Kiedyś było standardem okołoporodowym w większości szpitali, dziś spotyka się je o wiele rzadziej i zazwyczaj decyduje o nim sama rodząca. Golenie krocza przed porodem, bo o nim mowa, ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników, a to dlatego, że jak większość zabiegów, ma swoje wady i zalety. Po co w ogóle się to robi?
Golenie łona przed porodem może obejmować okolicę całego krocza, wraz ze wzgórkiem łonowym, same krocze, lub tylko wargi sromowe. Obecnie golenie przed porodem stosowane jest coraz rzadziej. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być fakt, że coraz więcej kobiet preferuje dość skąpe fryzury intymne. A jeśli już rodzącej proponuje się golenie, w zdecydowanej większości przypadków decyzja o jego wykonaniu zostawiana jest kobiecie.
Więc po co w ogóle golić? Nie chodzi tu, rzecz jasna, o wizualne walory estetyczne. :) Golenie krocza przed porodem podyktowane jest względami higieny. Po pierwsze, na włosach mogą osadzać się bakterie, do nich przykleja się krew. Po drugie, nigdy do końca nie wiadomo, czy podczas porodu nie trzeba będzie naciąć krocza, aby kobieta nie uległa samoistnym pęknięciom. Wówczas, taka ogolona skóra jest łatwiejsza do dezynfekcji, wykonania samego nacięcia, a na koniec, do zszycia. No i aspekt pielęgnacji w połogu także ogrywa tu nie małą rolę. Miejsce jest bardziej odsłonięte, a co za tym idzie, powietrze ma do niego znacznie łatwiejszy dostęp, co sprzyja szybszemu gojeniu się.
Okolice intymne warto ogolić przed porodem, ponieważ pozbawione włosów są:
Teoretycznie, golenie łona przed porodem nie posiada uzasadnienia medycznego. Warto jednak wiedzieć, że zwłaszcza przeprowadzone niedbale, może:
Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się ogolić krocze samodzielnie (co może być dość problematyczne pod koniec ciąży), skorzystać z gabinetu kosmetycznego, czy z pomocy położnej w szpitalu, bezpośrednio przed porodem, pamiętaj o tym, że golenie maszynką może skończyć się zapaleniem mieszków włosowych, a to z kolei, prowadzi do zaczerwienienia, swędzenia, a nawet, pojawienia się ropnej wydzieliny. Wierz mi - nie masz ochoty na takie „atrakcje” przed porodem, ani w połogu. Jeżeli zdecydujesz się na usuniecie włosków, zrób to woskiem, najlepiej kilkanaście dni przed porodem. I trzymamy kciuki abyś trafiła z datą ;-)
Nie martw się, że w szpitalu przymuszą Cię do golenia. Pamiętaj, że każdy szpital ma obowiązek uszanować Twoje prawo do podjęcia decyzji zarówno odnoście golenia krocza, jego nacięcia, jak i stosowanej przed porodem lewatywy.
Zdjęcie: Pixabay.com
Jestem pracującą mamą trzech synów i zarazem trzech wcześniaków - Marcela, Maćka i Mateusza, uwielbiam nowe wyzwania, zwłaszcza takie, które pozwalają mi się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. Potrafię szare i nudne zamienić w coś świeżego, uwielbiam wszystko, co kreatywne. Staram się wychowywać dzieci w duchu bliskości, jestem fanką chust i pieluch wielorazowych. Prowadzę blog KreacjoWariacje.pl