Jestem szczęśliwym ojcem dwójki dzieci – 5. letniego Adasia i niespełna 3. letniej Asi. Na co dzień mam możliwość doświadczać dwóch zupełnie różnych relacji: ojciec i syn oraz ojciec i córka.
Moja więź z synkiem opiera się na wspólnych zabawach, wprowadzaniu go w świat techniki i męskich prac oraz budowaniu wspólnych konstrukcji czy „wynalazków”. Wszelkie problemy i trudne sprawy w mniejszym lub większym stopniu załatwia krótka „męska rozmowa” a sport i duch rywalizacji są źródłem wspólnej satysfakcji i radości.
Ja i córeczka tatusia. Moja relacja z córką jest kompletnie odmienna pod każdym niemal względem. Bodaj jedyną rzeczą wspólną dla obu więzi jest chyba tylko poczucie miłości i odpowiedzialności. Poza tym oczywistym faktem, relacja z Asią w niczym nie przypomina tej, która łączy mnie z synem.
Jeden uśmiech córeczki tatusia potrafi w sekundę stopić moje niezadowolenie z jej postępowania i wielokrotnie, gdy staram się zachować powagę odpowiednią do sytuacji ... po prostu nie potrafię. Słowo „tatusiu” brzmi w jej ustach tak słodko, że zapominam o całym świecie, a świat jej zabaw i wyobraźni – choć zupełnie mi obcy – jest niesamowicie czarujący i zajmujący.
Banały? Być może, ale inaczej nie potrafię opisać mojej relacji z córeczką. Jestem zresztą świadomy, że nie potrafię oddać słowami tego, co mnie z nią łączy, a wszelkie słowa są tylko „pływaniem po powierzchni” zachwytu.
W żaden sposób nie potrafię tego wytłumaczyć. I choć jest to relacja bardzo wymagająca i nie zawsze łatwa, gdyż przeprowadzenie nawet długiej „męskiej rozmowy” zazwyczaj nie przynosi żadnego skutku, jestem szczęśliwy, że mogę jej doświadczać. Mówi się, że prawdziwy mężczyzna powinien zbudować dom, mieć syna i posadzić drzewo. Odkąd urodziła się Asia z opinią się tą nie do końca zgadzam, bo o wiele bogatszym o różnorodne doświadczenia jest ten mężczyzna, który oprócz syna ma córeczkę.
Zdjęcie: Fotolia by © WavebreakMediaMicro All right reserved
Miłośniczka kotów, kuchni azjatyckiej i drinków z parasolką. Uzależniona od cappuccino. Prywatnie matka swojego syna, żona swojego męża, wielbicielka swoich przyjaciół.