Małe dziecko samo nie potrafi poradzić sobie z zapchanym nosem. Maluch złości się, jest rozdrażniony, niespokojny, ma kłopoty ze spaniem i jedzeniem. Katar u niemowlaka może być objawem alergii, zwykłego przeziębienia, ale i niebezpiecznego zakażenia bakteryjnego. Dlatego nie wolno go lekceważyć.
Nosek małego dziecka pełni rolę filtra i klimatyzatora. Ogrzewa wdychane powietrze, usuwa z niego zanieczyszczenia i reguluje wilgotność. Maluchy do pierwszego roku życia oddychają wyłącznie przez nos, a ich kanały nosowe są jeszcze bardzo wąskie. Dlatego zwykły katar u dziecka może stać się poważnym problemem. Katar u niemowlaka może doprowadzić do zapalenia ucha i zatok przynosowych, a także trwale uszkodzić błonę śluzową nosa.
Wirusowy katar u dziecka zwykle zaczyna się od kichania, a z nosa cieknie wodnista, przezroczysta wydzielina, która po 2-3 dniach gęstnieje i robi się biała. Może także pojawić się stan podgorączkowy i kaszelek. Gdy wydzielina zmieni barwę na żółtawą lub zielonkawą może to świadczyć o katarze bakteryjnym. Nie należy go bagatelizować bowiem ropna infekcja może zaatakować zatoki, oskrzela i płuca
Katar u dziecka sprawia, że maluch ma kłopoty ze ssaniem. Jeśli jedzenie z piersi lub butelki będzie dla niego kłopotem podawaj mu mleko łyżeczką. Bardzo ważne jest, aby chory maluch dużo pił. Podawaj mu przegotowaną wodę źródlaną lub wzbogacone witaminą C soki i herbatki.
Jeśli katar u niemowlaka nie ustępuje po tygodniu może być objawem alergii. Przewlekle zatkany nosek, kichanie i przezroczysta wydzielina, najprawdopodobniej świadczą o uczuleniu na roztocza kurzu, sierść, albo na któryś ze składników diety.
Zdjęcie: Fotolia by © andreas reimann All rights reserved