleją.
Tworzące się opuszki paluszków potrzebują sporej ilości krwi. W związku z czym puchną, a na ich powierzchni pojawiają się linie papilarne. Najwyraźniejsze są na palcu wskazującym prawej dłoni.
Natomiast palce lewej ręki dzielą połączenia układu krwionośnego z nogami. Jeśli podczas rozwoju prenatalnego dziecko miało zmniejszony dopływ krwi, to właśnie na lewej dłoni będzie mniej zwojów papilarnych. Zjawisko to dość często występuje u wieloraczków.