Jeszcze 20 lat informacja o tym, że ktoś nam bliski chodzi do psychologa, budziła spore emocje. Dzisiaj taki fakt już raczej nie dziwi, nie myślimy również, że z pacjentami gabinetów psychologicznych jest „coś nie tak”. Niemniej wciąż mamy spore opory przez udaniem się do specjalisty z dzieckiem. Skąd bierze się nasza niechęć, w czym może pomóc psycholog dziecięcy i jak wygląda pierwsza wizyta w jego gabinecie?
Spis treści:
Dlaczego unikamy psychologów dziecięcych
Kiedy warto iść z dzieckiem do psychologa
Jak znaleźć dobrego psychologa
Jak wygląda pierwsza wizyta u psychologa
Z dzieckiem u psychologa - o czym warto pamiętać
Bunt czy opór przed udaniem się z dzieckiem do tego rodzaju specjalisty jest czymś naturalnym i całkowicie zrozumiałym. Zauważmy, że bez najmniejszych zahamowań zabieramy pociechę do pediatry, bo jesteśmy w stanie przyznać, że nie znamy się na medycynie. Jednak psycholog dotyka innej strefy – emocjonalnej i uczuciowej. Rodzic, który nie radzi sobie z zachowaniem dziecka albo nie potrafi pokonać jego problemów czuje, że zawodzi, nie sprawdza się. Udanie się do psychologa jest jak postawienie „kropki nad i” w tej kwestii – oficjalne przyznanie, że jest się kiepskim rodzicem.
Z drugiej strony, rodzice często obawiają się, że udając się z dzieckiem do tego typu specjalisty, oznaczają go, stygmatyzują, przyklejają mu etykietkę „problematycznego”.
Oczywiście oba podejścia są błędne. Nie musimy znać mechanizmów działania ludzkiego umysłu, podobnie jak nie musimy umieć rozróżnić tzw. bostonki od ospy wietrznej. To, że kochamy pociechę nad życie, wcale nie oznacza, że będziemy w stanie pomóc jej we wszystkim. Dobry rodzic to właśnie ten, który ma tego świadomość i potrafi wznieść dobro dziecka ponad własne ego czy wątpliwości, udając się z nim do psychologa.
Jeśli natomiast chodzi o stygmatyzację – warto zauważyć, że psycholog jest już w każdej szkole i regularnie odbywa zajęcia z dziećmi, co nikogo nie szokuje. Po drugie – nikt nie musi wiedzieć, że dziecko z takiej pomocy korzysta. To najczęściej my – rodzice, sami informujemy o tych innych w ramach szukania pocieszenia.
Istnieją aż cztery grupy nieprawidłowości, które powinny skłonić rodziców do konsultacji z psychologiem dziecięcym – we wszystkim czterech specjalista może nam bardzo pomóc.
Jeśli cokolwiek w rozwoju dziecka nas niepokoi, np. malec nie reaguje na imię, unika kontaktu wzrokowego, nie mówi – warto udać się z dzieckiem do psychologa, który oceni, czy nasz niepokój jest uzasadniony i wskaże, co robić. Zauważmy, że nie zawsze przyczyną takich problemów jest autyzm, który często nasuwa się rodzicom jako pierwszy. Często okazuje się np., że maluszek ma zaburzenia słuchu albo jego mowa jest po prostu opóźniona i pomocne będą ćwiczenia.
Warto tutaj podkreślić, że w niektórych przypadkach to nie rodzice zauważają zaburzenia w rozwoju malca, a inni – przyjaciółka matki, opiekunka w żłobku/przedszkolu czy teściowa. Rodzicom zdarza się nie zauważać problemu nie dlatego, że nie chcą go widzieć, ale np. z powodu braku porównania (zwłaszcza w rodzinach jedynaków). Jeśli więc ktoś zwraca nam uwagę, że np. dziecko jest wycofane podczas zabaw z innymi, warto skonsultować się ze specjalistą.
Taką zmianą może być moczenie wtórne (czyli następujące po okresie, w którym dziecko kontrolowało już pęcherz w nocy), pojawienie się zachowań agresywnych albo wręcz przeciwnie – stopniowe wyciszanie i wycofywanie się dziecka z kontaktów, niechęć do szkoły, trudności z rezygnacji z gier czy telefonu (mogące oznacza uzależnienie), bóle głowy, których nie wyjaśniają badania diagnostyczne czy problemy ze snem. Tak naprawdę wszystko to, co nie występowało wcześniej, co nas niepokoi i z czym sobie nie radzimy, dobrze byłoby przedyskutować ze specjalistą.
