Przesilenie wiosenne, czyli czas, gdy kończy się zima z niecierpliwością wyglądamy wiosny to wyjątkowo trudny okres dla naszych organizmów. Możemy w tym czasie cierpieć na zaburzenia koncentracji, chroniczne zmęczenie, a także jesteśmy bardziej podatni na infekcje. Sprawdź dlaczego.
Nie bez przyczyny największa zachorowalność na grypę i grypopodobne choroby wirusowe przypada na okres lutego i marca. To również czas, gdy nasilają się objawy depresji i bezsenność. Odzywają się wszelkie przewlekłe schorzenia. Jest to czas, gdy nasz organizm może być osłabiony, może cierpieć na niedobory składników odżywczych, dlatego powinniśmy szczególnie o siebie zadbać. Jakie są przyczyny gorszego samopoczucia w okresie przesilenia zimowego?
Krótki dzień, zbyt mała ilość czasu spędzanego na zewnątrz, brak kontaktu z promieniami słonecznymi, które powodują wytwarzanie witaminy D w organizmie. Wszystko to ma wpływ na naszą odporność, samopoczucie i wygląd. To właśnie bezpośrednia ekspozycja nieosłoniętej skóry na promienie UV indukuje proces wytwarzania witaminy D, która opowiada za wiele ważnych procesów. Dotyczą one układu nerwowego, odpornościowego i kostnego. Jak możemy sobie radzić z tym problemem? Warto korzystać jak najwięcej z dziennego światła. Wstawać wcześniej, odsłaniać zasłony, wychodzić na zewnątrz, gdy świeci słońce. Rozważyć można suplementację witaminy D. W diecie warto uwzględnić ryby. Istnieją także terapie światłem. Na rynku dostępne są nawet domowe urządzenia do naświetlań.
Zimowa dieta jest nieco inna niż letnia. Nawet jeśli dbamy o prawidłową ilość warzyw i owoców w codziennym menu, jakość ich może być wątpliwa. Spożywamy warzywa i owoce, które pochodzą z poprzedniego roku i w czasie przechowywania tracą część wartości. Mowa tu np. o ziemniakach, jabłkach, warzywach korzeniowych. Produkty, które przejechały pół świata, żeby do nas dotrzeć oraz takie, które wyhodowano w warunkach sztucznych również mogą nie dostarczać niezbędnej ilość witamin i minerałów naszym organizmom. Zima to czas, gdy mamy apetyt na rzeczy, które dostarczają więcej kalorii i poprawiają nastrój. Niestety wiąże się to ze zwiększonym spożyciem węglowodanów i cukrów. To ma wpływ na poziom insuliny, odkładanie się nadmiaru energii w postaci tkanki tłuszczowej. Wiąże się z to mniejszym poziomem energii i sennością. Wraz ze zmianą pór roku nasza dieta się zmienia, latem staje się lżejsza, bardziej kolorowa i zdrowsza. Jeśli mamy problem ze skomponowaniem posiłków zimą, pamiętajmy o dostępności mrożonek oraz przetworów. Doskonałym źródłem witamin i minerałów są także kiełki.
Dość powszechną dolegliwością w okresie przełomu zimy i wiosny jest odczucie zmęczenia, bezsenność, większa podatność na stres. Wiązać się z tym może także zmienność nastrojów. Mózg pobudza nas do aktywności wtedy, gdy jest jasno. W czasie, gdy dni są krótsze trudno uzyskać ten sam poziom energii, co latem, gdy jest ciepło a dni są długie. Jak można sobie z tym radzić? Po pierwsze wysypiając się, a po drugie zwiększając poziom endorfin w organizmie. Sport, spacer, taniec, przytulanie, seks. Te wszystkie rzeczy dostarczają nam hormonów szczęścia i pobudzają do życia.
z wykształcenia kulturoznawczyni, z zawodu dziennikarka i redaktorka o niecodziennym hobby: doradczyni noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich. Współautorka książki "Notatki z rodzicielstwa bliskości" (Wyd. Harmonia 2018). Mama Hani i Zosi, redaktorka portalu Dzidziusiowo.pl w latach 2018-2020.