Dziecko a pies - wady i zalety

Autor: Ania Król-Wrodycka

Lekarze pediatrzy twierdzą, że maluchy wychowywane w towarzystwie zwierząt, a w szczególności psów są zdrowsze i mają większą odporność na choroby. Wielu rodziców ma jednak dylemat - niepokoi ich fakt, że zwierzaki mogą uczulać, roznoszą zarazki, mają robaki i liżą ... co popadnie. Boją się także, że czworonogi mogą stanowić dla dziecka bezpośrednie zagrożenie. Jakie są za i przeciw posiadania zwierzęcia?

Małe dziecko i zwierzak - co musi być spełnione?

Przebywanie ze zwierzakiem nie musi być groźne, oczywiście pod pewnymi warunkami:

- pies jest zdrowy,
- zadbany,
- regularnie odrobaczany,
- i szczepiony.

Warto wiedzieć: Czworonóg, który wychowywał się wśród ludzi, nie powinien zaatakować dziecka. Jeśli będzie towarzyszył mu dość natarczywy maluch, schowa się. Wyjdzie, dopiero gdy znów będzie miał ochotę na hałaśliwe towarzystwo.

Dzieciaki i zwierzaki, higiena to podstawa

Higiena przy dzieciach jest bardzo ważna, szczególnie jeśli w domu są zwierzęta. Jeśli w domu jest pies trzeba pamiętać by dziecku często myć ręce i uważać aby nie było ono lizane w buzię (choć większość dzieci uważa to za bardzo zabawne). Absolutnie dziecko nie może mieć styczności z odchodami pupila!

Raczkującym bobasom zdarza się spróbować co tam piesek ma w misce. Gdy jest to jednorazowy incydent nie panikujmy, nic złego się nie stanie. Ale generalnie psia miska nie powinna znajdować się w zasięgu malucha. I nie chodzi tu o jej zawartość. Pies, nawet ten zaufany, ma wrodzony instynkt, który każe mu bronić jedzenia i nigdy nie wiadomo, jak zareaguje na kogoś przy jego misce.

Pasożyty u dzieci - rodzaje, objawy, leczenie>>

Pies - kompan do zabawy

Psy są przede wszystkim kompanami niezliczonych zabaw i gonitw. To przyjaciele naszego dziecka, którym można powierzyć wszystkie zmartwienia, ukoić smutek i poczucie samotności. Kochający bezwarunkowo pupil często zasypia z dzieckiem, dając tym samym poczucie bliskości i bezpieczeństwa.

Plusy wychowywania dziecka w towarzystwie zwierzaka

Przebywanie z psem jest również ważne z innego powodu, a mianowicie pobudza rozwój dziecka. Kontakty z psem:

Działają uspokajająco - obcowanie ze zwierzęciem pomaga rozładować stres, obniża ciśnienie krwi, poprawia samopoczucie.
Wykształcają empatię - dziecko uczy się rozumieć uczucia pieska i reagować na nie. Dowiaduje się, że nie może go ciągnąć za uszy i szarpać za ogon, bo go to boli. Pamiętaj! Nie zgadzaj się na takie zachowania, nawet jeśli pupil nie reaguje!
Zwiększają wrażliwość dziecka na krzywdę - dzieci stają się wrażliwsze na sytuacje, w których zwierzęta są krzywdzone i trzeba stanąć w ich obronie, bądź udzielić pomocy.
Uczy regularności i wypełniania obowiązków domowych.

Minusy posiadania zwierzaka:

Niebezpieczeństwo chorób przenoszonych przez zwierzęta: toksoplazmoza, tasiemczyca, choroba kociego pazura, gruźlica (jest bardzo mało prawdopodobne, że zachorujemy my lub nasza pociecha, jeśli zachowane są podstawowe zasady higieny),
Alergia.
Problem ze znalezieniem opieki na wyjazdy wakacyjne, świąteczne, weekendowe.
Regularne obowiązki np. wychodzenie na spacer, wizyty u lekarza, sprzątanie po podopiecznym.

ALE pomimo minusów! Jedno z moich piękniejszych wspomnień z dzieciństwa to właśnie czworonożny przyjaciel, towarzysz codziennych zabaw. Dlatego mimo zwiększonych obowiązków, warto pomyśleć o sprawieniu dziecku wiernego kompana zabaw.

Przeczytaj również:

Subiektywny przegląd zwierząt domowych >>

Zdjęcie: Fotolia by womix

Autor

Ania Król-Wrodycka

Mama dwóch rozbrykanych dziewczynek - Lili i Uli, zarażona chustowaniem, szczęśliwa z mężem, Łukaszem. Absolwentka łódźkiej Akademii Sztuk Pięknych, ubrania i buty to jej żywioł.

Komentarze

01-09-2020

Ocena:

WeRA

w naszym domu pies jest od roku. Moja córka go karmi puszkami maxi natural. Coco uwielbia się przytulać do mojej Zuzi, a co najważniejsze są ze sobą zaprzyjaźnieni

06-07-2020

Ocena:

iza

u nas też karma maxi natural :D po pieluchy i po karmę tylko do biedronki

27-03-2020

Ocena:

joasia

Antoś od zawsze był związany z naszym psem, nawet go karmi, kupujemy mu maxi natural z biedronki, uwielbia tę kamę, a Antek cieszy się, że rozpieszcza zwierzaka :D

27-10-2017

Ocena:

Eliza

No ja muszę powiedzieć, że u nas zwierzaki były niemal zawsze i tylko jak córa podrosła to nie wyobrażałam sobie, żeby pieska nie było, jak tylko wzięliśmy naszą labradorkę to zapisałam i ja i córkę na zajęcia idealny duet w canistic- obie są wybiegane ;) no i faktycznie córka nauczyła się jak obchodzić się z psem, podchodzić do niego z szacunkiem jak do żywej istoty a nie zabawki

27-04-2015

Ocena:

Agnieszka Wiszowata

Polecam książkę 'Sam&Riko' :)<br />To dowód na to, jak pięknie jest się wychowywać z psem.<br /><br />Pozdrawiam<br />A.W.