Małe dzieci wykazują się nieposkromioną ciekawością świata, która potrafi czasem stać się przyczyną nieszczęścia. Maluchy chętnie buszują po domu, biorąc do rąk czy do buzi wszystko, co wydaje im się interesujące. Do takich przedmiotów należą niestety także detergenty, czyli środki czystości, takie jak szampony, proszki do prania, płyny do mycia naczyń czy usuwania kamienia. Opakowania tych produktów zazwyczaj są kolorowe - wyglądają dla najmłodszych jak nowa, fascynująca zabawka lub, co gorsza, pojemnik z ulubionym napojem. Tymczasem chemikalia mają najczęściej właściwości żrące - mogą wywołać poparzenia ciała lub, w przypadku połknięcia, oparzenia wewnętrzne. Ogromnie ważne jest, by dziecko nie miało do nich łatwego dostępu.
Wszelkie środki, które mogą być niebezpieczne dla najmłodszych trzymaj w miejscu niedostępnym dla dzieci - niech to będzie jedna szafka, w której warto dorobić kluczyk - nie zapominaj za każdym razem jej zamykać. Podczas zakupów zwracaj uwagę, że wybierasz produkty, które mają specjalną blokadę na nakrętce - utrudnia ona otwarcie butelki, a małym dzieciom to praktycznie uniemożliwia. Staraj się także nie przelewać chemikaliów do nieoryginalnych butelek, np. po napojach czy wodzie mineralnej. Od początku ucz dziecko, że opakowania, które wyjmuje się podczas sprzątania nie służą do zabawy i że nie można ich dotykać.
Jeśli nie uda nam się uniknąć nieszczęścia i środek czystości znajdzie się w przełyku dziecka (możliwe objawy: oparzone usta, twarz, rączki, senność, pieczenie gardła, bóle brzucha), powinniśmy błyskawicznie wezwać karetkę pogotowia. Nie podajemy dziecku nic do picia, nie wywołujemy sztucznie wymiotów, tylko czekamy na przyjazd lekarza.
Zdjęcie :Fotolia fot. by © SDVIG
Nie zaczyna dnia bez filiżanki mocnej kawy i porannego przeglądu prasy. Żyje bardzo aktywnie i prowadzi kilka projektów na raz. Marzy, by doba miała 48 godzin. Jak każda kobieta lubi dbać o zdrowie i urodę, dlatego chętnie o tym pisze i dzieli się wiedzą z czytelniczkami Dzidziusiowa.