Oburęczność, czyli umiejętność posługiwania się w tym samym stopniu zarówno prawą, jak i lewą ręką, występuje u jednej na sto osób. Choć ta nietypowa cecha wydaje się być zaletą, nic bardziej błędnego - wyniki badań wskazują na coś zupełnie innego.
Lateralizacja, czyli mówiąc prościej wykształcenia dominującej strony ciała jest postępującym procesem. Mały człowiek nie rodzi się prawo- czy leworęczny. Stronność ciała kształtuje się stopniowo wraz z jego wiekiem i ogólnym rozwojem ruchowym. Ale już u półrocznych dzieci można dostrzec sygnały, które świadczą o tym, czy w przyszłości będzie ono praworęczne, czy leworęczne - wtedy zaznacza się dominacja jednej ze stron. Potem następuje okres nauki chodzenia, co jest czynnością symetryczną, więc sygnały przestają być wyraźne. Po raz kolejny jego preferencje ujawniają się jak tylko dziecko poczuje się pewnie na nogach. Dominacja jednej ze stron ciała zazwyczaj wykształca się do 6. roku życia. Nie jest to jednak termin ostateczny - u niektórych proces lateralizacji trwa trochę dłużej. 1% maluchów, czyli dzieci oburęczne nie przejawiają wyraźnej dominacji żadnej ze stron. Cechę tę uznaje się za patologię, gdy dziecko ukończy 10. rok życia.
Badania naukowców nie pozostawiają wątpliwości - dzieci oburęczne dwa razy częściej niż ich prawo- lub leworęczni rówieśnicy mają problemy z nauką i koncentracją. Stosunkowo często występują u nich problemy z czytaniem i pisaniem. Powodem jest zazwyczaj mylenie liter, np. b-d czy b-p, a także przestawianie kolejności liter, np. sok-kos. Pismo jest chaotyczne, ponieważ malec skupia się na prawidłowym zapisie wyrazów. Oburęczni o wiele częściej mają też problemy z koncentracją - nie mogą skupić uwagi na jednej czynności i są nadpobudliwi. W wielu przypadkach diagnozuje się u nich ADHD.
Oburęczne dzieci nie muszą mieć problemów w szkole, jednak prawdopodobieństwo jest na tyle duże, że warto spróbować z tym walczyć. Wizyta u specjalisty z pewnością nie zaszkodzi. Poradzi on zestaw ćwiczeń, które pomogą w dziecku wykształcić dominację jednej ze stron. Obejmuje on zarówno ćwiczenia manualne i percepcji wzrokowej, np. puzzle czy lepienie z plasteliny, jak również ćwiczenia całego ciała wspomagające koordynację wzrokową i ruchową.
Zdjęcie: Fotolia fot. by © Alena Ozerova
Nie zaczyna dnia bez filiżanki mocnej kawy i porannego przeglądu prasy. Żyje bardzo aktywnie i prowadzi kilka projektów na raz. Marzy, by doba miała 48 godzin. Jak każda kobieta lubi dbać o zdrowie i urodę, dlatego chętnie o tym pisze i dzieli się wiedzą z czytelniczkami Dzidziusiowa.