Palenie w ciąży to liczne negatywne następstwa, zarówno dla mamy jak i dziecka. Ale co zrobić jeśli naprawdę nie możemy rzucić? Czy e-papieros może być w tym przypadku atrakcyjnym zamiennikiem. O wypowiedź poprosiliśmy naszego specjalistę lek. Mariusza Kłosa.
Nie ma wątpliwości, co do zagrożeń wynikających z palenia papierosów w ciąży – jest ono szkodliwe dla wielu układów i narządów człowieka. W dyskusji nad wieloma aspektami palenia e-papierosów w ciąży warto wspomnieć o szkodliwości samej nikotyny. Nikotyna w ciąży zaburza proces zagnieżdżania zapłodnionego jaja i wpływa na pojawienie się trudniejszych warunków dla rozwoju ciąży, w rezultacie są to częste przyczyny poronienia samoistnego. Ponadto przyspiesza akcję serca płodu i obkurcza naczynia krwionośne, co niekorzystnie wpływa na funkcję układu krążeniowo-oddechowego płodu. Wykazano również, że maluchy matek uzależnionych od nikotyny (czyli również tych stosujących e-papierosy) w przyszłości łatwiej wchodzą w nałóg nikotynizmu.
Noworodki kobiet palących w trakcie ciąży często charakteryzuje niska waga urodzeniowa, nierzadko są one wcześniakami. W trakcie 9. miesięcy kobiety są częściej narażone na krwawienia w ciąży, wystąpienie nieprawidłowości łożyska, czy ciąży pozamacicznej, wyższe jest również ryzyko poronienia i urodzenia martwego płodu.
W związku z tym wiele ciężarnych decyduje się na tzw. elektronicznego papierosa, który ma pomóc rzucić palenie i zlikwidować zagrożenia wynikające z wpływu substancji zawartych w dymie papierosowym na płód. Czy e-papieros w ciąży jest rzeczywiście zupełnie bezpiecznym rozwiązaniem?
Producenci wynalazku, jakim jest e-papieros zapewniają, że ich produkt jest pomocny w rzucaniu palenia oraz dostarcza uzależnionemu organizmowi nikotynę w sposób całkowicie „zdrowy”. W badaniach klinicznych widoczna jest ogromna rozpiętość: jedne zapewniają o bezpieczeństwie e-papierosów, inne wręcz odradzają stosowania takiego typu rozwiązania w walce z nikotynizmem, zarzucając, że w aerozolach obecne są różne pomocnicze substancje chemiczne, które mogą być szkodliwe dla zdrowia, a nawet rakotwórcze – na dzień dzisiejszy nie można dokładnie określić skutków zdrowotnych przewlekłego używania e-papierosów. Poza tym stężenie samej nikotyny niestety nie jest zgodne z tym, co podają producenci.
Elektronicznego papierosa nazywa się „mniejszym złem” w nikotynizmie. Nie można jednak uważać e-papierosów za zupełnie bezpieczne dla zdrowia, nie mogą być również ratunkiem dla palącej papierosy kobiety, której test ciążowy okazał się pozytywny. Nawet, jeśli ich szkodliwość jest niższa od tradycyjnego papierosa to trzeba zdawać sobie sprawę z ryzyka zagrożeń, które niesie ze sobą palenie elektronicznych papierosów w ciąży. Producenci co prawda oferują olejki uzupełniające nie zawierające nikotyny ale to wciąż chemikalia, które przedostają się do naszego organizmu, a chodzi przecież o zdrowie malucha, który wkrótce przyjdzie na świat.