Cesarskie cięcie to rodzaj porodu operacyjnego – dziecko przychodzi na świat po otwarciu powłok brzusznych matki. Czasami konieczność jego przeprowadzenia zachodzi nagle, ale często jest to zabieg planowany. Dowiedz się, jak wygląda cesarskie cięcie w obu tych trybach i kiedy należy udać się do szpitala, gdy termin „cesarki” jest już ustalony.
Polecamy: Objawy porodu - pierwsze oznaki
Cesarskie cięcie, czyli tzw. „cesarka” może odbyć się w trzech trybach:
To zabieg, który szczegółowo planowany jest już w okresie ciąży – jeżeli wiadomo już na tym etapie, że ciężarna nie może rodzić naturalnie. Może to wynikać z nieprawidłowego ułożenia dziecka w macicy albo z różnych przypadłości i chorób przyszłej matki – takich jak np. poważna wada wzroku.
W tym przypadku cesarka jest braną pod uwagę „opcją”, ale lekarze nie wykluczają porodu naturalnego. Jest tak na przykład w przypadku kobiet, które wkrótce po cesarskim cięciu zachodzą w kolejną ciążę.
Jeśli w czasie porodu naturalnego dochodzi do komplikacji (np. tętno dziecka zaczyna spadać) i lekarz decyduje o natychmiastowym przewiezieniu matki na salę operacyjną, mówimy o nagłym cesarskim cięciu. Taki zabieg ma na celu ratowanie życia i zdrowia matki oraz dziecka.
W niektórych przypadkach, nawet przy najlepszych chęciach ze strony kobiety, poród naturalny jest wykluczony. Może być tak i w twoim przypadku, jeżeli:
Oczywiście ostateczną decyzję co do przebiegu porodu podejmuje lekarz – warto mu w tej kwestii zaufać.
Planowane cesarskie cięcie zawsze wykonuje się w wyznaczonym terminie, przy czym dla bezpieczeństwa termin operacji wyprzedza termin, który wylicza się na podstawie daty ostatniej miesiączki. Zazwyczaj różnica w tych datach wynosi około tygodnia (dla przykładu: jeśli termin z ostatniej miesiączki to 10. lipca, operacja zostanie zaplanowana na 3. lipca).
Zabiegi najczęściej wykonuje się rano – głównie dlatego, że przyszła mama nie może niczego jeść na kilka godzin przed operacją. Do szpitala najczęściej należy zgłaszać się na dzień przed wyznaczoną datą porodu – dzięki temu można przeprowadzić jeszcze kilka ważnych badań.
Pierwszy etap operacji to znieczulenie pacjentki. Najczęściej stosowane jest znieczulenie zewnątrzoponowe, czyli takie, podczas którego rodząca jest świadoma. Po założeniu znieczulenia do swoich zadań przystępują operator oraz asysta. Oczywiście na sali jest więcej osób – pielęgniarki, instrumentariuszki, a także lekarz pediatra i położna noworodkowa.
Samo cesarskie cięcie trwa około 40 minut, a pobyt mamy na sali operacyjnej – około godziny. Później zostaje ona przewożona na oddział położniczy.
W przypadku, gdy cesarskie cięcie jest nagłe, sytuacja przedstawia się trochę inaczej. Przede wszystkim wszystko odbywa się w pośpiechu. Jest on niezbędny, by dziecko urodziło się zdrowe. Po drugie – nagle wokół przyszłej mamy zbiera się dużo ludzi, dostaje ona różne dokumenty do podpisania. Może się również zdarzyć, że w takim przypadku lekarze zadecydują o konieczności zastosowania znieczulenia ogólnego.
Przyszłe mamy, które czeka cesarskie cięcie, zazwyczaj mają sporo pytań. Oto odpowiedzi na te najczęstsze.
W większości przypadków do szpitala należy zgłosić się na dzień przed terminem zabiegu. Zawsze należy jednak to potwierdzić, dzwoniąc wcześniej do wybranego szpitala.
W sytuacji, w której jest już zaplanowane cesarskie cięcie, ale przed wyznaczoną datą ciężarnej odchodzą wody albo rozpoczyna się akcja skurczowa, powinna ona jak najszybciej zadzwonić do szpitala i przedstawić sytuację. Zazwyczaj poród drogą operacyjną odbywa się wówczas jeszcze tego samego dnia.
Fakt, że miałaś już kiedyś „cesarkę” nie oznacza, że drugie dziecko musisz urodzić w ten sam sposób. Obecnie uważa się, że aż nawet 75% kobiet, które mają za sobą jedno cesarskie cięcie, może później rodzić naturalnie.
W ogromnej większości przypadków ciężarnej podaje się znieczulenie zewnątrzoponowe, podczas którego jest ona świadoma (tzw. znieczulenie „od pasa w dół”). Jedynie w niektórych, rzadkich przypadkach niezbędne jest podanie znieczulenia ogólnego, czyli pełnego.
Zasadniczo w Polsce nie wpuszcza się bliskich osób operowanych na sale operacyjne. Jednak niektóre placówki (głównie prywatne) czynią wyjątki od tej zasady. Jeśli bardzo zależy ci na tym, aby na sali towarzyszył ci partner, musisz dowiedzieć się, która placówka dopuszcza taką możliwość.
Oczywiście cesarskie cięcie może być odwołane z różnych powodów – jak choćby likwidacja oddziału położniczego. W takiej sytuacji szpital powinien poinstruować przyszłą mamę, co może zrobić, by jej poród odbył się w podobnym do wyznaczonego terminie.