Uwaga! Wielu rodziców, którzy nie mogą dociec np. przyczyn agresji u dziecka, czuje się zaskoczonymi i urażonymi, że ich pociecha chętnie rozmawia na takie tematy z psychologiem. To jednak nic zaskakującego. Czasem o wiele łatwiej jest porozmawiać na trudne tematy z osobą obcą (mają tak i dorośli) – bez poczucia, że obciążamy bliskich swoimi problemami. Dzieci z kolei czasem boją się, że np. dostaną karę albo rodzice będą się złościć, gdy poznają prawdę o przyczynach zmiany zachowania.
Kiedy pojawia się jakiś problem w zachowaniu dziecka, rodzice często postanawiają go „przeczekać” w nadziei, że dziecko z niego „wyrośnie”. Dotyczy to na przykład trudności w skupieniu uwagi, fobii, lęków, trudności w relacjach, problemów z wyrażaniem emocji w sposób społecznie akceptowany czy choćby tików. Kiedy jednak czas mija i okazuje się, że problemy dziecka nie tylko nie znikają, ale wręcz się nasilają, nie należy dłużej czekać – pomocny może okazać się tylko psycholog.
Uwaga! Nie bój się, że specjalista zapyta cię: „dlaczego pani nic z tym wcześniej nie zrobiła?”. Psycholog nie jest od oceniania was, tylko od niesienia pomocy. Dlatego też należy mówić prawdę co do czasu trwania problemu.
W obliczu śmierci bliskiej osoby, narodzin rodzeństwa, rozwodu rodziców, zmiany szkoły czy przeprowadzki wiele dzieci przeżywa dużo trudnych emocji, co może skutkować agresją, smutkiem czy pogorszeniem się wyników w nauce.
Należy jednak zaznaczyć, że nie każde dziecko, które doświadcza wymienionych i podobnych doświadczeń, potrzebuje specjalistycznej pomocy – wielu maluchom wystarczają regularne rozmowy z rodzicami, ich wsparcie, ciepło i cierpliwe tłumaczenia. Jeśli jednak czujemy, że sobie nie radzimy – warto poszukać dobrego specjalisty.
To, jakiego psychologa wybierzemy dla naszej pociechy, będzie miało ogromne znaczenie dla całego procesu wsparcia czy leczenia – nie można zatem dokonywać wyboru impulsywnie.
Warto korzystać z usług specjalistów z polecenia – może znasz kogoś, kto regularnie korzysta z takiej pomocy dla własnego dziecka. Jeśli nie, zdobądź kilka numerów telefonów (np. w sieci), podzwoń, dopytaj o kwalifikacje, doświadczenie i dostępność.
Pamiętaj, żeby kierować się intuicją. Jeżeli już na wstępie czujesz, że coś jest nie tak – rozmówca jest poirytowany czy znużony, odpuść. Dzieci są bardzo wrażliwe na takie sygnały, dlatego psycholog dziecięcy musi być otwarty i życzliwy.
Czytaj również:
Zaburzenia psychiczne u dzieci
Przede wszystkim pamiętaj, że nie musisz przychodzić na nią z dzieckiem – równie dobrze możesz przyjść do gabinetu sam/-a i przedstawić problem „na spokojnie”. Przed taką wizytą warto się trochę przygotować – zrobić sobie notatki, ustalić pytania, przypomnieć sobie konkretne, niepokojące sytuacje i zabrać książeczkę zdrowia swojego dziecka.
Jeśli postanowisz przyjść z pociechą, przygotuj się na to, że psycholog najpierw poprosi o wyjaśnienie problemu, a następnie będzie chciał porozmawiać sam na sam z dzieckiem (albo ocenić jego zachowanie, jeśli np. dziecko nie mówi). Następnie przedstawione zostaną ci wnioski i spostrzeżenia – w zależności od wieku malucha odbędzie się to przy nim albo bez niego. Otrzymasz wskazówki (np. zalecane ćwiczenia poprawiające rozwój mowy) albo psycholog zaproponuje prowadzenie terapii.
Czytaj również:
Dlaczego trzylatek nie mówi. Najczęstsze przyczyny
Warto przeczytać:
Psycholog, redaktor. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, autorka dziesiątek artykułów ułatwiających Czytelnikom zrozumienie mechanizmów psychologii i wprowadzenie ich we własne życie. Regularnie podnosi swoje kwalifikacje i współpracuje z gabinetami w całej Polsce. Prywatnie szczęśliwa żona i mama.